eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocyklenaganna praktyka ubezpieczycieli ? złe orzecznictwo sądów ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistówRe: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dów ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistów
  • Data: 2011-05-10 18:53:17
    Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dów ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistów
    Od: "Grzybol" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "HK8" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:iqc10i$23g$1@inews.gazeta.pl...
    > gildor, właśnie cały ten wątek jest o tym, że intuicyjnie masz rację w
    > praktyce, wg biegłego ubezpieczyciela nie
    > jak napisałem po dzisiejszej rozmowie z biegłym niezależnym, jeśli pas
    > jest wyznaczony to może to oznaczać, że jest tam tylko tyle miejsca ile
    > wystarczy na jeden samochód i Ty nie masz prawa tam być
    > jazda w korkach np. w Warszawie to jazda po pasach wyznaczonych a wg
    > biegłych ubezpieczyciela nie ma prawa obok samochodu jechać motocykl, w
    > przypadku kolizji nie z winy motocyklisty jest duża szansa że
    > motocyklista nie dostanie z polisy sprawcy odszkodowania
    > w tym tygodniu dostanę w tej sprawie opinię
    > nie jest ważne stanowisko policji
    > dla sądu jest ważne stanowisko biegłego !!!
    > ta sprawa dotyczy wszystkich ponieważ nie można jeździć w radosnej
    > nieświadomości i tworzyć jakieś głupawe akcje z cylindrem, że razem się
    > zmieścimy w korku, jeśli na gruncie prawa i praktyki sądów to wszystko
    > jest guzik warte
    > guzik warte w sądach są artykuły policjantów, że można "przeciskać się w
    > korku", itp.
    > ja nie mam jeszcze rozstrzygających stwierdzeń jeśli chodzi o sąd, na
    > razie wiem, że w mojej sprawie najprawdopodobniej dotanę odmowę
    > odszkodowania z polisy OC sprawcy
    > i nie wiem jeszcze co z tym zrobić
    > jutro spotykam się z rzeczoznawcą
    > jeśli skorzystam z prawników to dołożę do interesu, mam dużo dylematów na
    > obecnym etapie
    > pozdrawiam,
    > HK8

    Coś tu tworzysz nowości. Prawo stanowi tak: jest kolizja. ZAWSZE wzywasz
    policję. Policja spisuje protokół wypadku i ustala sprawcę. Po to jest
    policja na miejscu kolizji. Ty zwracasz sie do ubezpieczyciela sprawcy o
    wycenę i pokrycie kosztów naprawy. Oni sami wyciągają protokół z policji.
    Wypłacają. Koniec sprawy. Jeśli nie wypłacają, kierujesz sprawę do sądu.
    Podstawą do orzeczenia sądu jest ZAWSZE protokół z kolizji policji, w którym
    jasno jest stwierdzone kto był sprawcą. Ktoś MUSI być sprawcą. ZAWSZE. Jeśli
    nie Ty byłeś sprawcą, musisz wygrać sprawę, chyba że sędzina to matka
    właściciela firmy ubzepieczeniowej, sprawca ma na nazwisko Tusk, Kaczyński
    lub Komorowski, adwokat ubezpieczyciela jest kochankiem sędziny, sędzina
    jest kurwą. W innych przypadkach musisz wygrac. Tyle. cudów nie ma.

    --
    Grzybol


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: