> Za cene 1999zł :) czy wiecej (tak wiem w promocji ale to tylko rozlozenie
> ceny na raty)

Skoro już tak liczysz to policzmy: telefon 400-500zł, aparat fotograficzny
400-500zł, nawigacja 400-500zł (najtańsza, ale nie najgorszy badziew),
netbook lub tablet 1500-4000zł
Jest to dużo więcej niż ja wydałem.

> Chcesz sie zalozyc ze 50% automap poinstalowanych w WM jest kradzionych?

Chesz się założyć, ze 50% dedykowanych urządzeń nawigacyjnych jest
odblokowywane i wgrywane są do nich nielegalne mapy ? :)

> Netbooki sa tanie wystarczajaco wygodne i mozna je trzymac jedna reka :)
> Od biedy tablet zastepuje notes i dlugopis odrazu :)

Tanie ?
Kupisz poniżej 1000zł ?
Jeżeli tak to jaki model ?
Tylko ja chcę nówkę, a nie złom z Allegro.

> O tak czytanie dokumentacji na niecalych 3 calach to iscie wygodne
> rozwiazanie

Kto pisał, że wygodne ?
Jest taka możliwość w razie potrzeby, a nie zawsze tę potrzebę mam.
Zatem w czym problem ?

> Natomista nigdy nie kupilbym urzadzenia za 2000zł by sie z nim meczyc

I dlatego ja nie kupiłem iPhona :)

> Blog o chińskich telefonach i videograjkach http://www.teleklony.pl/

Rozumiem, ze cała Twoja wiedza na temat smartfonów pochodzi właśnie stąd.
Zatem zrozumiała jest Twoja wyjątkowa niechęć do takich urządzeń.
Jednak zapewniam Cię, że te chińskie telefony i normalne smartfony z WM czy
Symbianem to dwie całkiem odmienne rzeczy.
To tak samo jak byś wyrobił sobie niechęć do czekolady widząc tylko jak inni
zajadają wyroby czekoladopodobne :)))