Robbo pisze:
>
> Najlepiej gdyby bateria była użytkowana zgodnie z jej przeznaczeniem,
> czyli pracy bez ładowania gdy tego nie wymaga, a ładowana dopiero wtedy
> gdy tego potrzebuje, czyli gdy jest rozładowana.

Tak mówi teoria. A w praktyce najlepiej jest, gdy laptop pracuje
na zasilaniu sieciowym kiedy tylko się da i raz na jakiś czas się
rozładuje i naładuje akumulator. Tak zalecał człowiek zajmujący
się regeneracją akumulatorów. Tak też się obchodzę z moimi laptopami
i w poprzednim po 2 latach używania bateria działała prawie jak nowa,
w obecnym - po roku - jest niewiele gorzej, niż gdy był nowy.

Pozdrawiam,
Artur