eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2018-01-06 15:50:22
    Temat: Re: nie
    Od: Pszemol <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Cavallino <c...@k...pl> wrote:
    > W dniu 06-01-2018 o 00:56, Marek S pisze:
    >
    >> Jeszcze raz - bo to mnie zaciekawiło. Jestem czerwonym. Jadę lewym pasem
    >> obok niebieskich. Mam włączony prawy kierunkowskaz od minuty i lekko
    >> przytulam się do niebieskiego. Inny niebieski za nim, w odpowiedzi na to
    >> zmniejsza dystans by mnie nie wpuścić. To częste zachowanie. Szczególnie
    >> na 3-miejskiej obwodnicy, gdzie trzeci lewy pas periodycznie znika i
    >> łączy się z prawym tworząc dwa.
    >>
    >> W takich okolicznościach zamiast zatrzymać się na lewym pasie i płakać
    >> jak panienka do czasu kiedy ktoś wpuści mnie na prawy, to wyrywam do
    >> przodu i szukam innej okazji do zajęcia tego prawego pasa. Pomijam to
    >> czy moim celem jest przedostanie się na jeszcze bardziej skrajny prawy
    >> pas czy też mój lewy się kończy zwyczajnie. Nigdy (poza jakimiś
    >> awaryjnymi sytuacjami w stylu wcisnąłem się a ktoś przede mną w tym
    >> samym momencie hamuje) nie zmuszam nikogo do hamowania.
    >>
    >> Czy to jest buractwem?
    >
    >
    > Jeśli tylko ustępujesz tym, który zmnieniają pas z pasa włączania to nie.
    > Dla niektórych co głupszych kapeluszy, każde wyprzedzanie i
    > przyspieszanie to zło wcielone, więc opiniami się nie przejmuj.
    >> Przecież to
    >>> nielogiczne co tam narysowali: ciągła linia gdzie nie wystepuje
    >>> krzyzowanie
    >>> sie/laczenie sie drog pojazdow jest objeta rysunkiem obszaru a wlasciwa
    >>> rozbiegowka gdzie nastepuje wlasciwe przeplatanie sie samochodow jest
    >>> poza
    >>> obszarem skrzyzowania?
    >
    > Bardzo logiczne.
    > Poza tym skrzyżowaniem (z ciągłą linią), pas włączania przechodzi w
    > kolejny pas drogi głównej.
    > I od tego miejsca przestają działać reguły obowiązujące na skrzyżowaniu,
    > a zaczynają działać reguły o zmianie pasa.
    >
    > Każda inna interpretacja to idiotyzm, którego ustawodawca nie mógł i nie
    > chciał stwarzać.
    > A którego skutki można sobie łatwo wyobrazić - choćby interpretując
    > przykład z przystankiem autobusowym przy pasie włączania.
    >

    Linia ciągła, ponieważ nie możesz jej przekraczać, nie jest częścią
    skrzyżowania z definicji. Przeczytaj sobie definicję skrzyżowania a
    zrozumiesz.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: