Witajcie
szukam literatury, z której mogę dokształcić się w zakresie:
a) jakości otrzymywanych wyrobów
b) organizacji produkcji odlewni przy wydajności rzędu kilku tys. odlewów / zmianę

Sylabusy AGH proponują ilość tytułów nie do przeczytania w rozsądnym czasie.
Oryginalny problem jest taki, że zakład zużywa strasznie dużo czasu na rozpędzenie
linii - pierwsze ~100 odlewów (masa nieco poniżej 1kg) idzie na przetopienie od razu,
z następnych 50 daje się wybrać 20. Potem już idzie, ale jak seria ma mieć 100 sztuk,
to mało to opłacalne.

Z góry dziękuję,

piachoo

do góry

On Mon, 27 May 2013 12:26:20 -0700 (PDT),
Tomasz Piasecki <t...@p...fm> wrote:
> Witajcie
> szukam literatury, z której mogę dokształcić się w zakresie:
> a) jakości otrzymywanych wyrobów
> b) organizacji produkcji odlewni przy wydajności rzędu kilku tys. odlewów / zmianę
>
> Sylabusy AGH proponują ilość tytułów nie do przeczytania w rozsądnym czasie.

AGH oprócz syllabusów ma też bibliotekę i *czytelnię*. Wystarczy
pojść do czytelni wziąźć pierwszych 20 książek z tego tematu,
przekartkować, znaleźć tę, która porusza interesujące Cię
zagadnienia. Jeśli pierwsze 20 nie wystarcza, operację powtórzyć.
Jedno popołudnie powinno wystarczyć aby znaleźć potrzebne
książki. Oczywiście jeśli Twoje współrzędne geograficzne nie
odbiegają zbytnio od współrzędnych czytelni....


> Oryginalny problem jest taki, że zakład zużywa strasznie dużo
> czasu na rozpędzenie linii - pierwsze ~100 odlewów (masa nieco
> poniżej 1kg) idzie na przetopienie od razu, z następnych 50
> daje się wybrać 20. Potem już idzie, ale jak seria ma mieć 100
> sztuk, to mało to opłacalne.

Napisz coś więcej o problemie. Nie jestem odlewnikiem i mam
mgliste pojęcie o zakładzie odlewniczym ale bardzo mnie to
ciekawi. Pytanie podstawowe: na czym polega różnica między
produkcją pierwszych 100 szt od następnych 50 i kolejnych 50?
Inna temperatura wlewanego metalu czy inne czynniki?

AMX


--
adres w rot13
Nyrxfnaqre Znghfmnx r...@b...cy

do góry

AMX napisał(a):
> On Mon, 27 May 2013 12:26:20 -0700 (PDT),
> Tomasz Piasecki <t...@p...fm> wrote:
[...]
>>Oryginalny problem jest taki, że zakład zużywa strasznie dużo
>>czasu na rozpędzenie linii - pierwsze ~100 odlewów (masa nieco
>>poniżej 1kg) idzie na przetopienie od razu, z następnych 50
>>daje się wybrać 20. Potem już idzie, ale jak seria ma mieć 100
>>sztuk, to mało to opłacalne.
>
> Napisz coś więcej o problemie. Nie jestem odlewnikiem i mam
> mgliste pojęcie o zakładzie odlewniczym ale bardzo mnie to
> ciekawi. Pytanie podstawowe: na czym polega różnica między
> produkcją pierwszych 100 szt od następnych 50 i kolejnych 50?
> Inna temperatura wlewanego metalu czy inne czynniki?

