-
61. Data: 2011-01-05 14:39:50
Temat: Re: nowe, obowiazakowe wyposazenie aut
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "xs" <x...@g...pl> napisał w
> Ja sie ciesze z tych pomyslow, sam bawie sie amatorsko w rajdy
> wiec umiem
> walnac hamulcem do podlogi, tak ze kubelek skrzypi czy wyciagnac
> auto idace
> bokiem ale jak jezdze z "normalnymi" kierowcami i widze ich
> wyczyny to sie
> ciesze z pomyslow UE. Niestety 90% ludzi nie zdaje sobie sprawy,
> ze mocne
> hamowanie na luku nawet jak jest tylko mokro potrafi obrocic
> auto,
Czyli kurs do d* ?
Nie jest tez takie trudne zahamowanie tak zeby nie obrocilo.
> Tak samo z abs, 99% osob nigdy nie
> nabyla odruchu puszczania hamulca przed przeszkoda i omijania
> jej. I chwala
Poczekamy az kiedy bedziesz na gorce w Szczecinie - czy tak latwo
bedzie ci puscic hamulec, czy puszczenie pomoze, czy ABS pomoze :-)
> za abs, nawet jak na sniego-lodo-szutro-bloto-syfiastych
> nawierzchniach auto
> jedzie i jedzie i jedzie i jedzie i jedzie.
Z tym ze jest maly problem - czy bez ABS szybciej stanie ?
Malo kto cofnie, wylaczy ABS i sprawdzi jeszcze pare razy ..
J.
-
62. Data: 2011-01-05 15:53:56
Temat: Re: nowe, obowiazakowe wyposazenie aut
Od: Piotr Czyż <i...@i...com>
Przemysław Czaja pisze:
> Weź mi to po chłopsku wytłumacz co robi asystent!
> Nadmienię tylko, że cały czas rozmawiamy o śliskiej nawierzchni.
Asystent robi to czego nie robi większość niemyślących kierowców. W
pierszej fazie hamowania hamuje "leciutko" i dopiero im bliżej dzwona tym
mocniej zapiera się o fotel.
Chodzi o to, że to właśnie jest bez sensu i niby aystent ma na nich
wymusić, żeby nie hamowali delikatnie, tylko od razu tyle ile się da żeby
nie stracić tego czasu.
--
Piotr Czyż
-
63. Data: 2011-01-05 18:42:57
Temat: Re: nowe, obowiazakowe wyposazenie aut
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "Piotr Czyż"
>> Weź mi to po chłopsku wytłumacz co robi asystent!
>> Nadmienię tylko, że cały czas rozmawiamy o śliskiej nawierzchni.
>
> Asystent robi to czego nie robi większość niemyślących kierowców. W
> pierszej fazie hamowania hamuje "leciutko" i dopiero im bliżej dzwona
> tym
> mocniej zapiera się o fotel.
> Chodzi o to, że to właśnie jest bez sensu i niby aystent ma na nich
> wymusić, żeby nie hamowali delikatnie, tylko od razu tyle ile się da
> żeby
> nie stracić tego czasu.
Uważam, i niestety wiem to z autopsji, że odruchem w sytuacji nagłego
zagrożenia jest nagłe bardzo mocne wciśnięcie hamulca - odruchowe
wciskanie z całej siły aż do uderzenia w przeszkodę - na miłość boską
ludzie czyście już całkiem powariowali, przecież po to właśnie wymyślili
ABS, żeby uniknąć takiego sposobu hamowania, no żeś teraz teorię
wymyślił...pisałem już wczesniej dlaczego powstał asystent i powstał
niestety w wyniku działania ABS - zauważ, że asystent nie powstanie w
autach gdzie będzie wyeliminowane działanie ABS na pedał hamulca, bo i
po co on miałby tam być nie wystarczy mocniejsze wspomaganie?
-
64. Data: 2011-01-05 20:23:51
Temat: Re: nowe, obowiazakowe wyposazenie aut
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "Kuba (aka cita)"
>
> Przeczytaj jeszcze raz co napisałem w porpzednim poście. ABS do tego,
> zeby szybko działał potrzebuje dużego cisnienia. _Człowiek, nazwijmy
> to, nie jest przyzwyczajony do wciskania pedału hamulca na maksa ile
> sił w nodze_
Właśnie dlatego się nie rozumiemy, ponieważ mylisz się w kwestii tego co
robi człowiek w chwili zagrożenia - wali z całej siły w hamulec i nie
puszcza do samego końca i nie musi się do tego przyzwyczajać - to jest
ODRUCH, własnie dlatego wymyslili ABS, ponieważ niewielu umie ten odruch
zwalczyć i hamować pulsacyjnie - i po raz kolejny powtórzę - wprowadzają
asystenta, ponieważ działający ABS wywalająć do góry pedał hamulca
straszy kierowcę, innego powodu nie ma, ciśnienie w układzie jest aż
nadto wystarczające jeśli kierowca nie "popuszcza" hamulca.
-
65. Data: 2011-01-05 22:42:05
Temat: Re: nowe, obowiazakowe wyposazenie aut
Od: "xs" <x...@g...pl>
J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> Czyli kurs do d* ?
> Nie jest tez takie trudne zahamowanie tak zeby nie obrocilo.
Gwaltowne jest trudne ;) Szczegolnie jak zaraz za lukiem swiatla albo korek.
> Poczekamy az kiedy bedziesz na gorce w Szczecinie - czy tak latwo
> bedzie ci puscic hamulec, czy puszczenie pomoze, czy ABS pomoze :-)
Mieszkam w Szczecinie, pod ta gorke ganialem tej zimy juz kilkadziesiat razy
(tak samo jak w dol), bo jest akurat na mojej czestej strasie ;) Akurat
hamowanie na lodzie to staly element zimowych pojezdzawek, bo kazda meta stop
robi sie po kilku zawodnikach strasznie wyslizgana.
> Z tym ze jest maly problem - czy bez ABS szybciej stanie ?
> Malo kto cofnie, wylaczy ABS i sprawdzi jeszcze pare razy ..
Zdecydowanie szybciej bez abs, mimo abs w cywilu i NOWYCH nietanich zimowek,
to rajdowka zatrzymuje sie sporo szybciej na rocznych kormoranach ;) Dla mnie
jedyna zaleta abs do sportowej jazdy jest taka, ze opony nie robia sie
kwadratowe ;)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
66. Data: 2011-01-05 23:59:23
Temat: Re: nowe, obowiazakowe wyposazenie aut
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 5 Jan 2011 21:42:05 +0000 (UTC), xs wrote:
>J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
>> Czyli kurs do d* ?
>> Nie jest tez takie trudne zahamowanie tak zeby nie obrocilo.
>Gwaltowne jest trudne ;) Szczegolnie jak zaraz za lukiem swiatla albo korek.
Nie takie trudne, skoro nawet ja potrafie :-)
>> Poczekamy az kiedy bedziesz na gorce w Szczecinie - czy tak latwo
>> bedzie ci puscic hamulec, czy puszczenie pomoze, czy ABS pomoze :-)
>
>Mieszkam w Szczecinie, pod ta gorke ganialem tej zimy juz kilkadziesiat razy
>(tak samo jak w dol), bo jest akurat na mojej czestej strasie ;) Akurat
>hamowanie na lodzie to staly element zimowych pojezdzawek, bo kazda meta stop
>robi sie po kilku zawodnikach strasznie wyslizgana.
Skoro juz mowa o hamowaniu to znaczy ze warunki jeszcze nie byly zle
:-)
>> Z tym ze jest maly problem - czy bez ABS szybciej stanie ?
>> Malo kto cofnie, wylaczy ABS i sprawdzi jeszcze pare razy ..
>
>Zdecydowanie szybciej bez abs, mimo abs w cywilu i NOWYCH nietanich zimowek,
>to rajdowka zatrzymuje sie sporo szybciej na rocznych kormoranach ;)
No coz, ja niestety nie mam wylacznika, ale ostatnich pare testow
jakos nie chcialo tego potwierdzic - kombinowanie z pedalem potrafilo
zepsuc wynik, polepszyc nie.
Moze na jakiejs bardzo specyficznej nawierzchni ABS potrafi zepsuc.
J.
