-
141. Data: 2012-07-04 12:34:54
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: kamil <k...@s...com>
On 03/07/2012 18:23, DoQ wrote:
> W dniu 03-07-2012 14:07, kamil pisze:
>> Na szczęście sądu nie interesuje zdanie chłopaków z polskiego internetu.
>
> Dobrze że dodałeś polskiego, bo jeszcze ktoś by pomyślał o brytyjskim -
> a tam wiadomo piszą chłopaki z którymi nigdy nie polemizujesz.
Urzekające, na szczęście taki cyrk już tylko na wschodnich rubieżach
europy można oglądać, dlatego tu jestem. :-)
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
142. Data: 2012-07-04 22:27:23
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: to <t...@i...pl>
begin kamil
>> Widzę, że należysz do osób, którym na hasło "dziecko" tudzież "kobieta"
>> wyłączają się mózgi, ale spróbuj przemyśleć taką sytuację. Otóż
>> wszystko dzieje się tak samo, jak w tej opisanej, czyli kobieta próbuje
>> zatrzymać jadących quadowców, z tą różnicą, że w ostatnim momencie
>> udaje jej się odskoczyć we właściwą stronę, a z kolei gość na quadzie
>> odbija trochę za bardzo, wypada z drogi i ginie.
>>
>> Kto wtedy byłby winien?
>
> Kretyn, który szarżuje quadem na kobietę, zamiast zwolnić widząc
> pieszych.
Czyli można próbować zatrzymywać pojazdy wedle własnych kaprysów, a jak
ktoś omijając się rozpierdoli i zginie to jego wina? Dobrze się czujesz?
--
ignorance is bliss
-
143. Data: 2012-07-04 22:29:48
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: to <t...@i...pl>
begin Sebastian Kaliszewski
> że ma szerokość 6m więc generalnie, to się powinni zmieścić spokojnie
> uczestnicy zmotoryzowani i piesi.
Ano właśnie, więc wyobraź sobie, co ta kobieta musiała wyczyniać, że nie
zdołał jej ominąć...
--
ignorance is bliss
-
144. Data: 2012-07-05 19:22:40
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 04-07-2012 12:34, kamil pisze:
>> Dobrze że dodałeś polskiego, bo jeszcze ktoś by pomyślał o brytyjskim -
>> a tam wiadomo piszą chłopaki z którymi nigdy nie polemizujesz.
> Urzekające, na szczęście taki cyrk już tylko na wschodnich rubieżach
> europy można oglądać, dlatego tu jestem. :-)
Jasne, w UK nie ma dresiarzy, wszyscy jeżdżą przepisowo, a młodzież
wcale nie pije alkoholu... takie bajki opowiadaj u siebie na wiosce.
--
Pozdr.
-
145. Data: 2012-07-06 13:43:55
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: kamil <k...@s...com>
On 04/07/2012 21:27, to wrote:
> begin kamil
>
>>> Widzę, że należysz do osób, którym na hasło "dziecko" tudzież "kobieta"
>>> wyłączają się mózgi, ale spróbuj przemyśleć taką sytuację. Otóż
>>> wszystko dzieje się tak samo, jak w tej opisanej, czyli kobieta próbuje
>>> zatrzymać jadących quadowców, z tą różnicą, że w ostatnim momencie
>>> udaje jej się odskoczyć we właściwą stronę, a z kolei gość na quadzie
>>> odbija trochę za bardzo, wypada z drogi i ginie.
>>>
>>> Kto wtedy byłby winien?
>>
>> Kretyn, który szarżuje quadem na kobietę, zamiast zwolnić widząc
>> pieszych.
>
> Czyli można próbować zatrzymywać pojazdy wedle własnych kaprysów, a jak
> ktoś omijając się rozpierdoli i zginie to jego wina? Dobrze się czujesz?
Czli można zapierdalać obok pieszych na polnej drodze sypiąc kamieniami
wedle własnych kaprysów (o "zachowaniu szczególnej ostrożności"
słyszałeś?), po czym zawrócić i szarżować na nich 70km/h?
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
146. Data: 2012-07-06 13:44:36
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: kamil <k...@s...com>
On 05/07/2012 18:22, DoQ wrote:
> W dniu 04-07-2012 12:34, kamil pisze:
>>> Dobrze że dodałeś polskiego, bo jeszcze ktoś by pomyślał o brytyjskim -
>>> a tam wiadomo piszą chłopaki z którymi nigdy nie polemizujesz.
>> Urzekające, na szczęście taki cyrk już tylko na wschodnich rubieżach
>> europy można oglądać, dlatego tu jestem. :-)
>
> Jasne, w UK nie ma dresiarzy, wszyscy jeżdżą przepisowo, a młodzież
> wcale nie pije alkoholu... takie bajki opowiadaj u siebie na wiosce.
