-
1. Data: 2016-08-26 19:37:36
Temat: [muzeum] Telefon CB-662
Od: "Piotr C." <p...@m...com.delete.pl>
Witam,
Takie pytanko - telefon CB-662 - przymierzam się do zakupu tego egzemplarza:
http://5.allegroimg.pl/s400/11/63/93/97/05/639397058
1
Natomiast co zwróciło moją uwagę, to że tarcza numerowa jest nieoryginalna, to jest
TN-74 taka jak stosowana w latach 70-90. Czy one były wymienialne, tzn. czy "wejdzie"
oryginalna z lat 60.? Posiadam jedną na podmianę.
pozdrawiam
-
2. Data: 2016-08-27 16:15:14
Temat: Re: [muzeum] Telefon CB-662
Od: "HF5BS" <h...@j...pl>
Użytkownik "Piotr C." <p...@m...com.delete.pl> napisał w wiadomości
news:20160827023736.c95678562f3cb66c0ba1f54f@mabanan
a.com.delete.pl...
> Witam,
>
> Takie pytanko - telefon CB-662 - przymierzam się do zakupu tego
> egzemplarza:
> http://5.allegroimg.pl/s400/11/63/93/97/05/639397058
1
>
> Natomiast co zwróciło moją uwagę, to że tarcza numerowa jest
> nieoryginalna, to jest TN-74 taka jak stosowana w latach 70-90. Czy one
> były wymienialne, tzn. czy "wejdzie" oryginalna z lat 60.? Posiadam jedną
> na podmianę.
Trochę gorzej dziś widzę, bo słońce i takie tam, więc ci nie powiem co do
szczegółów (poza tym sorry, mam nikłe mniemanie o osobach wystawiających na
Allegro, czy w jakichbądź innych serwisach fotki wielkości znaczka
pocztowego, nierzadko też kalkulatorem robione), a i symboliki w tej chwili
nie pomnę.
Chodzi ci o tę tarczę, co to zamiast tak terkotać i nieco rzęzić przy
kręceniu, to ona wydaje takie szumiące dźwięki?
Czy były wymieniane, nie wiem, w każdym rqazie mechanicznie do siebie
niezbyt pasują, u ciotki w nieco starszym aparacie wymnieniałem tarczę na
taką nowszą, bo się rozpadła stara i nie bardzo było już z czego uregulować,
to musiałem trochę się namęczyć, zanim to dopasowałem, musiałbym przed
oczami zobaczyć... w każdym razie nowsza tarcza ma nieco większa średnicę i
w obudowach dostosowanych do starszego typu trzeba było otwór poszerzać. Co
jeszcze... oj, zabij, po ćwierć wieku już nie pamiętam, co jeszcze robiłem,
w każdym razie udało się, elektrycznie pasuje bez zarzutu, w pełni zamiennie
i tu prszerabiać nic nie trzeba. W każdym razie, zamiana tarcz jest możliwa,
ale trzeba się nieco napracować, by zrobić to w sposób trwały mechanicznie.
Musiałbyś się zorientować, czy sam aparat został przerobiony, czy fabrycznie
już tak skonstruowany. Nie robiłem podmian wstecz, robiłem tylko w przód.
Jeśli aparat jest tak fabrycznie zrobiony, to IMHO lepiej tak zostawić.
--
Życie jest przepiękną telenowelą, przenoszoną drogą płciową.
(C) Ferdek Kiepski
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
-
3. Data: 2016-08-28 05:40:05
Temat: Re: [muzeum] Telefon CB-662
Od: "Piotr C." <p...@m...com.delete.pl>
On Sat, 27 Aug 2016 16:15:14 +0200
"HF5BS" <h...@j...pl> wrote:
> W każdym razie, zamiana tarcz jest możliwa,
> ale trzeba się nieco napracować, by zrobić to w sposób trwały mechanicznie.
> Musiałbyś się zorientować, czy sam aparat został przerobiony, czy fabrycznie
> już tak skonstruowany.
Dzięki za informacje, aparat jest jakoby z 1966, czyli musiał być przerobiony.
Spróbuję kupić, nie zawracałbym sobie nim głowy gdyby nie dość rzadki kolor
(większość była w tym smętnym szarym z dekielkami od słuchawki w jeszcze innym
kolorze) no i "neonówka" z przodu. Dam znać jakie są rezultaty, ale to pewnie w
październiku dopiero, jak wrócę do domu.
P.
-
4. Data: 2016-08-29 17:47:08
Temat: Re: [muzeum] Telefon CB-662
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr C." napisał w wiadomości grup
>Takie pytanko - telefon CB-662 - przymierzam się do zakupu tego
>egzemplarza:
>http://5.allegroimg.pl/s400/11/63/93/97/05/63939705
81
>Natomiast co zwróciło moją uwagę, to że tarcza numerowa jest
>nieoryginalna, to jest TN-74 taka jak stosowana w latach 70-90.
>Czy one były wymienialne, tzn. czy "wejdzie" oryginalna z lat 60.?
>Posiadam jedną na podmianę.
Nie bardzo rozumiem - podejrzewasz, ze oryginal nie pasuje ?
Bo predzej by nalezalo podejrzewac, ze caly telefon nie jest tu
oryginalem, skoro zamiennik pasuje.
Jesli chodzi o tarcze, to jesli mnie pamiec nie myli one w wielu
modelach byly dosc podobne, choc jakies roznice w mocowaniu mi sie
kojarza ...
J.
-
6. Data: 2016-08-29 18:47:03
Temat: Re: [muzeum] Telefon CB-662
Od: "HF5BS" <h...@j...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:57c45908$0$15197$65785112@news.neostrada.pl...
> Jesli chodzi o tarcze, to jesli mnie pamiec nie myli one w wielu modelach
> byly dosc podobne, choc jakies roznice w mocowaniu mi sie kojarza ...
Tak, stara terkotka i ta nowsza, ponoć licencyjna, różnią się tak średnicą,
jak i mocowaniem, wprost ich nie podmienisz, choć elektrycznie będą
identyczne.
Poza tym, nieraz już się zdarzało, że zwłaszcza na zdjęciu, z daleka były
nie do odróżnienia, dopiero bliższe przyjrzenie się, rozwiewało wątpliwości.
Jest jeszcze wersja by Ericsson, ale rzadko była spotykana, za to chyba
najsympatyczniejsza do regulacji (łatwo dostępna sprężynka ściągająca
szczęki hamulca, zazębiana o kolejne wypustki, co pozwalało łatwo, jak i
szybko, regulować siłę hamowania. W polskich aparatach nie widziałem, ale w
zagranicznych "temi rencyma" robiłem. Nie pamiętam, jak w niej działa
sprzęgło.
--
Życie jest przepiękną telenowelą, przenoszoną drogą płciową.
(C) Ferdek Kiepski
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
-
5. Data: 2016-08-29 18:47:03
Temat: Re: [muzeum] Telefon CB-662
Od: "HF5BS" <h...@j...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:57c45908$0$15197$65785112@news.neostrada.pl...
> Jesli chodzi o tarcze, to jesli mnie pamiec nie myli one w wielu modelach
> byly dosc podobne, choc jakies roznice w mocowaniu mi sie kojarza ...
Tak, stara terkotka i ta nowsza, ponoć licencyjna, różnią się tak średnicą,
jak i mocowaniem, wprost ich nie podmienisz, choć elektrycznie będą
identyczne.
Poza tym, nieraz już się zdarzało, że zwłaszcza na zdjęciu, z daleka były
nie do odróżnienia, dopiero bliższe przyjrzenie się, rozwiewało wątpliwości.
Jest jeszcze wersja by Ericsson, ale rzadko była spotykana, za to chyba
najsympatyczniejsza do regulacji (łatwo dostępna sprężynka ściągająca
szczęki hamulca, zazębiana o kolejne wypustki, co pozwalało łatwo, jak i
szybko, regulować siłę hamowania. W polskich aparatach nie widziałem, ale w
zagranicznych "temi rencyma" robiłem. Nie pamiętam, jak w niej działa
sprzęgło.
--
Życie jest przepiękną telenowelą, przenoszoną drogą płciową.
(C) Ferdek Kiepski
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
-
7. Data: 2016-08-29 22:15:48
Temat: Re: [muzeum] Telefon CB-662
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nq1p2k$pgh$...@n...news.atman.pl...
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> Jesli chodzi o tarcze, to jesli mnie pamiec nie myli one w wielu
>> modelach byly dosc podobne, choc jakies roznice w mocowaniu mi sie
>> kojarza ...
>Tak, stara terkotka i ta nowsza, ponoć licencyjna, różnią się tak
>średnicą, jak i mocowaniem, wprost ich nie podmienisz, choć
>elektrycznie będą identyczne.
Ale tak cos kojarze ze dwie tarcze podobnie wygladajace jak na
zdjeciu, o roznej konstrukcji, ale kompatybilne takze mechanicznie.
Choc niekoniecznie calkowicie kompatybilne.
J.
-
8. Data: 2016-08-30 10:53:52
Temat: Re: [muzeum] Telefon CB-662
Od: "HF5BS" <h...@j...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:57c49800$0$15208$65785112@news.neostrada.pl...
> Ale tak cos kojarze ze dwie tarcze podobnie wygladajace jak na zdjeciu, o
> roznej konstrukcji, ale kompatybilne takze mechanicznie.
> Choc niekoniecznie calkowicie kompatybilne.
Oczywiście, różnice w konstrukcji były, także w ramach jednego podtypu,
zasadniczo jednak, różniła je konstrukcja wewnętrzna.
Choć usiłuję sobie przypomnieć, czy mocowanie starej tarczy (sama tarcza
miała tylko miejsce na przyśrubowanie blaszki mocującej, zaczepy poziomo),
nie dawało się przykręcić do nowej i tak osadzić, śruby łapały pokrywę i nie
mogtę sobie przypomnieć, czy ich rozstaw i umieszczenie, nie pasowały
"przypadkiem" do otworów w blaszce mocującej. No, skleroza, nie boli, a
kurwa (to pod jej adresem) dokucza.
Za to nowa tarcza nie dość, że oryginalnie nie ma zaczepów, tylko coś jakby
otwory na tulejki dystansowe, to one jeszcze są pionowo. Tak więc, predzej
da się stara podmienić na nową, niż nowa na starą, w środku jeszcze dystanse
z tworzywa, zupełnie inne, niż dla nowej tarczy. Ale chyba spróbuję, czy da
się to jakoś osadzić, ale było by zdziwko, w Tulipanie stary model tarczy :)
A co! Byle wyregulowana była...
--
Życie jest przepiękną telenowelą, przenoszoną drogą płciową.
(C) Ferdek Kiepski
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus
-
9. Data: 2016-08-30 16:49:57
Temat: Re: [muzeum] Telefon CB-662
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nq3hj0$e9m$...@n...news.atman.pl...
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> Ale tak cos kojarze ze dwie tarcze podobnie wygladajace jak na
>> zdjeciu, o roznej konstrukcji, ale kompatybilne takze mechanicznie.
>> Choc niekoniecznie calkowicie kompatybilne.
>Oczywiście, różnice w konstrukcji były, także w ramach jednego
>podtypu, zasadniczo jednak, różniła je konstrukcja wewnętrzna.
Mi chodzi o konstrukcje zewnetrzna - wymiary i rozmieszczenie
uchwytow/wspornikow.
P.S. niestety- nie ma zdjecia od tylu
http://telemuzeum.uke.gov.pl/kolekcjonerzy-i-kolekcj
e/juliusz-ccelewski/rozne-tarcze-numerowe-1-676.html
sporo zdjec, ale trzeba sie naszukac. A takich "od srodka" chyba nie
ma.
J.
-
10. Data: 2016-08-31 09:38:05
Temat: Re: [muzeum] Telefon CB-662
Od: "Piotr C." <p...@m...com.delete.pl>
On Sun, 28 Aug 2016 12:40:05 +0900
"Piotr C." <p...@m...com.delete.pl> wrote:
> Dam znać jakie są rezultaty, ale to pewnie w październiku dopiero, jak wrócę do
domu.
No i tak sie rozgadałem niepotrzebnie w internecie, że mi ten telefon zwineli spod
nosa. Chociaż był już wystawiany wcześniej i pies z kulawą nogą nie przeszedł obok
niego :( No cóż, pozostanie poczekać troche na kolejny. Tak czy inaczej dzięki za
porady.
Przy okazji przeklejam bardziej szczegółowe informacje odnośnie tego telefonu, które
również uzyskałem:
###
Produkowany przez zakład T-9, czyli późniejszą Radomską Wytwórnię Telefonów RWT.
CB-662 to nazwa handlowa. W katalogach występował jako jako AT-147, AT-148, AT-149 i
AT-150.
Schemat elektryczny aparatu był identyczny jak aparatu CB-664P (AT-144 - AT-146).
Różnił się jedynie obudową.
Poszczególne nr katalogowe oznaczały typ tarczy jaka była zastosowana w aparacie.
Stąd w nazwie handlowej pojawiała się literka. CB-662/A, i tak:
AT-147 ( CB-662/A ) do central 32AA i 32AB. Tarcza TN-63-10 A
AT-148 ( CB-662/E ) do central SALME. Tarcza TN-63-11 E
AT-149 ( CB-662/S ) do central Siemens. Tarcza TN-63-12 S
AT-150 ( CB-662/O ) do central ręcznych. Zaślepka WT-62