-
67. Data: 2011-01-06 00:12:38
Temat: Re: nowe, obowiazakowe wyposazenie aut
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "xs"
> Zdecydowanie szybciej bez abs, mimo abs w cywilu i NOWYCH nietanich
> zimowek,
> to rajdowka zatrzymuje sie sporo szybciej na rocznych kormoranach ;)
> Dla mnie
> jedyna zaleta abs do sportowej jazdy jest taka, ze opony nie robia sie
> kwadratowe ;)
nareszcie ktoś zauważył to samo co ja :)
pozdrówki
-
68. Data: 2011-01-06 00:28:10
Temat: Re: nowe, obowiazakowe wyposazenie aut
Od: BQB <a...@a...spamowy.com.invalid>
W dniu 2011-01-05 20:23, Przemysław Czaja pisze:
>
> Użytkownik "Kuba (aka cita)"
>>
>> Przeczytaj jeszcze raz co napisałem w porpzednim poście. ABS do tego,
>> zeby szybko działał potrzebuje dużego cisnienia. _Człowiek, nazwijmy
>> to, nie jest przyzwyczajony do wciskania pedału hamulca na maksa ile
>> sił w nodze_
>
> Właśnie dlatego się nie rozumiemy, ponieważ mylisz się w kwestii tego co
> robi człowiek w chwili zagrożenia - wali z całej siły w hamulec i nie
> puszcza do samego końca i nie musi się do tego przyzwyczajać - to jest
> ODRUCH, własnie dlatego wymyslili ABS, ponieważ niewielu umie ten odruch
> zwalczyć i hamować pulsacyjnie - i po raz kolejny powtórzę - wprowadzają
> asystenta, ponieważ działający ABS wywalająć do góry pedał hamulca
> straszy kierowcę, innego powodu nie ma, ciśnienie w układzie jest aż
> nadto wystarczające jeśli kierowca nie "popuszcza" hamulca.
Jest dokładnie tak jak piszesz, gdy zdarzy się coś, na co nie byłeś
gotowy i wymusi na tobie nagłe hamowanie, to odruchowo hamujesz z całej
siły. Moje auto nie ma ABSu, a miałem taką sytuację, że jadę sobie drogą
którą doskonale znam około 95km/h widzę gościa, który chce się włączyć
do ruchu, no i się włączył tak, że wyjechał przede mną jakieś 100 m, no
to ja z całych sił na hamulec, koła się zblokowały, a ja hamuje, hamuje,
hamuje i go doganiam, zjechał mi z drogi na pobocze, a ja ciągle hamując
go wyprzedziłem o jakieś 0,5m. Nie mam pojęcia, co by było, jakbym w
niego uderzył. Całe szczęście, że tylko opony na tym ucierpiały - z
jakichś 3-4 mm bieżnika zostało mniej niż zero. I wtedy żałowałem, że
nie miałem ABSu.
-
69. Data: 2011-01-06 00:38:12
Temat: Re: nowe, obowiazakowe wyposazenie aut
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 4 Jan 2011, J.F. wrote:
> Użytkownik "Agent" <w...@o...ue> napisał
>> A ile tak faktycznie kosztuje wyprodukowanie ESP?
>
> Prawdopodobnie bardzo malo - o ile porownujemy do auta z ABS.
[...]
>> dźwigienka przy kierownicy. Wszystko pozostałe jest takie samo
>
> No ale wiesz - wylacznik, plytka, kabelek, zmontowac, forma na dzwigienke ..
Zapomniałeś o:
- homologacji
- opłatach za zezwolenie na korzystanie z "normalnej" cyny, znaczy
ołowiowej. Zdaje się że do "samochodowych" zastosowań (bezpieczeństwo)
można stosować, ale nie sądzę aby bez opłat się obyło :P
OT:
Prawdę mówiąc, nie do końca rozumiem producentów elektroniki którzy
dobrowolnie chwalą się używaniem "ekologicznych" rozwiązań (co po
polsku przekłada się na mniejszą trwałość).
pzdr, Gotfryd
-
70. Data: 2011-01-06 10:20:01
Temat: Re: nowe, obowiazakowe wyposazenie aut
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "MiKhau" <J...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ig1r6t$5ea$1@node1.news.atman.pl...
> A skąd ci to przysło do głowy?
> Czytać umiesz więc przeleć szybciutko podany przezemnie wyżej wątek,
> ludziska podają różne ceny - ubawiły mnię ceny ASO, więc podrzuciłem.
> Jak znasz choćby powierzchownie poziom marż to łatwo dojdziesz do kwoty
> 900-1000zł za dodatkowe części ABS vs.ABS ESP.
> To tyle.
stary ale jak możesz obliczać koszty *produkcji* na podstawie cen sprzedaży
detalicznej nawet bez marży.
To jakbyś liczył ile kosztuje wyprodukowanie litra Pb95 na podstawie marży
na stacji benzynowej.
Zastanów sie.
ps. a marże znam doskonale, bo akurat pracuje u dealera od jakiegoś czasu.
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka