-
Data: 2010-07-29 02:03:19
Temat: Re: mocowanie aparatow do uprzezy
Od: Andrzej Makarczuk <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]de Fresz <d...@n...o2.pl> w <i293q7$efj$1@inews.gazeta.pl>:
>... Szkoda że Makar tu zdaje się już nie zagląda, on chyba
>przećwiczył dokładnie temat.
Czasam zaglądam :-)
Nosiłem i noszę ze sobą aparat podczas wspinania.
W czasach leciutkiego (puszka, dwa zoomy i torba to było coś koło 1,5
kilo) K100D nawet z nim prowadziłem.
Wówczas aparat miałem w toploadzie lowepro przewieszony przez ramię,
pasek skrócony by mieć dostęp do sprzętu asekuracyjnego i torba
podpięta do szpejarki z tyłu coby się nie bujała. Wtedy na
stanowiskach i wygodniejszych półkach lub po podwieszeniu się w
przelocie dało się pstrykać fotki, najczęściej jednorącz. Stąd
niezbędna jest stabilizacja.
Po zmianie na 5D przyrost wagi, rozmiarów oraz wartości sprzętu
sprawił, że jeżeli go biorę w ścianę to nie prowadzę. Dalej używam
TLZ, tyle że większego, ale noszę go w plecaku i wyciągam na
stanowiskach. Najlepiej oczywiście być trzecim w zespole bo nie trzeba
asekurować :-)
Ale dalej chciałem focić bardziej z akcji więc kupiłem A650IS i noszę
go tak jak K100D tyle, że w mniejszym, zwykłym pokrowcu no name.
Dzięki temu jeśli tylko da się uwolnić jedną rękę to mogę coś tam
pstryknąć. Aparat jest mocno obity i odrapany, kilka razy mi zamarzł,
wielokrotnie przemókł do stanu niedziałania (5D zresztą też). Jakoś
chyba mam szczęście bo dalej wszystko działa.
Jeden z pamiątkowych filmików nakręconych w boju, dla zobrazowania
warunków w jakich to się odbywa:
http://www.youtube.com/watch?v=_WRwc2vsPQ4
Dokonując wyboru sprzętu foto trzeba jeszcze rozważyć jakiej wielkości
stratę jesteśmy w stanie ponieść. W górach _wielokrotnie_ przemokłem
do cna (a aparat w workach foliowych zapakowany bezpiecznie nie zrobi
ani jednego zdjęcia), wielokrotnie się wywróciłem (a aparat zapakowany
super bezpiecznie w pianki, gąbki i neopreny zdjęć nie robi wcale),
kilka razy spuściłem plecak. Rozbiłem chyba 4 aparaty.
Kupując coś do robienia fotek w górach zakładam od razu, że wcześniej
czy później się rozwali. I z tej perspektywy warto patrzeć na
wybór sprzętu.
pozdrawi AM
--
makaraj Alpinizm kak tigra jobat'
na i smieszno i straszno
gazeta no prijatnosti - nikakoj.
pl http://www.akglodz.org/
Następne wpisy z tego wątku
- 29.07.10 06:36 bans
- 29.07.10 08:10 Mateo
- 29.07.10 18:00 Mariusz [mr.]
- 31.07.10 04:26 Andrzej Makarczuk
Najnowsze wątki z tej grupy
- Skanowanie: Canon MG2550S vs HP OfficeJet 6950
- czas exif a czas modyfikacji pliku
- karta SD po formacie odzyskiwanie zdjęć i filmów
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Eltec nie zyje?
- Steve McCurry
- Light - lajkowe klasyki od Chinczykow
- Forum o Sony serii A (alfa)?
- obrobka RAW na konputerze
- Sklejanie bracketowanych JPGów
- silentpeakphoto
- Powerbank w ksztalcie raczki monopodu?
- Po jakiemu gada Nikon?
- Czy ktos z Was używa aparatu 360°?
Najnowsze wątki
- 2024-06-27 Re: Prywatny parking? Pierwsze 10 minut bezplatnie
- 2024-06-27 A co mnie to koooorwa obchodzi?
- 2024-06-28 nawigacja satelitarna
- 2024-06-28 SmartLife/Tuya i osuszanie -- mordowanie z zimną krwią...
- 2024-06-27 położyłem kafelki
- 2024-06-28 Łódź => International Freight Forwarder <=
- 2024-06-28 Łódź => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2024-06-28 Gdańsk => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-06-28 Sopot => Team Leader E-Commerce for Foreign Markets <=
- 2024-06-28 Warszawa => Senior React Native Developer <=
- 2024-06-28 Warszawa => Frontend Developer (React) <=
- 2024-06-28 Warszawa => Software .Net Developer <=
- 2024-06-28 Warszawa => Frontend Developer (React) <=
- 2024-06-28 Warszawa => Programista Full Stack .Net <=
- 2024-06-28 Warszawa => Frontend Developer (React) <=