Witam.
Mam chyba nietypowe pytanie. Mam urzadzenie ktore fizycznie sklada sie
z dwoch plastikowych boxow z ukladami w kazdym z nich. Te boxy sa
skrecane miedzy soba srubami. miedzy jednym boxem a drugim znajduje
sie element ktory laczy uklad z jednego boxu z ukladem z drugiego. Ten
element wyglada tak: jest to miedziana tulejka o srednicy zewnetrznej
ok 1 mm zamknieta na jednym z koncow. W srodku tulejki znajduje sie
miedziany precik o srednicy ok 0.5 mm i jakas sprezynka (?)
wypychajaca ten precik na zewnatrz. Czyli ten precik chowa sie po
prostu jesli boxy sa skrecone ale umozliwia polacznie miedzy ukladami.
Pytanie brzmi tak:
jak fachowo nazywa sie ten teleskopowy lacznik i gdzie cos takiego
kupie ?

Przy rozbieraniu precik zlamal sie i nie moge wobec tego uruchomic
urzadzenia.
Dzieki za pomoc

MK

do góry

> Witam.
> Mam chyba nietypowe pytanie. Mam urzadzenie ktore fizycznie sklada sie
> z dwoch plastikowych boxow z ukladami w kazdym z nich. Te boxy sa
> skrecane miedzy soba srubami. miedzy jednym boxem a drugim znajduje
> sie element ktory laczy uklad z jednego boxu z ukladem z drugiego. Ten
> element wyglada tak: jest to miedziana tulejka o srednicy zewnetrznej
> ok 1 mm zamknieta na jednym z koncow. W srodku tulejki znajduje sie
> miedziany precik o srednicy ok 0.5 mm i jakas sprezynka (?)
> wypychajaca ten precik na zewnatrz. Czyli ten precik chowa sie po
> prostu jesli boxy sa skrecone ale umozliwia polacznie miedzy ukladami.
> Pytanie brzmi tak:
> jak fachowo nazywa sie ten teleskopowy lacznik i gdzie cos takiego
> kupie ?
>
> Przy rozbieraniu precik zlamal sie i nie moge wobec tego uruchomic
> urzadzenia.
> Dzieki za pomoc
>
> MK
Fachowo ten teleskopowy lacznik nazywa się: "teleskopowy łącznik". A kupisz go
tam gdzie kupiłeś wspomniane przez Ciebie urządzenie...
Czy to urządzenie, to nie jest przypadkiem czasem automatyczny odzyskiwacz
cnoty kobiecej? Jeżeli tak, to taki łącznik kupisz w SeksShopie! Jeżeli nie,
to zawsze możesz kupić od nowa całe nowe urządzenie... :)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Powitanko,

> jak fachowo nazywa sie ten teleskopowy lacznik i gdzie cos takiego
> kupie ?

http://www.semicon.com.pl/katalog/?id_p=195
Ale jak kiedys sie dowiadywalem, to cena mi w oczkach wyswietlila "out
of range";-)


Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******

do góry

W dniu 2010-03-20 17:40, mlaskajacy jarek pisze:

> Mam chyba nietypowe pytanie. Mam urzadzenie ktore fizycznie sklada sie
> z dwoch plastikowych boxow z ukladami w kazdym z nich. Te boxy sa
> skrecane miedzy soba srubami. miedzy jednym boxem a drugim znajduje
> sie element ktory laczy uklad z jednego boxu z ukladem z drugiego. Ten
> element wyglada tak: jest to miedziana tulejka o srednicy zewnetrznej
> ok 1 mm zamknieta na jednym z koncow. W srodku tulejki znajduje sie
> miedziany precik o srednicy ok 0.5 mm i jakas sprezynka (?)
> wypychajaca ten precik na zewnatrz. Czyli ten precik chowa sie po
> prostu jesli boxy sa skrecone ale umozliwia polacznie miedzy ukladami.
> Pytanie brzmi tak:
> jak fachowo nazywa sie ten teleskopowy lacznik i gdzie cos takiego
> kupie ?

Opis wesoły. ;) Ale pewnie chodzi o coś w rodzaju szpilki testowej:
http://www.qatech.com/
W Polsce handluje nimi m.in. Semicon.

--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

do góry

Użytkownik Adam Dybkowski napisał:

> Opis wesoły. ;) Ale pewnie chodzi o coś w rodzaju szpilki testowej:
> http://www.qatech.com/
> W Polsce handluje nimi m.in. Semicon.

Z opisu wynika że tylko "coś w rodzaju" - bo chodzi zapewne o styk
teleskopowy montażowy. Tym się od szpilki testowej różni że projektowany
jest na znacznie mniejszą liczbę cykli - czyli z materiałów tańszych. Od
ceny typowych szpilek testowych mających pracować w przemysłowych
automatach testujących istotnie oczopląsu można dostać - ale te szpilki
liczone są na setki tysięcy jak nie miliony cykli, to musi kosztować.

--
Darek

do góry