eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocyklenie ma cwaniaka nad Polaka czyli prasa o wyłudzaniu odszkodowań › Re: nie ma cwaniaka nad Polaka czyli prasa o wyłudzaniu odszkodowań
  • Data: 2009-09-01 12:34:40
    Temat: Re: nie ma cwaniaka nad Polaka czyli prasa o wyłudzaniu odszkodowań
    Od: Marcin Gardeła <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Tmk wrote:
    > Skoro firmy ubezpieczeniowe zarabiają co roku miliony na
    > ubezpieczeniu OC, to jak myślisz kto traci? Skąd biorą się te
    > zyski? Oczywiście są to pieniądze zagrabione od kierowców.

    "zagrabione", ROTFL, myślałeś o wstąpieniu do PiS?
    Płacąc za ubezpieczenie kupujesz sobie spokój, nie rozumiesz tego?
    Wolisz sam płacić swoje zobowiązania z tytułu wypadków? Chcesz
    odkupować ludziom samochody, sponsorować rehabilitacje? Stać cię na to
    w tym momencie? Albo stać cię będzie jak zaczniesz budowę domu,
    weźmiesz kredyt na 35 lat, żona zajdzie w ciąże a ty pukniesz jakieś
    nowe auto? Zdajesz sobie sprawę z tego co głosisz?

    > Stawki są tak wyliczone (na podstawie statystyk), że w
    > momencie wypłaty odszkodowania, ubezpieczyciel wypłaca je z twoich
    > składek i jeszcze mu zostaje.

    Mając prawko ze dwa lata wjechałem gościowi w auto. Uważasz, że
    zapłaciłem za dwa lata koszt naprawy Opla Astry, który wyniósł AFAIR
    8600 zł? Stawka na rok wynosiła coś koło 300-400 zł, nie pamiętam.

    > Ilu znasz ludzi, którzy na OC
    > zarobili? - czyli suma odszkodowań minus suma wpłaconych składek
    > jest wartością dodatnią.

    Nic tylko zostać firmą ubezpieczeniową.

    > Nie poruszam tu kwestii oszukiwania
    > ubezpieczyciela, jak w tym artykule, ani załatwianiu sprawy kolizji
    > z własnych środków żeby nie stracić zniżek. Ale tu wogóle nie chodzi
    > o to czy ubezpieczenia są korzystne, czy
    > nie. Nawet gdyby były korzystne, to zmuszanie człowieka do
    > ubeczpieczania się jest niesprawiedliwe i godzi w podstawową
    > wolność jednostki. Jeżeli się nie chcę ubeczpieczyć to jest to moja
    > sprawa i nikomu nic do tego. Natomiast jeżeli spowoduje wypadek, to
    > oczywiście ponoszę pełną odpowiedzialność.

    A jak mi rozwalisz moje najnowsze Bugatti i do tego połamiesz mi obie
    nogi i zażądam od ciebie wyrokiem sądu opłacenia horrendalnych kosztów
    implantów i rehabilitacji i oczywiście równie nowiutkiego Bugatti, a
    tobie braknie z pensji na to wszystko to co mam ci wtedy zrobić? Jak z
    tego wybrniesz? Uciekniesz do lasu?

    --
    Diobeu
    NT650V Deauville '98
    GT: Diobeu PL

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: