eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaminister walczy z .. pralkami
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 277

  • 31. Data: 2011-07-26 21:31:32
    Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
    Od: JK <s...@p...onet.pl>

    W dniu 2011-07-26 23:24, RoMan Mandziejewicz
    pisze:
    > Hello JK,
    >
    > Tuesday, July 26, 2011, 11:07:18 PM, you wrote:
    >
    >>>>> Jeżeli społeczeństwo nie chce kupować pralek, bo te co mają się nie psują,
    >>>>> nic nie stoi na przeszkodzie, aby w nagrodę pracownicy tych zakładów od
    >>>>> najlepszych pralek,
    >>>>> przeszli na emeryturę od zaraz np. w wieku 30 lat
    >>>> Zastanawia mnie, czy jest tu gdzieś głęboko ukryty sarkazm, czy jesteś
    >>>> ekonomicznym analfabetą.
    >>> On czy Ty?
    >>> Mercedes-Benz zrobił błąd i produkował bardzo dobre i trwałe
    >>> samochody. Omal nie zbankrutował na tym.
    >> Z dupy porównanie.
    >
    > Bredzisz.

    Majaczysz.

    >
    >> Primo: o ile mi wiadomo pralki nie uczestniczą w wypadkach
    >> drogowych,
    >
    > Za to trafiają się pierdolnięci użytkownicy.
    >

    Bredzisz.

    >> secundo: nie słyszałem też o masowych przejściach na emeryturę
    >> 30-latków pracujących w zakładach Mercedesa.
    >
    > A o masowych zwolnieniach też nie słyszałeś?

    Co to ma do rzeczy?

    >
    >> P.S. Dajesz dożywotnią gwarancję na swoje przetwornice?
    >
    > A niby po co i dlaczego miałbym to robić?
    >

    No teraz to już za późno, ale mógłbyś przejść
    na emeryturę w wieku 30 lat.

    --
    Pozdrawiam
    JK


  • 32. Data: 2011-07-26 21:38:44
    Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
    Od: "Waldek" <V...@s...nie.cpa>

    kk wrote:
    >> Ja w zasadzie ministra popieram. Tylko jak to zrobic ? Klienci jak
    >> wiadomo wybiora towar tanszy, nie patrzac na trwalosc.
    >> Obowiazkowe 10 lat gwarancji ?
    >
    > Pralka Whirpool zardzewiała ( na zewnątrz) po 4 latach - mam zamiar
    > ją
    > zmienić. Calgon tu nie pomoże.
    > Poprzednia (Polar) wytrzyłam a10 lat.
    > A u w piwnicy u babci stoi 50-letnia Frania którą w każdej chwili
    > można odpalić.

    Frania pewnie byla emaliowana, polar ocynkowany,
    a ta ostatnia to pewnie tylko parszywie pomalowana ;)

    Pozdrawiam



  • 33. Data: 2011-07-26 21:45:00
    Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
    Od: Zbych <z...@o...pl>

    On 26.07.2011 22:38, Sylwester Łazar wrote:
    >> Zastanawia mnie, czy jest tu gdzieś głęboko ukryty sarkazm, czy jesteś
    >> ekonomicznym analfabetą.

    > Nic z tego, chyba że analfabetyzm nie odnosi się do mnie.
    > Poczytaj Kolego trochę na temat pieniądza w oderwaniu od datasheet'a
    > Na początek proponuję Leopolda Soucy "Fałszerze pieniędzy"
    > Proponuję też film "Debt".
    > Rysunkowy - łatwo się przyswaja.
    > Po tej lekturze łatwiej już zrozumieć.

    Co mam zrozumieć? Że lepiej zrobić urządzenie trwałe i zamknąć fabrykę
    po wyprodukowaniu pierwszej partii?


  • 34. Data: 2011-07-26 21:47:31
    Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello JK,

    Tuesday, July 26, 2011, 11:31:32 PM, you wrote:

    [...]

    >>> P.S. Dajesz dożywotnią gwarancję na swoje przetwornice?
    >> A niby po co i dlaczego miałbym to robić?
    > No teraz to już za późno, ale mógłbyś przejść
    > na emeryturę w wieku 30 lat.

    Kolejny, który zrozumiał pół zdania.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 35. Data: 2011-07-26 21:53:59
    Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
    Od: JK <s...@p...onet.pl>

    W dniu 2011-07-26 23:47, RoMan Mandziejewicz
    pisze:
    > Hello JK,
    >
    > Tuesday, July 26, 2011, 11:31:32 PM, you wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>>> P.S. Dajesz dożywotnią gwarancję na swoje przetwornice?
    >>> A niby po co i dlaczego miałbym to robić?
    >> No teraz to już za późno, ale mógłbyś przejść
    >> na emeryturę w wieku 30 lat.
    >
    > Kolejny, który zrozumiał pół zdania.
    >


    http://rtfm.killfile.pl/#lajza


    --
    Pozdrawiam
    JK


  • 36. Data: 2011-07-26 22:00:01
    Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello JK,

    Tuesday, July 26, 2011, 11:53:59 PM, you wrote:

    [...]

    >> Kolejny, który zrozumiał pół zdania.
    > http://rtfm.killfile.pl/#lajza

    Nauczyć gówniarza, to chodzi i powtarza...

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 37. Data: 2011-07-26 22:43:12
    Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2011-07-26 19:15, J.F pisze:
    >
    > http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,10006859,Skonczm
    y_ze_sprzetem_jednorazowego_uzytku.html
    >
    >
    > "RTV i AGD wymieniamy co 5-7 lat. To o połowę szybciej niż kilkanaście
    > lat temu. Minister środowiska chce, aby UE opracowała przepisy
    > zmuszające firmy do wytwarzania "długowiecznego" sprzętu "

    To jest też pół prawdy.

    Bo o ile pralki kilkanaście lat temu może i faktycznie wymieniało się
    rzadko, to jednak o wiele częściej się je serwisowało.
    To trzeba było wyczyścić popalone styki w programatorze, to wymienić
    pasek napędzający bęben bo się ślizgał, to grzałka przestała grzać, albo
    pompa ciekła - trzeba było naprawiać albo wymieniać.
    Jak ktoś był techniczny to sobie sam ogarnął, ale znakomita większość
    ludzi jednak musiała wołać fachowców.

    Dzisiejszy sprzęt to może i jednorazówka, ale za to z okresem
    bezprzeglądowym wynoszącym całą długość życia.

    Teraz pytanie co jest lepsze? Pralka która raz do roku z jakiegoś powodu
    przestaje prać i trzeba wołać fachowca, czy może taka co się kupuje i
    działa te 5-7 lat, wtedy idzie się do sklepu, kupuje nowy sprzęt,
    panowie ze sklepu przywożą i odbierają stary do utylizacji.

    Bo fachowiec za "dzień dobry" weźmie jakieś 100zł - za dojazd i czas.
    Rzuci okiem i powie że naprawa będzie kosztować powiedzmy optymistycznie
    od 50 do 300zł, albo i że naprawić się nie da.
    Inwestujemy więc już całkiem konkretne pieniądze w starocia, podczas gdy
    za 800zł w sklepie stoją piękne, nowe "jednorazówki", które te 5 lat
    przepracują bez problemu.


  • 38. Data: 2011-07-26 23:51:42
    Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
    Od: Padre <P...@n...net>


    >
    > PS
    > Przecież ten nowy wcale nie emituje połowę mniej CO2, tylko najwyżej
    > trochę mniej. To jest ściśle skorelowane ze zużyciem paliwa -- praw
    > fizyki pan nie zmienisz i nie bądź pan głąb.
    >

    No właśnie, praw fizyki nie zmienię, 20 letni gaźnikowiec z 200000km na
    LPG pali średnio 10l gazu tam gdzie nowy downsizeowany turbodieselek
    poradzi sobie na 3,5l oleju :)

    Tylko kiedy zwróci się różnica w cenie aut przy 10zł na 100 kilometrów
    jeśli do tego dieselka doliczymy lekko z 15tys.zł na konieczne naprawy
    na jego 300tys. km do recyklingu?

    jak nie liczę wychodzi że nigdy :)


  • 39. Data: 2011-07-26 23:58:55
    Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
    Od: Padre <P...@n...net>


    > Frania pewnie byla emaliowana, polar ocynkowany,
    > a ta ostatnia to pewnie tylko parszywie pomalowana ;)
    >

    No właśnie, moja pralka ARDO po 6 latach w wielu miejscach przerdzewiała
    na wylot a z 20% blachy zlazł lakier, goła blacha była pomalowana bez
    żadnego podkładu absurdalnie cienką warstwa farby.


  • 40. Data: 2011-07-27 00:10:50
    Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Padre napisał:

    >> Przecież ten nowy wcale nie emituje połowę mniej CO2, tylko najwyżej
    >> trochę mniej. To jest ściśle skorelowane ze zużyciem paliwa -- praw
    >> fizyki pan nie zmienisz i nie bądź pan głąb.
    >
    > No właśnie, praw fizyki nie zmienię, 20 letni gaźnikowiec z 200000km na
    > LPG pali średnio 10l gazu tam gdzie nowy downsizeowany turbodieselek
    > poradzi sobie na 3,5l oleju :)

    No chyba, że tak. Ale czy to sensowne porównanie? Jeżdzę ponad dziesięć
    lat tym samym niedużym samochodem, pali 5-6 litrów benzyny. Patrzę na
    nowe tej samej wielkości -- w katalogach mają podane trochę mniej albo
    nawet tyle samo. Diesle może mniej, może nawet 3,5 (ale za to litr oleju
    jest bardziej niedobry dla klimatu niż litr benzyny, o gazie nie mówiąc).

    > Tylko kiedy zwróci się różnica w cenie aut przy 10zł na 100 kilometrów
    > jeśli do tego dieselka doliczymy lekko z 15tys.zł na konieczne naprawy
    > na jego 300tys. km do recyklingu?
    >
    > jak nie liczę wychodzi że nigdy :)

    Ani w cenie, ani w tym całym pieprzonym dwutlenku węgla. Produkowanie
    wciąż nowych samochodów, spalających ciutkę mniej paliwa, po to, by
    zastąpić nimi trochę starsze, jest po prostu nieekologiczne. Że jest
    nieekonomiczne, to jakoś do ludzi łatwiej dociera.

    --
    Jarek

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 20 ... 28


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: