W dniu 07.09.2022 o 20:25, ii pisze:
> W dniu 07.09.2022 o 13:27, trybun pisze:
>> W dniu 02.09.2022 o 17:31, ii pisze:
>>> Afera jet bo piesza weszła na przejście, karetka nadjechała i ludzie
>>> twierdzą, że powinna się teleportować. A ja myślę, że to miejsce dla
>>> https://en.wikipedia.org/wiki/Traffic_signal_preempt
ion
>>>
>>> "
>>> Karetka na sygnale, skrzyżowanie i przejście dla pieszych. Zielone
>>> światło dla pieszych. Wszyscy przepuszczają karetkę jadącą alarmowo.
>>> Poza jedną panią, która była tak zajęta rozmową (miała też słuchawki
>>> na uszach), że najprawdopodobniej nie zauważyła ambulansu
>>> "
>>>
>>> http://niusy.pl/@wydarzenia.interia.pl/akj
>>>
>>>
>>
>> Ale o co ci idzie?
>
> By podyskutować.


Oczywiście, ale o czym skoro nie ma wyrażonego swojego stanowiska/zdania?


>
>> Jeżeli doszło do wypadku to winny jest kierownik karetki.
>>
>
> Też mi się tak wydaje.
>

do góry

W dniu 08-09-2022 o 08:04, trybun pisze:
> W dniu 07.09.2022 o 13:34, Cavallino pisze:
>> W dniu 07-09-2022 o 13:27, trybun pisze:
>>> W dniu 02.09.2022 o 17:31, ii pisze:
>>>> Afera jet bo piesza weszła na przejście, karetka nadjechała i ludzie
>>>> twierdzą, że powinna się teleportować. A ja myślę, że to miejsce dla
>>>> https://en.wikipedia.org/wiki/Traffic_signal_preempt
ion
>>>>
>>>> "
>>>> Karetka na sygnale, skrzyżowanie i przejście dla pieszych. Zielone
>>>> światło dla pieszych. Wszyscy przepuszczają karetkę jadącą alarmowo.
>>>> Poza jedną panią, która była tak zajęta rozmową (miała też słuchawki
>>>> na uszach), że najprawdopodobniej nie zauważyła ambulansu
>>>> "
>>>>
>>>> http://niusy.pl/@wydarzenia.interia.pl/akj
>>>>
>>>>
>>>
>>> Ale o co ci idzie? Jeżeli doszło do wypadku to winny jest kierownik
>>> karetki.
>>
>> Nie doszło.
>> Kierowca zatrzymał karetkę.
>>
>> Idzie o tępą dzidę, która dowiedziała się z tvp, iż na przejściu ma
>> bezwzględne pierwszeństwo.
>> I to tyle co wie o obowiązkach...
>>
>>
>>
>
> No i to go ratuje.
>
> Tępa nie tępa.  Mogła nie słyszeć sygnałów, mogły być jeszcze jakieś
> inne okoliczności

Były.
Komórka z której nie wolno jej na przejściu korzystać.

>które ją bronią.

A takie to nie....

do góry

W dniu 08.09.2022 o 08:24, Cavallino pisze:

>
> Komórka z której nie wolno jej na przejściu korzystać.
>

Jest to tzw. "trzecia" (czyli g...) prawda.
Nie wolno korzystać ze wszelkich aparatów w sposób uniemożliwiający
obserwację sytuacji na drodze. Trzymanie telefonu przy uchu i patrzenie
na drogę w żaden sposób nie jest sprzeczne z nowym punktem, zawartym w
prawie o ruchu drogowym:

Art. 14. Zabrania się:
[...]
8) korzystania z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego
podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię lub torowisko, w tym
również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla
pieszych - w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości
obserwacji sytuacji na jezdni, torowisku lub przejściu dla pieszych.

Zwrócę uwagę na konkretne sformułowanie:
- "w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji"

Pieszy może gadać bo rozmowa nie przeszkadza w patrzeniu i nic się nie
powinno wydarzyć. Czyli wprost przeciwnie niż kierowca prowadzący
pojazd. Kierowca nie powinien rozmawiać, nawet przy pomocy zestawu
głośnomówiącego lub słuchawki w uchu, bo rozmowa rozprasza. Dwa razy we
mnie wjechali kierowcy rozmawiający przez telefon. I tłumaczyli się
identycznie:
- Panie, tyle lat tak jeżdżę, rozmawiam i nigdy najmniejszej stłuczki
nawet nie miałem.

Być może ta piesza nie ma szwagra, który jeździ wyłącznie na czerwonym.
Dlatego, mając zielone na swoim kierunku, śmiało zawsze korzysta z
uprawnień, nie bojąc się, że szwagier może jechać.

--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry

W dniu 08-09-2022 o 12:58, Akarm pisze:
> W dniu 08.09.2022 o 08:24, Cavallino pisze:
>
>>
>> Komórka z której nie wolno jej na przejściu korzystać.
>>
>
> Jest to tzw. "trzecia" (czyli g...) prawda.
> Nie wolno korzystać ze wszelkich aparatów w sposób uniemożliwiający
> obserwację sytuacji na drodze. Trzymanie telefonu przy uchu i patrzenie
> na drogę w żaden sposób nie jest sprzeczne z nowym punktem,

A czytałeś na co odpowiedziałeś?
Bo pytanie było właśnie o czynniki, dzięki którym mogła nie zauważyć
karetki.
Idealnie to się wpisuje w ten zakaz, jeśli tym czynnikiem faktycznie
była komórka.

do góry

W dniu 08.09.2022 o 13:11, Cavallino pisze:

>
> A czytałeś na co odpowiedziałeś?
> Bo pytanie było właśnie o czynniki, dzięki którym mogła nie zauważyć
> karetki.
> Idealnie to się wpisuje w ten zakaz, jeśli tym czynnikiem faktycznie
> była komórka.
>

Nie. Nie komórka.
Tym czynnikiem było zielone światło na sygnalizatorze.

--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry

Akarm w
<news:6319fe92$0$6193$65785112@news.neostrada.pl>:

> W dniu 08.09.2022 o 13:11, Cavallino pisze:

>> A czytałeś na co odpowiedziałeś?
>> Bo pytanie było właśnie o czynniki, dzięki którym mogła nie zauważyć
>> karetki.
>> Idealnie to się wpisuje w ten zakaz, jeśli tym czynnikiem faktycznie
>> była komórka.

> Nie. Nie komórka.
> Tym czynnikiem było zielone światło na sygnalizatorze.

Trzy inne osoby nie miały takiego problemu, ale też nie trzymały telefonu
przy głowie...

--
Tomasz

do góry

On Thu, 8 Sep 2022 12:58:34 +0200, Akarm wrote:
> W dniu 08.09.2022 o 08:24, Cavallino pisze:
>> Komórka z której nie wolno jej na przejściu korzystać.
>>
> Jest to tzw. "trzecia" (czyli g...) prawda.
> Nie wolno korzystać ze wszelkich aparatów w sposób uniemożliwiający
> obserwację sytuacji na drodze. Trzymanie telefonu przy uchu i patrzenie
> na drogę w żaden sposób nie jest sprzeczne z nowym punktem, zawartym w
> prawie o ruchu drogowym:
>
> Art. 14. Zabrania się:
> [...]
> 8) korzystania z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego
> podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię lub torowisko, w tym
> również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla
> pieszych - w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości
> obserwacji sytuacji na jezdni, torowisku lub przejściu dla pieszych.
>
> Zwrócę uwagę na konkretne sformułowanie:
> - "w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji"
>
> Pieszy może gadać bo rozmowa nie przeszkadza w patrzeniu i nic się nie
> powinno wydarzyć. Czyli wprost przeciwnie niż kierowca prowadzący
> pojazd. Kierowca nie powinien rozmawiać, nawet przy pomocy zestawu
> głośnomówiącego lub słuchawki w uchu, bo rozmowa rozprasza. Dwa razy we
> mnie wjechali kierowcy rozmawiający przez telefon. I tłumaczyli się
> identycznie:
> - Panie, tyle lat tak jeżdżę, rozmawiam i nigdy najmniejszej stłuczki
> nawet nie miałem.

No ale jesli kierowce rozmowa rozprasza, to czemu pieszego nie ?

J.

do góry

W dniu 08.09.2022 o 08:24, Cavallino pisze:
> W dniu 08-09-2022 o 08:04, trybun pisze:
>> W dniu 07.09.2022 o 13:34, Cavallino pisze:
>>> W dniu 07-09-2022 o 13:27, trybun pisze:
>>>> W dniu 02.09.2022 o 17:31, ii pisze:
>>>>> Afera jet bo piesza weszła na przejście, karetka nadjechała i
>>>>> ludzie twierdzą, że powinna się teleportować. A ja myślę, że to
>>>>> miejsce dla https://en.wikipedia.org/wiki/Traffic_signal_preempt
ion
>>>>>
>>>>> "
>>>>> Karetka na sygnale, skrzyżowanie i przejście dla pieszych. Zielone
>>>>> światło dla pieszych. Wszyscy przepuszczają karetkę jadącą
>>>>> alarmowo. Poza jedną panią, która była tak zajęta rozmową (miała
>>>>> też słuchawki na uszach), że najprawdopodobniej nie zauważyła
>>>>> ambulansu
>>>>> "
>>>>>
>>>>> http://niusy.pl/@wydarzenia.interia.pl/akj
>>>>>
>>>>>
>>>>
>>>> Ale o co ci idzie? Jeżeli doszło do wypadku to winny jest kierownik
>>>> karetki.
>>>
>>> Nie doszło.
>>> Kierowca zatrzymał karetkę.
>>>
>>> Idzie o tępą dzidę, która dowiedziała się z tvp, iż na przejściu ma
>>> bezwzględne pierwszeństwo.
>>> I to tyle co wie o obowiązkach...
>>>
>>>
>>>
>>
>> No i to go ratuje.
>>
>> Tępa nie tępa.  Mogła nie słyszeć sygnałów, mogły być jeszcze jakieś
>> inne okoliczności
>
> Były.
> Komórka z której nie wolno jej na przejściu korzystać.

To jest taki przepis? A nie, że nie można z telefonu i to tylko nie mają
możliwości obserwacji otoczenia? Komórka to nie to samo co telefon.
Obserwacja to nie to samo co widoczne okazywanie zainteresowania.
Przejście z sygnalizacją to nie to samo co bez niej. A korzystanie z
telefonu to nie kręcenie tarczą Tulipana.

do góry

W dniu 08.09.2022 o 16:47, Tomasz pisze:
> Akarm w
> <news:6319fe92$0$6193$65785112@news.neostrada.pl>:
>
>> W dniu 08.09.2022 o 13:11, Cavallino pisze:
>
>>> A czytałeś na co odpowiedziałeś?
>>> Bo pytanie było właśnie o czynniki, dzięki którym mogła nie zauważyć
>>> karetki.
>>> Idealnie to się wpisuje w ten zakaz, jeśli tym czynnikiem faktycznie
>>> była komórka.
>
>> Nie. Nie komórka.
>> Tym czynnikiem było zielone światło na sygnalizatorze.
>
> Trzy inne osoby nie miały takiego problemu, ale też nie trzymały telefonu
> przy głowie...
>

Tak tak, dwie sekundy wcześniej przejściem przejechał rowerzysta. Też
jej pewnie nie widział. Pieprzysz bzdety nie mające odzwierciedlenia w
faktach oraz nie mające większego znaczenia.

do góry

W dniu 08.09.2022 o 08:05, trybun pisze:
> W dniu 07.09.2022 o 20:25, ii pisze:
>> W dniu 07.09.2022 o 13:27, trybun pisze:
>>> W dniu 02.09.2022 o 17:31, ii pisze:
>>>> Afera jet bo piesza weszła na przejście, karetka nadjechała i ludzie
>>>> twierdzą, że powinna się teleportować. A ja myślę, że to miejsce dla
>>>> https://en.wikipedia.org/wiki/Traffic_signal_preempt
ion
>>>>
>>>> "
>>>> Karetka na sygnale, skrzyżowanie i przejście dla pieszych. Zielone
>>>> światło dla pieszych. Wszyscy przepuszczają karetkę jadącą alarmowo.
>>>> Poza jedną panią, która była tak zajęta rozmową (miała też słuchawki
>>>> na uszach), że najprawdopodobniej nie zauważyła ambulansu
>>>> "
>>>>
>>>> http://niusy.pl/@wydarzenia.interia.pl/akj
>>>>
>>>>
>>>
>>> Ale o co ci idzie?
>>
>> By podyskutować.
>
>
> Oczywiście, ale o czym skoro nie ma wyrażonego swojego stanowiska/zdania?

O tym co się wydarzyło.

>
>
>>
>>> Jeżeli doszło do wypadku to winny jest kierownik karetki.
>>>
>>
>> Też mi się tak wydaje.
>>
>

do góry