eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika[newbie] Jaki multimetr za 2-4 stówy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 164

  • 71. Data: 2024-05-13 18:32:34
    Temat: Re: [newbie] Jaki multimetr za 2-4 stówy?
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 13.05.2024 o 16:08, Piotr Gałka pisze:
    >
    > Piłą włosową wycinałem płytki PCB z jedynej płyty A4 jednostronnie
    > laminowanej miedzią jaką miałem (włosową, aby jak najmniej się
    > zmarnowało drogocennego materiały jakim była ta płyta).
    Tak było, dobrze pamiętam tamte czasy, ja z kolei ciąłem nożycami do
    blachy :)
    Płytki malowałem lakierem do paznokci, chlorek udało się kupić w
    Gliwicach w sklepie zaopatrzeniowym dla chemików :)

    --
    Janusz


  • 72. Data: 2024-05-13 18:40:21
    Temat: Re: [newbie] Jaki multimetr za 2-4 stówy?
    Od: Wiesiaczek <c...@v...pl>

    W dniu 13.05.2024 o 16:08, Piotr Gałka pisze:
    > W dniu 2024-05-10 o 19:05, Wiesiaczek pisze:
    >
    >>> Można zbudować sobie drona.
    >>
    >> Drony wtedy nazywały się modelami latającymi (pływającymi, kołowymi).
    >> I też się budowało, również ze sterowaniem radiem.
    >
    > Mi chodziło o to, że teraz możesz zrobić model latający utrzymujący się
    > w jednej pozycji (dlatego użyłem słowa dron). A stąd już jeden krok do
    > wyposażenia go w aparat lub kamerę. Z transmisją obrazu on-line (bez
    > wnikania w to jak lecą poszczególne bity) też obecnie jest znacznie
    > prościej niż wtedy by było.

    Chodzi mi o to, że obecnie nie potrzeba używać własnego mózgu a
    wystarczy mieć trochę kasy i kupić kit do złożenia bez znajomości jego
    działania :)


    > W podstawówce (czyli końcówka lat 60-tych) moim marzeniem było mieć
    > zdalnie sterowany model latający z kamerą i pulpit z ekranem pokazującym
    > mi widok z kabiny pilota.

    Ja myślałem wtedy o teleportacji, ale co kto lubi :)

    >> Wątpię, czy obecnie jest wielu chętnych do wycinania ze sklejki żeber
    >> skrzydła samolotu. Robiło się to piłką włosową :)
    >
    > Piłą włosową wycinałem płytki PCB z jedynej płyty A4 jednostronnie
    > laminowanej miedzią jaką miałem (włosową, aby jak najmniej się
    > zmarnowało drogocennego materiały jakim była ta płyta).
    > P.G.

    Bzdura! Wtedy nie było płytek PCB tylko zwykłe płytki drukowane! :)))

    --
    Wiesiaczek - dziś z podkarpackiej wsi
    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
    Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
    Wolę Rosję jako wroga niż Ukrainę jako przyjaciela.


  • 73. Data: 2024-05-13 19:01:13
    Temat: Re: [newbie] Jaki multimetr za 2-4 stówy?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2024-05-13 o 18:40, Wiesiaczek pisze:

    > Chodzi mi o to, że obecnie nie potrzeba używać własnego mózgu a
    > wystarczy mieć trochę kasy i kupić kit do złożenia bez znajomości jego
    > działania :)

    Wtedy też zapewne byli ludzie, którzy mieli dość kasy aby zamiast jak ja
    robić sobie oscyloskop to kupić gotowy :)

    Nie można mieć pretensji, że hobby elektroniczne zrobiło się tanie. Za
    mój pierwszy tranzystor krzemowy (BF520) mama kolegi (bo to było do
    zegara ciemniowego dla niego) zapłaciła 60zł (przy pensjach około 2000zł).
    Zakładając, że teraz średnia pensja na rękę może jest 6000 to byłoby
    180zł. Za tyle można mieć 1000 BC547 i 1000 BC557 i jeszcze Ci zostanie.

    >> W podstawówce (czyli końcówka lat 60-tych) moim marzeniem było mieć
    >> zdalnie sterowany model latający z kamerą i pulpit z ekranem
    >> pokazującym mi widok z kabiny pilota.
    >
    > Ja myślałem wtedy o teleportacji, ale co kto lubi :)

    Moje już jest realizowalne, a Twoje....
    Syn brata brał udział w eksperymencie, gdzie udało im się teleportować
    jeden foton (choć nie rozumiem co to realnie znaczy).