No właśnie. To są formy piaskowe czy kokile? Z Zajęć pamiętam, że odlewy
w kokile wymagają odpowiedniej temperatury form, a to często się osiąga
poprzez "zmarnowanie" kilku pierwszych odlewów - aż do osiągnięcia
równowagi cieplnej formy.
Zawsze można zwrócić się bezpośrednio po poradę do jakiegoś praktyka
odlewnika - choćby i pracownika politechnika ;)
Swoją drogą... seryjne mosiężne odlewy o masie ~1kg - to musi być ciekawe :)
--
zbigi

do góry

Sylabusy AGH proponują ilość tytułów nie do przeczytania w rozsądnym czasie.
Oryginalny problem jest taki, że zakład zużywa strasznie dużo czasu na
rozpędzenie linii - pierwsze ~100 odlewów (masa nieco poniżej 1kg) idzie na
przetopienie od razu, z następnych 50 daje się wybrać 20. Potem już idzie,
ale jak seria ma mieć 100 sztuk, to mało to opłacalne.

Odlewy będą lepsze przy powolnym wlewaniu metalu i wolnym stygnięciu formy.
Formę trzeba nieco inaczej "zrobić", cienka skorupa i wypełnienie słabo
przewodzące ciepło.

do góry

W dniu poniedziałek, 27 maja 2013 21:26:20 UTC+2 użytkownik Tomasz Piasecki napisał:
> Witajcie
>
> szukam literatury, z której mogę dokształcić się w zakresie:
>
> a) jakości otrzymywanych wyrobów
>
> b) organizacji produkcji odlewni przy wydajności rzędu kilku tys. odlewów / zmianę
>
>
>
> Sylabusy AGH proponują ilość tytułów nie do przeczytania w rozsądnym czasie.
Oryginalny problem jest taki, że zakład zużywa strasznie dużo czasu na rozpędzenie
linii - pierwsze ~100 odlewów (masa nieco poniżej 1kg) idzie na przetopienie od razu,
z następnych 50 daje się wybrać 20. Potem już idzie, ale jak seria ma mieć 100 sztuk,
to mało to opłacalne.
>
>
>
> Z góry dziękuję,
>
>
>
> piachoo
Odlewnictwo to nie tylko teoria. Tam więcej sztuki praktycznej.
Proponuję poszukać odlewni galanterii mosiężnej, korpusy kurków, zaworów, i podobnych
i tam porozmawiać z odlewnikami. Może trzeba dyskurs poprowadzić w dobrym lokalu przy
dobrej zakąsce, ale zawsze to przynosi pożytek.
W.Kr.

do góry

On Wednesday, May 29, 2013 12:21:43 AM UTC+2, AMX wrote:
> On Mon, 27 May 2013 12:26:20 -0700 (PDT),
<cut>

> Oczywiście jeśli Twoje współrzędne geograficzne nie
> odbiegają zbytnio od współrzędnych czytelni....

obawiam się, że odbiegają, ale na Politechnice Łódzkiej podstawy da się znaleźć.
Popróbuję.

<cut>
> Napisz coś więcej o problemie. Nie jestem odlewnikiem i mam
> mgliste pojęcie o zakładzie odlewniczym ale bardzo mnie to
> ciekawi. Pytanie podstawowe: na czym polega różnica między>
> produkcją pierwszych 100 szt od następnych 50 i kolejnych 50?>
> Inna temperatura wlewanego metalu czy inne czynniki?

ponoć inna temperatura tego, co oni nazywają "formą", czyli kokili. Być może w tym
tygodniu będę wiedział coś więcej..

wyrazy,
TomaszPe

do góry

On 29 Maj, 11:14, "wt" <s...@p...onet.pl> wrote:

> Odlewy będą lepsze przy powolnym wlewaniu metalu i wolnym stygnięciu formy.
> Formę trzeba nieco inaczej "zrobić", cienka skorupa i wypełnienie słabo
> przewodzące ciepło.

bardzo to cenna informacja, dziękuję. Mam nadzieję w tym tygodniu
choćby zobaczyć zdjęcia z tego zakładu, to może będę mógł coś więcej
powiedzieć. Planuję też się spotkać, jak proponuje W.Kr. poniżej, z
praktykiem. Najpierw jednak chcę zebrać jakieś konkrety i choć z
grubsza zaznajomić się z teorią..

Po powrocie z biblioteki będę miał pewnie więcej pytań.

Z pozdrowieniami,
TomaszPe

do góry