-
61. Data: 2010-05-19 10:17:00
Temat: Re: oscyloskop - jaki wybra? pierwszy
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 19 May 2010, Andrzej Kamieniecki wrote:
> JD napisał(a):
>> To chyba za duzy przeskok dla mnie. Chodzi Ci o analogie (w kwestii
>> rozrzutow i kalibracji) miedzy przetwornikami z przeplotem i bez a
>> matrycami CMOS i CCD?
>>
> o to, że przy matrycy CCD jest ten sam przetwornik ADC dla każdej próbki
> i przynajmniej jeden strup z głowy.
Hm... a mi się widzi, że co najmniej przy kilku modelach aparatów
jednym z elementów poddawanych krytyce były "wzorki" wynikłe
właśnie z faktu równoległego przetwarzania w 2 lub 4 torach.
Celem "zwiększenia fps" oczywiście.
pzdr, Gotfryd
-
62. Data: 2010-05-19 10:41:43
Temat: Re: oscyloskop - jaki wybra? pierwszy
Od: Andrzej Kamieniecki <_...@t...com.pl>
Gotfryd Smolik news napisał(a):
> Hm... a mi się widzi, że co najmniej przy kilku modelach aparatów
> jednym z elementów poddawanych krytyce były "wzorki" wynikłe
> właśnie z faktu równoległego przetwarzania w 2 lub 4 torach.
> Celem "zwiększenia fps" oczywiście.
>
a co ma piernik do wiatraka?
Andrzej Kamieniecki
-
63. Data: 2010-05-20 15:44:45
Temat: Re: oscyloskop - jaki wybra? pierwszy
Od: Jacek Radzikowski <j...@s...die.die.die.piranet.org>
On 05/19/2010 04:50 AM, JD wrote:
> On May 19, 4:45 pm, Jacek Radzikowski
> <j...@s...die.die.die.piranet.org> wrote:
>> Prążki widziałem z podłączoną anteną. Przed chwilą sprawdziłem jeszcze
>> raz, tym razem bez podłączania czegokolwiek do wejścia. Poza normalnym
>> szumem, fft jest w miarę płaskie.
> Z ciekawosci, czy po podaniu na wejscie sinusa o f~100MHz dostajesz
> jakies prazki intermodulacji? Podajac na wejscie 0 ogladasz sam
> offset, a ten jest najlatwiejszy do skalibrowania.
Chyba za szybko pochwaliłem - prążek dalej jest. Przeprowadzenie
kalibracji znacząco nie zmieniło widma. Bawiłem się z generatorem
kwarcowym na 100MHz: Przy sygnale z generatora na poziomie 5dBm (wartość
wg. datasheetu, nie mam czym zmierzyć) dopiero bezpośrednie podłączenie
kabelka do wejścia oscyloskopu dawało zauważalny efekt (bez sondy, bez
podłączania żadnych dodatkowych przewodów do wejścia). Machanie w
odległości kilku cm od gniazdka nie powodowało pojawienia się
zauważalnych prążków.
j.