-
11. Data: 2011-06-07 11:15:06
Temat: Re: [opony] Fantazja w narodzie nie ginie
Od: kamil <s...@s...com>
On 07/06/2011 10:08, Przemysław Czaja wrote:
>
> Czy ja napisałem coś innego niż Ty? :)
>
> F1 gdy jeszcze jeździło na slikach przyklejało monety w czasie jazdy gdy
> opony stawały się ciepłe, guma miękła i przyczepność się zwiekszała, nic
> w tym zresztą dziwnego ponieważ miękka guma lepiej wypełnia nierówności
> nawierzchni, tyle, że jak napisał Tomek oplot pojawia się o wiele
> szybciej niż w mieszance z twardej gumy.
W takim razie pora na kawę, bo wziąłem Twój post za ironię. :)
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
12. Data: 2011-06-08 00:43:59
Temat: Re: [opony] Fantazja w narodzie nie ginie
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-06-07 10:41, kamil pisze:
> A teraz zgadnij, jaką różnicę w codziennej, ale bardzo dynamicznej
> jeździe zauważyłem? Żadnej. Zero. Nic. Minimalnie większy poziom hałasu
> i pewnie nieco większe zużycie, czego akurat nie mierzyłem co do
> dziesiątych milimetra).
Co do trakcji to masz rację - nie jest jakaś dużo gorsza.
Może na nowej zimówce z głębokimi lamelami byłoby gorzej, ale na takich
które się kończą spokojnie można niewyczynowo jeździć.
Chociaż już na mokrym to jednak letnie lepsze.
Natomiast co do zużycia to zimówki znikają dużo szybciej niż letnie
(mniej wytrzymały bieżnik i znacznie bardziej miękka guma).
Ale faktycznie jak zimówki na koniec zimy mają 4-5mm, to wiadomo że na
przyszłą zimę już niczego z nich nie będzie i dobicie ich latem to nic
strasznego.