    >> Piłą włosową wycinałem płytki PCB z jedynej płyty A4 jednostronnie
    >> laminowanej miedzią jaką miałem (włosową, aby jak najmniej się
    >> zmarnowało drogocennego materiały jakim była ta płyta).
    >
    > Bzdura! Wtedy nie było płytek PCB tylko zwykłe płytki drukowane! :)))
    >
    Co złego w stosowaniu współczesnego języka do opisu starodawnej
    rzeczywistości :)
    P.G.


  • 74. Data: 2024-05-13 19:07:16
    Temat: Re: [newbie] Jaki multimetr za 2-4 stówy?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2024-05-13 o 18:32, Janusz pisze:
    > W dniu 13.05.2024 o 16:08, Piotr Gałka pisze:
    >>
    >> Piłą włosową wycinałem płytki PCB z jedynej płyty A4 jednostronnie
    >> laminowanej miedzią jaką miałem (włosową, aby jak najmniej się
    >> zmarnowało drogocennego materiały jakim była ta płyta).
    > Tak było, dobrze pamiętam tamte czasy, ja z kolei ciąłem nożycami do
    > blachy :)

    To jeszcze mniej strat na samym cięciu, ale na rogach robi się problem.

    > Płytki malowałem lakierem do paznokci, chlorek udało się kupić w
    > Gliwicach w sklepie zaopatrzeniowym dla chemików :)

    Ja wyczytałem w jakimś Młodym Techniku albo Radioelektroniku, że dobrze
    się do tego nadaje barwnik do butów Wilbra. Wcześniej nie wiedziałem, że
    takie coś istnieje. Do malowania używałem przezroczystego, grubego
    wkładu do dłogopisu z wydłubaną kulką. Strzykawką wciągałem farbę do
    tego wkładu, a potem tak samo rozpuszczalnik, aby się nie zakleiło na amen.
    Wujek pracował w Zakładach Chemicznych w Oświęcimiu - przysłał paczkę z
    1kg chlorku.
    P.G.


  • 75. Data: 2024-05-13 19:13:39
    Temat: Re: [newbie] Jaki multimetr za 2-4 stówy?
    Od: Wiesiaczek <c...@v...pl>

    W dniu 13.05.2024 o 19:01, Piotr Gałka pisze:
    > W dniu 2024-05-13 o 18:40, Wiesiaczek pisze:
    >
    >> Chodzi mi o to, że obecnie nie potrzeba używać własnego mózgu a
    >> wystarczy mieć trochę kasy i kupić kit do złożenia bez znajomości jego
    >> działania :)
    >
    > Wtedy też zapewne byli ludzie, którzy mieli dość kasy aby zamiast jak ja
    > robić sobie oscyloskop to kupić gotowy :)

    Zapewne, ale to był margines.

    > Nie można mieć pretensji, że hobby elektroniczne zrobiło się tanie.
    A ktoś ma takie pretensje?


    >>> W podstawówce (czyli końcówka lat 60-tych) moim marzeniem było mieć
    >>> zdalnie sterowany model latający z kamerą i pulpit z ekranem
    >>> pokazującym mi widok z kabiny pilota.
    >>
    >> Ja myślałem wtedy o teleportacji, ale co kto lubi :)
    >
    > Moje już jest realizowalne, a Twoje....
    Widocznie moje było bardziej dalekosiężne?


    >>> Piłą włosową wycinałem płytki PCB z jedynej płyty A4 jednostronnie
    >>> laminowanej miedzią jaką miałem (włosową, aby jak najmniej się
    >>> zmarnowało drogocennego materiały jakim była ta płyta).
    >>
    >> Bzdura! Wtedy nie było płytek PCB tylko zwykłe płytki drukowane! :)))
    >>
    > Co złego w stosowaniu współczesnego języka do opisu starodawnej
    > rzeczywistości :)

    Zakłamujesz starodawną rzeczywistość.


    --
    Wiesiaczek - dziś z podkarpackiej wsi
    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
    Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
    Wolę Rosję jako wroga niż Ukrainę jako przyjaciela.


  • 76. Data: 2024-05-13 19:18:34
    Temat: Re: [newbie] Jaki multimetr za 2-4 stówy?
    Od: Wiesiaczek <c...@v...pl>

    W dniu 13.05.2024 o 19:07, Piotr Gałka pisze:
    > W dniu 2024-05-13 o 18:32, Janusz pisze:
    ...
    > Ja wyczytałem w jakimś Młodym Techniku albo Radioelektroniku, że dobrze
    > się do tego nadaje barwnik do butów Wilbra. Wcześniej nie wiedziałem, że
    > takie coś istnieje. Do malowania używałem przezroczystego, grubego
    > wkładu do dłogopisu z wydłubaną kulką. Strzykawką wciągałem farbę do
    > tego wkładu, a potem tak samo rozpuszczalnik, aby się nie zakleiło na amen.
    > Wujek pracował w Zakładach Chemicznych w Oświęcimiu - przysłał paczkę z
    > 1kg chlorku.

    Chlorek żelazowy był łatwo dostępny w sklepach chemicznych.
    Raz kupiłem słój (chyba ok. 1 kg) i to był jedyny mój zakup tego towaru,
    bo wystarczyło mi go na długie lata.
    A lakier do paznokci był faktycznie dobry, bo łatwo się zmywał po
    wytrawieniu płytki.


    --
    Wiesiaczek - dziś z podkarpackiej wsi
    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
    Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
    Wolę Rosję jako wroga niż Ukrainę jako przyjaciela.


  • 77. Data: 2024-05-13 20:08:21
    Temat: Re: [newbie] Jaki multimetr za 2-4 stówy?
    Od: ąćęłńóśźż <c...@b...pl>

    Mama ręce załamywała ;-)


    -----
    > Płytki malowałem lakierem do paznokci


  • 78. Data: 2024-05-13 20:13:51
    Temat: Re: [newbie] Jaki multimetr za 2-4 stówy?
    Od: ąćęłńóśźż <c...@b...pl>

    Pamiętam cenę fotodiody FG-2 zdaje się 82-85 zł
    Nawet zawlokłem ojca (nie rozumiejącego techniki ani w ząb) do składnicy harcerskiej,
    ale ta cena...
    Więc rozkręciłem radyjko Koliber i z wyciętych maminymi nożyczkami do paznokci
    tranzystorów chyba TG50-52 usiłowałem robić
    fototranzystory odcinając wieczka kapelusików (J. Wojciechowski, a jakże, oj był to
    ojciec podobnych strat w wielu domach rodzinnych
    ;))


    -----
    > Za mój pierwszy tranzystor krzemowy (BF520) mama kolegi (bo to było do zegara
    ciemniowego dla niego) zapłaciła 60zł (przy pensjach
    > około 2000zł).
    > Zakładając, że teraz średnia pensja na rękę może jest 6000 to byłoby 180zł.


  • 79. Data: 2024-05-13 20:16:06
    Temat: Re: [newbie] Jaki multimetr za 2-4 stówy?
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Mon, 13 May 2024 19:01:13 +0200, Piotr Gałka napisał(a):

    > Wtedy też zapewne byli ludzie, którzy mieli dość kasy aby zamiast jak ja
    > robić sobie oscyloskop to kupić gotowy :)

    A kto nie robił oscyloskopu... Ja padłem na ekranowaniu rury :) Nijak
    nie dało się pogodzić trafa z lampą oscyloskopową w jednej obudowie.
    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 80. Data: 2024-05-13 20:23:00
    Temat: Re: [newbie] Jaki multimetr za 2-4 stówy?
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Fri, 10 May 2024 20:37:47 +0200, heby napisał(a):

    > On 10/05/2024 20:18, Jacek Maciejewski wrote:
    >> Echhh, chłopaki... Do grzebactwa nie ma lepszego miernika niż:
    >> http://multimetry.tzok.eu/multimetr.php?typ=LAVO-3
    >> Spróbujcie jakimś nowomodnym multimetrem zmierzyć coś w działającym
    >> nadajniku :)
    >
    > https://www.youtube.com/watch?v=ue7wM0QC5LE

    Eeee tam. Nie znasz się. Miernik wskazówkowy ma pewne przewagi nad
    cyfrówką. W serwisie nie potrzebujesz wysokiej dokładności (a
    przynajmniej rzadko) a 1 pomiar analogiem trwa ułamek sek. w porównaniu
    z cyfrowym odczytem który raz dłużej się ustala a dwa, o kolejny ułamek
    sekundy dłużej dociera do mózgu. Używam i tego i tego w zależności co
    mierzę. Lavem łatwo sprawdzisz pojemność elektrolitu a bywało że
    mierzyłem napięcie w.n. na kineskopie.
    --
    Jacek
    I hate haters.

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: