-
21. Data: 2009-07-20 07:53:00
Temat: Re: moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego
Od: "Jasio" <b...@g...pl>
Użytkownik "Tytus z Fabryki" napisał w wiadomości
news:h417a9$fve$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> P.S. Z waskich moto na dojazdy w miescie to VTR - choc i tak czasem
> skutrze 50 ccm pomiga mi stopem w korku.
Ja wiem, że każda pliszka i tak dalej.
Ale weź, polecasz na pierwszy motocykl VTR?
No i poza wszystkim, ile Cipa li taka VTR, bo jak myślałem nad
kupieniem takowej to użytkownicy wspominali o dwucyfrowym zużyciu.
--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
-
22. Data: 2009-07-20 07:53:06
Temat: Re: moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
Lisciasty pisze:
> On 20 Lip, 09:20, gildor <g...@N...gazeta.pl> wrote:
>> sam jestes z dupy.
>
> Rozminąłeś się o kilka cm :>
szczególasz
>> jak będzie zlecał robotę, to może zrobić lepsze
>> tłumienie niż to Twoje siedzenie z pająkiem,
>
> I zapłaci tysionc za takie wydumke, a on ma dychę
> na motonga do wydania, trza myśleć ekonomicznie
> panocku!
ekonomicznie, to zgubi peceta z tego pajonka i będzie w czarnej dupie.
>> co nie umi utrzymac nawet
>> porządnie flaszki wódki, kurwa!
>> ;)
>
> To że to informatyk to nie znaczy od razu
> że alkoholik, nie bądźmy stereotypami! :>
no coli to ja jeszcze nie zgubiłem.
--
gildor
9'99
-
23. Data: 2009-07-20 08:01:48
Temat: Re: moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
On 20 Lip, 09:46, Jacek Czerwinski <x...@...z.pl> wrote:
> O ile w przestrzeniach euklidesowych (może miałeś na myśli przestrzenie
> nieeuklidesowe???) kiedyś ojczyzna dała jakieś wykształcenie, to
> zapomniała o reszcie i brakuje mi słówek. Was ist das:
>
> a) cykcykgazbox
> b) multiwibrator
Daj pan spokój z powagą w poniedziałek bo jeszcze
4 dni przed nami :/
Odniosłem się do tych wynalazków wspomnianych
przez przedpiscę, ciul z tym jak się zwą,
na pewno oszczędne nie są.
Pozdrawiam
Lisciasty /Jelcz-Laskowice. Zadupie Wroclawia/
--
Kawidlo GPZ 550 '82
Tygrys '05
-
24. Data: 2009-07-20 08:02:03
Temat: Re: moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego
Od: n...@s...com
On Mon, 20 Jul 2009 00:07:14 -0700 (PDT), Lisciasty
<l...@p...pl> wrote:
>Pomysł nieco z dupy, na siedzeniu pasażera
>jest jednak ciut lepsze tłumienie niż na płycie
>z tyłu, co dla kompa może mieć niejakie znaczenie :>
No widzisz, Gildoru zalapal, a Ty nie.
Popraw sie oj popraw.
Co do ekonomicznosci to pajonki sa zajebiste do poki sie ucho nie
urwie, a wtedy leje jak scebra.
Zgubilem kiedys plecak z lustrzanka i kilkoma obiektywami bo mi sie
wysmyknal z pod siatki. Dobrzy ludzie znalezli i oddali, a bylbym w
dupe ze 3tys (tak, to bylo w Polsce!). Oczywiscie wczesniej wozilem
tak sprzet pare miesiecy i nic sie zlego nie dzialo.
Kolejna sprawa, przewiezienie pascia w chinskiej budzie to maly
problem, ale jak Ci sie trafi kompiutr w solidnej obudowie (takiej z
blachy jedynki) to zaczyna sie lipa z mocowaniem i stabilnoscia.
Żeby znacząco zmniejszyć drgania wystarczy pokombinować z gumianymi
albo piankowymi podkladami.
No i na samym koncu, to ma byc wol i ma zarabiac pieniadze. Wiec
wydatek kilkuset pln zeby robic to solidnie to zadne koszta.
pozdr
newrom co lubi wozic dziwne rzeczy :)
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
-
25. Data: 2009-07-20 08:02:16
Temat: Re: moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego
Od: "Dysiek" <b...@b...pl>
Ja mam Virago 250 ccm i moim zdaniem jest dobre do latania w korkach, bo
waskie. Ekonomiczne - 3 litry na sto km. Predkosc - pojdzie 120 km/h. Do
setki bez problemow rozpedzi sie dosyc szybko. Cena - kolo 5 tysiecy, czesci
dostepne, dosc duzo uzytkownikow. Przewozenie kompa - musialbys kupic moto z
bagaznikiem i przytwierdzac go tam. Ewentualnie mozna probowac wrzucic go w
sakwe, ale musialbys wrzucic 2 kompa do drugiej zeby waga byla podobna :-)
Tutaj kilka przykladow z otomoto z bagaznikiem.:
http://allegro.pl/show_item.php?item=689208567
http://allegro.pl/show_item.php?item=689208567
Pozdrawiam
Dysiek
-
26. Data: 2009-07-20 08:04:41
Temat: Re: moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
On 20 Lip, 09:53, gildor <g...@N...gazeta.pl> wrote:
> ekonomicznie, to zgubi peceta z tego pajonka i będzie w czarnej dupie.
Nic nie zgubi, nawet ekonomicznie.
Dajesz 4 pająki + ciut myślenia
i nie ma prawa nic się zsunąć,
o zgubieniu nie wspomnę.
Chinol potrafi przewieźć na mopedzie
10 świń i lodówkę, to Polak komputra
nie zamocuje? No dajpanspokój...
Pozdrawiam
Lisciasty /Jelcz-Laskowice. Zadupie Wroclawia/
--
Kawidlo GPZ 550 '82
Tygrys '05
-
27. Data: 2009-07-20 08:09:55
Temat: Re: moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego
Od: "Jasio" <b...@g...pl>
Użytkownik "Lisciasty" napisał w wiadomości
news:288aface-10c7-453b-aa3f-d8e533a99f07@c1g2000yqi
.googlegroups.com...
Chinol potrafi przewieźć na mopedzie
10 świń i lodówkę, to Polak komputra
nie zamocuje? No dajpanspokój...
*** -Staszek, Staszek! Świnie, świnie!
-Co, żreć znów nie chcą?
-Nie, siedzą na skuterze i trąbią.
BPNMSP
--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
-
28. Data: 2009-07-20 08:10:30
Temat: Re: moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego
Od: "Easy" <e...@m...nospam.org>
Użytkownik "Grzybol" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h40as4$rsh$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Michał Gut" <m...@w...pl> napisał
> w wiadomości news:h40a0q$eh2$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>
> <...>
>
> Szukasz odpowiedzi? Po jakiego grzyba (nomen omen)? Jak Ci ktoś tu napisze
> kup se motura to se kupisz, a jak napisze nie kupuj to se nie kupisz?
> Szukasz motocykla do wożenia kompa stacjonarnego? Pytasz co lepsze, punto
> czy moto?
>
> Odpowiadam:
> Motocykl trzeba kochać. Trzeba do niego dojrzeć. Trzeba umieć się nim
> cieszyć. Trzeba też wiedzieć, że można na nim/z nim zginąć, i to czasem
> bardzo szybko. Jeśli nie czujesz wiatru we włosach, to jeździj dalej
> puntem:-)
to wolny kraj, tu nic nie trzeba
--
Easy
Zielona Dziura
Co Cie nie zabije, to Cie wzmocni
NT650V i NTNT650V ;)
-
29. Data: 2009-07-20 08:11:45
Temat: Re: moto jako wół roboczy - jaki dla poczštkujacego
Od: kocyk <k...@Z...pl>
n...@s...com wrote:
> On Mon, 20 Jul 2009 00:07:14 -0700 (PDT), Lisciasty
> <l...@p...pl> wrote:
>
>> Pomysł nieco z dupy, na siedzeniu pasażera
>> jest jednak ciut lepsze tłumienie niż na płycie
>> z tyłu, co dla kompa może mieć niejakie znaczenie :>
>
> No widzisz, Gildoru zalapal, a Ty nie.
> Popraw sie oj popraw.
> Co do ekonomicznosci to pajonki sa zajebiste do poki sie ucho nie
> urwie, a wtedy leje jak scebra.
> Zgubilem kiedys plecak z lustrzanka i kilkoma obiektywami bo mi sie
> wysmyknal z pod siatki. Dobrzy ludzie znalezli i oddali, a bylbym w
> dupe ze 3tys (tak, to bylo w Polsce!). Oczywiscie wczesniej wozilem
> tak sprzet pare miesiecy i nic sie zlego nie dzialo.
Bo jest zasada taka, ze jak pajak, to dodatkowo ekspandor albo dwa,
przewleczony przez element, ktorzy jest przypiety pajakiem, jako backup.
Taki stary a nie wie, no.
> Kolejna sprawa, przewiezienie pascia w chinskiej budzie to maly
> problem, ale jak Ci sie trafi kompiutr w solidnej obudowie (takiej z
> blachy jedynki) to zaczyna sie lipa z mocowaniem i stabilnoscia.
> Żeby znacząco zmniejszyć drgania wystarczy pokombinować z gumianymi
> albo piankowymi podkladami.
Ja osobiscie to bym kupil jakie cb500/gs500 wybierajac pod katem
najwezszego tylu, do tego dorobil sobie boczny stelaz pod sakwy, taki
jak kiedys w jawach czy mz sie montowalo, i do niego mocowal pasem
bagazowym kompa. Rurki stelaza bym owinal ociepleniami do rur
hydraulicznych tak, jak sie to robi z klatkami bezpieczenstwa w autach.
250 bym odpuscil, jako nie gwarantujace wystarczajacego bezpieczenstwa.
Natomiast pozostaje pytanie co bedzie z przewozonym (dowolnie)
komputerem po glebie...
K.14.
-
30. Data: 2009-07-20 08:30:35
Temat: Re: moto jako wół roboczy - jaki dla początkujacego
Od: fv <f...@c...com>
Michał Gut wrote:
> -wybicia mi z głowy pomysłu lub utwierdzenia w nim
> -doboru rodzaju lub nawet konkretnego modelu maszyny ktora bedzie powinna
> spelniac kilka wymogow (ponizej)
1. zmienić pudło na laptopa/notebooka. Na prawdę trudno mi sobie wyobrazić po co komu
stacjonarna
maszyna. A jeszcze jej wożenie, ryzykowanie że coś wypadnie po drodze albo się
złamie...
2. Yamaha YBR 125/Honda CBF 125. Deklasują nawet skutery jeśli chodzi o spalanie.
Ceną deklasują
wszystko.
3. Honda VTR 250. Cena duuużo wyżej, ale zobacz i zastanów się czy bardziej ci nie
pasuje ;-)
http://moto.honda.pl/zdjecia/6/0/7/3313_vtr250_red.h
tml
http://moto.honda.pl/szczegoly.php?grupa_p=17&przedm
=3312212
PS: ten szary co jest na zdjęciach to kłamstwo; malowanie jest białe i na prawdę
wygląda zaj****
--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0