Ja tam stary nie wiem, ale ostatni raz ktoś wyprzedzał mnie w
niedozwolonym miejscu dwa lata temu. Na wakacjach w Polsce.
Statystyki nie kłamią niestety.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
147. Data: 2012-07-06 14:20:35
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jt6j34$frj$...@i...gazeta.pl...
>> Jasne, w UK nie ma dresiarzy, wszyscy jeżdżą przepisowo, a młodzież
>> wcale nie pije alkoholu... takie bajki opowiadaj u siebie na
>> wiosce.
>Ja tam stary nie wiem, ale ostatni raz ktoś wyprzedzał mnie w
>niedozwolonym miejscu dwa lata temu. Na wakacjach w Polsce.
Bo w UK jezdziles glownie po autrostradach ?
>Statystyki nie kłamią niestety.
Czasem troche klamia, bo jednak nie uwzgledniaja stanu drog, ruchu
itp.
Tzn uwzgledniaja - tylko nie pokazuja wyraznie ze to z tego powodu.
Pare lat temu przejechalem troche po Polsce z Niemcem. Szybko zauwazyl
"gdzie jest wasza policja". Faktycznie - na gierkowce zapala sie
czerwone, a samochody jada, jada, i jada. Doslownie nie bylo
skrzyzowania zeby kilka samochodow na czerwonym przemknelo.
Bardzo ryzykowne to nie bylo, bo jednak jakis tam czas jest na to
zarezerwowany w sygnalizacji i widac dobry. A jak czlowiek jedzie 130,
to zrozumiale ze mu sie nie chce hamowac.
Ale z drugiej strony ... w Niemczech musi byc mala kara za
wyprzedzanie na przejsciach, przynajmniej tych na drogach
wielopasowych, bo nie mial oporow :-)
J.
-
148. Data: 2012-07-06 16:53:48
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: to <t...@i...pl>
begin kamil
>> Czyli można próbować zatrzymywać pojazdy wedle własnych kaprysów, a jak
>> ktoś omijając się rozpierdoli i zginie to jego wina? Dobrze się
>> czujesz?
>
> Czli można zapierdalać obok pieszych na polnej drodze sypiąc kamieniami
> wedle własnych kaprysów (o "zachowaniu szczególnej ostrożności"
> słyszałeś?), po czym zawrócić i szarżować na nich 70km/h?
Potrafisz odpowiedzieć na pytanie, czy nie bardzo?
PS. A Twoje pytanie dotyczy relacji jednej strony, zapewne mało
obiektywnej.
--
ignorance is bliss
-
149. Data: 2012-07-06 17:40:26
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: kamil <k...@s...com>
On 06/07/2012 15:53, to wrote:
> begin kamil
>
>>> Czyli można próbować zatrzymywać pojazdy wedle własnych kaprysów, a jak
>>> ktoś omijając się rozpierdoli i zginie to jego wina? Dobrze się
>>> czujesz?
>>
>> Czli można zapierdalać obok pieszych na polnej drodze sypiąc kamieniami
>> wedle własnych kaprysów (o "zachowaniu szczególnej ostrożności"
>> słyszałeś?), po czym zawrócić i szarżować na nich 70km/h?
>
> Potrafisz odpowiedzieć na pytanie, czy nie bardzo?
Rozmawiamy o powodach, dla których w ogóle doszło do tej sytuacji. A
doszło do niej, bo jakiś wiejski Kubica postanowił zabawić się i jeszcze
dać nauczkę pieszym.
No ale tak, "gdyby nie miała dekoltu, to by jej nie zgwałcił" jest
świetną obroną.
> PS. A Twoje pytanie dotyczy relacji jednej strony, zapewne mało
> obiektywnej.
Przepraszam, ale na jakiej relacji Ty się opierasz? Mam wrażenie, że na
dokładnie tej samej.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
150. Data: 2012-07-06 17:55:19
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 06-07-2012 17:40, kamil pisze:
>>>> Czyli można próbować zatrzymywać pojazdy wedle własnych kaprysów, a jak
>>>> ktoś omijając się rozpierdoli i zginie to jego wina? Dobrze się
>>>> czujesz?
>> Potrafisz odpowiedzieć na pytanie, czy nie bardzo?
> Rozmawiamy o powodach, dla których w ogóle doszło do tej sytuacji. A
> doszło do niej, bo jakiś wiejski Kubica postanowił zabawić się i jeszcze
> dać nauczkę pieszym.
Ale odpowiesz na pytanie czy będziesz coś pieprzył o dekoltach?
--
Pozdr.