-
41. Data: 2009-07-06 16:40:14
Temat: Re: odkurzacze
Od: BartekK <s...@N...org>
Papa Smerf pisze:
> Órzytkownik "BartekK" napisał:
>> A ja mam taki kaloryfer olejowy, 1500W, i nie ma wogóle wentylatora!
>> A wielkością prawie jak PC...
>
> i jaki z tego morał?:O)
Taki sam jak z twojego porównania wzmacniacza audio i komputera.
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
42. Data: 2009-07-06 19:12:23
Temat: Re: odkurzacze
Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
W dniu 06.07.2009 16:22, Papa Smerf pisze:
> to żart, czy naprawdę masz wielkie problemy z logicznym myśleniem?
> wiec skoro wzmacniacz o wymiarach znacznie mniejszych niż PCodkurzacz
> potrafi bez problemu odprowadzić 400W mocy bez nawet jednego wentylatora
> i bez rozgrzewania radiatorów do czerwoności a taki chiński PCcik ma
> problemy z odprowadzeniem 100-200W mocy to coś tu chyba jest nie tak?:O)
A z czego wnioskujesz, że on ma 400 W mocy?
Bo większość wzmacniaczy z napisem "400 W" ma tak naprawdę
np. 40 W mocy elektrycznej. A to można odprowadzić spokojnie
radiatorem.
Poza tym, nawet gdybyś faktycznie miał wzmacniacz 400 W,
przy normalnym słuchaniu będzie on obciążał zasilanie tak
około 10-15 W, więc znowu - do rozproszenia radiatorem.
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../
-
43. Data: 2009-07-06 21:18:38
Temat: Re: odkurzacze
Od: Michał Lorenc <p...@...siga.invalid>
Cześć, "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>. Masz klej? To
cześć.
>> A ja mam taki kaloryfer olejowy, 1500W, i nie ma wogóle wentylatora!
>> A wielkością prawie jak PC...
>
> i jaki z tego morał?:O)
Grunt to dobry radiator! :)
--
Tu ktoś powiedzieć mógłby "co za pech"
Lecz jaka piękna tragedia, no jaka piękna tragedia
jaka piękna tragedia, ech! (KMN)
G[5064196]G | [robockopp]mail[op]mail[pl]
-
44. Data: 2009-07-07 08:42:32
Temat: Re: odkurzacze
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>
Órzytkownik "Radosław Sokół" napisał:
> A z czego wnioskujesz, że on ma 400 W mocy?
z danych technicznych i znajomości zasady działania:O)
> Poza tym, nawet gdybyś faktycznie miał wzmacniacz 400 W,
> przy normalnym słuchaniu będzie on obciążał zasilanie tak
> około 10-15 W, więc znowu - do rozproszenia radiatorem.
widzisz, bo wzmacniacz jest tak zaprojektowany że nawet przy pełnej mocy nie
potrzebuje odkurzacza, radiator w zupełności mu wystarcza!:O)
a na pełnej mocy chodził nie raz!:O)
-
45. Data: 2009-07-07 21:50:30
Temat: Re: odkurzacze
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 6 Jul 2009, Papa Smerf wrote:
> to żart, czy naprawdę masz wielkie problemy z logicznym myśleniem?
> wiec skoro wzmacniacz o wymiarach znacznie mniejszych niż PCodkurzacz potrafi
> bez problemu odprowadzić 400W mocy
Założywszy że mowa o mocy *odprowadzanej*, to właśnie dotknąłeś
sedna problemu.
Ta moc grzeje głośniki (i trochę kable), nie wzmacniacz.
A to ile pójdzie w moc grzejącą wzmacniacz zależy od jego
konstrukcji - i dobrze wiesz, że przy wzmacniaczu AA (B
i C zresztą też) największa moc *tracona* wcale nie wystąpi
przy max. mocy *oddawanej*.
A przy klasie D to w ogóle może teoretycznie być zerowa :|
(a w praktyce naprawdę niewielka).
> bez nawet jednego wentylatora i bez
> rozgrzewania radiatorów do czerwoności a taki chiński PCcik ma problemy z
> odprowadzeniem 100-200W mocy to coś tu chyba jest nie tak?:O)
Najbardziej nie tak jest, że te waty są zupełnie bezproduktywnie
w prawie 100% zamieniane na ciepło ;) (to co brakuje do 100%
idzie w buczenie :P)
pzdr, Gotfryd
-
46. Data: 2009-07-07 23:58:29
Temat: Re: odkurzacze
Od: BartekK <s...@N...org>
Papa Smerf pisze:
> Órzytkownik "Norbert" napisał:
>> Jesli sluchasz go na pelnej mocy, a tak byc musi skoro sugerujesz, ze
>> pobiera te 400W, to juz dawno jestes tak gluchy, ze nawet stado
>> wscieklych wentylatorow z PC nie musnie ciszy jaka masz w glowie :-)
>
> to żart, czy naprawdę masz wielkie problemy z logicznym myśleniem?
> wiec skoro wzmacniacz o wymiarach znacznie mniejszych niż PCodkurzacz
> potrafi bez problemu odprowadzić 400W mocy bez nawet jednego wentylatora
> i bez rozgrzewania radiatorów do czerwoności a taki chiński PCcik ma
> problemy z odprowadzeniem 100-200W mocy to coś tu chyba jest nie tak?:O)
Kolego, to nie jest kwestia tylko jednej liczby "watów odprowadzonych".
Podałem ci przykład kaloryfera olejowego, ale widzę że nie zrozumiałeś
aluzji. To dodam drugi przykład - dwa cylindry w maluchu (chłodzone
powietrzem z dmuchawy!) mają żeberka o wysokości ~2cm, i jest ich ~15szt
na każdym z nich. W zasadzie to takie ożebrowane dookoła dwa duże kubki
do kawy, wyobrażasz sobie mniejwięcej rozmiar? To teraz sobie wyobraź że
odprowadzają bez problemu w ciepło około ~20kW.
Podsumowując - to nie chodzi o odprowadzenie iluśtam watów, tylko o
utrzymanie temperatury obiektu chłodzonego (przy założonej dopuszczalnej
temperaturze otoczenia). Im obiekt chcesz mieć zimniejszy, tym "lepiej"
musisz go chłodzić, przy tej samej temperaturze otoczenia. Albo
zmniejszyć temperaturę otoczenia (zasadniczo się nie da), albo przyjąć
dozwoloną temperaturę obiektu wyższą (czyli słabsze chłodzenie, przy tej
samej temperaturze otoczenia).
W komputerze musisz schłodzić procesor o powierzchni ~2cm^2 oraz jeszcze
mniejszy czipset (i czip grafiki), utrzymując ich temperatury na
przyzwoitym poziomie 40-50'C maks.
W wzmacniaczu audio chłodzone są albo scalone wzmacniacze, albo 2-4
tranzystory mocy (na kanał). Tak czy inaczej są to obiekty duże, i
odporne na temperaturę pracy 125'C (czasem 150'C). W dodatku maksymalna
wydzielana moc nie jest nigdy ciągła, tylko chwilowa, i to tylko w
zakresie około 3/4 mocy maksymalnej oddawanej do głośników. Więc można
liczyć "z zapasem".
W cylindrach malucha - ich zewnętrzna częśc utrzymuje ~180-220'C,
wewnętrzna zapewne znacznie więcej (przy pełnej oddawanej mocy,
mierzone). Bo tak to jest zaprojektowane, może tak pracować.
Czy teraz widzisz różnicę, skąd jedno może a drugie nie może "mieć
mniejsze i bardziej bezproblemowe chłodzenie? Gdy możesz dopuścić 3x
większą temperaturę, to możesz dać 3x mniejszy radiator albo zrezygnować
z wentylatora...
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
47. Data: 2009-07-08 09:51:12
Temat: Re: odkurzacze
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>
Órzytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał:
> Założywszy że mowa o mocy *odprowadzanej*, to właśnie dotknąłeś
> sedna problemu.
> Ta moc grzeje głośniki (i trochę kable), nie wzmacniacz.
> A to ile pójdzie w moc grzejącą wzmacniacz zależy od jego
> konstrukcji - i dobrze wiesz, że przy wzmacniaczu AA (B
> i C zresztą też) największa moc *tracona* wcale nie wystąpi
> przy max. mocy *oddawanej*.
no właśnie ten mój wzmacniacz to wysokiej kalsy wzmacniacz audio, czyli
mozan sie domyśleć że klasa AB (najbardziej liniowa harakterystyka),
sprawność 30-50%
więc ci szybciutko tłumaczę co następuje:
przy idealnym dopasowaniu głośników dla takiego wzmacniacza teoretyczna
sprawność powinna być zbliżona do 50% (czyli połowa mocy jest
wypromieniowywana w postaci fal dzwiekowych, a połowa jest zamianiana na
ciepło w końcówkach mocy wzmacniacza:O), ale to teoria, bo w praktyce masz
jeszcze strawty na harakterystyce, oraz nieidealnych (rzeczywistych)
elementach, wiec ta sprawnośćjest bardziej bliska tym 30%!:O(
więc jesli wzmacniacz daje 200W w głośnik, to oznacza że w końcówce mocy
zostaje jakieś 300-450W ciepła:O(
> A przy klasie D to w ogóle może teoretycznie być zerowa :|
> (a w praktyce naprawdę niewielka).
teoretycznie, ale praktycznie jest to sprawnosć na poziomie 80-90%, ale i
spore zniekształcenia, dlatego stosuje się je tam gdzie nie zależy na
jakości dzwieku a na oszczędzaniku energii (telefony komórkowe), ale nie w
mp3 i hi-fi
-
48. Data: 2009-07-08 10:56:04
Temat: Re: odkurzacze
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>
Órzytkownik "BartekK" napisał:
> Kolego, to nie jest kwestia tylko jednej liczby "watów odprowadzonych".
> Podałem ci przykład kaloryfera olejowego, ale widzę że nie zrozumiałeś
> aluzji.
nie zrozumiałem, bo aluzja była kiepska (kaloryfer odprowadza spore moce,
ale jego temperatura dla sprzętu elektronicznego jest nie do przyjęcia!:O)
> W komputerze musisz schłodzić procesor o powierzchni ~2cm^2 oraz jeszcze
> mniejszy czipset (i czip grafiki), utrzymując ich temperatury na
> przyzwoitym poziomie 40-50'C maks.
we wzmacniaczu 2x200W masz podobną powierzchnię końcówek mocy do chłodzenia,
a temperatura 50stopni to też max, róznica jest taka że konstruktorzy
wzmacniacza bez problemu poradzili sobie z odprowadzeniem kilkakrotnie
większej mocy ciepła bez wiatraków, wyjacych i wciągajacych śmieci z
powietrza!:O)
moją aluzję zrozumiałeś?:O)
> W wzmacniaczu audio chłodzone są albo scalone wzmacniacze, albo 2-4
> tranzystory mocy (na kanał). Tak czy inaczej są to obiekty duże, i odporne
> na temperaturę pracy 125'C (czasem 150'C)
i tu baardzo sie mylisz, zarówno w procesorach, jak i we wzmacniaczach masz
tranzystory, fakt ze są one w stanie wytrzymać te 100, czy nawet 150stopni,
to jednak to są temperatury graniczne, czyli baaardzo zmniejszające ich
żywotność!!!
normalnie wzmacniacz nagrzewa radiatory do max50stopni, tak jak w PC
dodam że we wzmacniaczu mocy radiator pełni dodatkowo funkcję obudowy i
jego temperatuta nie może przekraczać 50stopni, bo byś się poparzył!:O)
> Czy teraz widzisz różnicę, skąd jedno może a drugie nie może "mieć
> mniejsze i bardziej bezproblemowe chłodzenie? Gdy możesz dopuścić 3x
> większą temperaturę, to możesz dać 3x mniejszy radiator albo zrezygnować z
> wentylatora...
nie rozumiem, wiec mi wytłumacz jak to jest że wzmacniacz o kilkakrotnie
większej mocy niż PC, ale identycznej powierzchni chłodzonej i identycznych
temperatutach, można skutecznie chłodzić bez wiatraków-odkurzaczy a PC
nie?:O)
na dodatek ten wzmacniacz można wepchnąć do pudełka też kilkakrotnie
mniejszego niż PC, cuda tuska?:O)
-
49. Data: 2009-07-08 17:47:24
Temat: Re: odkurzacze
Od: "tg" <a...@b...cpl>
"Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> wrote in message
news:h32glp$pj3$3@nemesis.news.neostrada.pl...
to przeczytaj to jeszcze raz w odpowiedniej kolejnosci:
> nie rozumiem, wiec mi wytłumacz jak to jest że wzmacniacz o kilkakrotnie
> większej mocy niż PC, ale identycznej powierzchni chłodzonej i
> identycznych
> temperatutach, można skutecznie chłodzić bez wiatraków-odkurzaczy a PC
> nie?:O)
> normalnie wzmacniacz nagrzewa radiatory do max50stopni, tak jak w PC
> dodam że we wzmacniaczu mocy *radiator* *pełni* *dodatkowo* *funkcję*
> *obudowy* i jego temperatuta nie może przekraczać 50stopni, bo byś się
> poparzył!:O)
jak stawiasz dupiaty radiatorek 50x50 zamkniety w nagrzanym pudle to
nie ma sie co dziwic
a konstrukcje fanless (zwlaszcza jezeli dobierze sie odpowiednie cpu)
sa dostepne dla zwyklych userow od czasu ninja scythe, tylko trzeba zadbac
o odpowiednia wymiane ciepla lub powietrza z otoczeniem
http://www.silentpcreview.com/
stron o tej tematyce jest masa, tyle ze przecietny user jest bardziej
skory do zostawienia sobie kilkudziesieciu pln, badz wydania ich na wieksza
moc obliczeniowa zestawu niz na jego wyciszanie, producenci zakladaja
ze jak komus zalezy to sobie zrobi sam albo zaplaci extra
natomiast twoje marudzenie mozna podsumowac jako:
kasy chce wydac jak za malucha, z przyzwyczajenia malucha kupuje, wiec
jak to jest ze nie ma osiagow bolidu f1?
tutaj jest tak samo - albo rzezbisz sam, albo placisz extra za to
co chcesz uzyskac
-
50. Data: 2009-07-08 18:14:28
Temat: Re: odkurzacze
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>
Órzytkownik "tg" napisał:
> http://www.silentpcreview.com/
> stron o tej tematyce jest masa, tyle ze przecietny user jest bardziej
> skory do zostawienia sobie kilkudziesieciu pln, badz wydania ich na
> wieksza
> moc obliczeniowa zestawu niz na jego wyciszanie, producenci zakladaja
> ze jak komus zalezy to sobie zrobi sam albo zaplaci extra natomiast twoje
> marudzenie mozna podsumowac jako:
> kasy chce wydac jak za malucha, z przyzwyczajenia malucha kupuje, wiec
> jak to jest ze nie ma osiagow bolidu f1?
jesteś w wieeelkim błędzie, a twoje rozumowanie można podsumować: jak chcesz
dobrze to bul jak za zboże a jak nie jesteś bogaczem to kupuj ten złom co
się do niczego nie nadaje:O)
widzisz, problem nie leży akurat w kosztach, lecz w celowo złych
konstrukcjach sprzętu, np: zamiast wyjącego klocka z wiatrakiem na procesor
można by spokojnie w to miejsce wstawić troszkę większy aluminiowy,
czerniony radiator bez wentylatora i byłby nawet tańszy, problem w tym że
takiego nigdzie w sklepach nie dostaniesz, jedyne co mają to złom, im
droższy tym większy:O(
podobnie jest z resztą, np: taki zasilacz, co masz niby zrobić? ściagnąć z
niego obudowę i wstawić radiatory jak należy?