eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika[lekki OT] Co (i kiedy) się stało z "Młodym Technikiem"?Re: [lekki OT] Co (i kiedy) się stało z "Młodym Technikiem"?
  • Data: 2010-02-27 18:05:47
    Temat: Re: [lekki OT] Co (i kiedy) się stało z "Młodym Technikiem"?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 27 Feb 2010 18:55:58 +0100, Adam wrote:
    >Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> Ale czasy i sprzet sie skomplikowaly, roboczogodzina podrozala,
    >> i naprawianie taniego sprzetu sie skonczylo.
    >
    >Można by polemizować ;)
    >Przykładowo radioodbiornik. Porównaj głowicę z lat 70 - 80 i głowicę
    >współczesną. Spróbuj zestroić taką głowicę.

    No o tym mowie. Coraz trudniej,

    >Albo końcówka. Nieraz trzeba było kawałek układu przeliczyć, bo padł
    >tranzystorek a takich już nie było i trzeba podebrać inny.
    >A teraz jakiś scalaczek i tyle. Podmieniasz i działa.

    Tylko ze scalaczkow jest wiecej typow niz kiedys tranzystorow.
    I kupic odpowiedni, i zeby jeszcze tanio bylo ..

    >>> Po pierwsze tajemnica - schematu
    >>>już się nie dodaje do każdego egzemplarza, a jego zdobycie nieraz
    >>>graniczy z cudem.
    >>
    >> Nawet jakby byl, to by niewiele pomoglo.
    >
    >Jeszcze kilkanaście lat temu drukarki kompyterowe miewały podręcznik z
    >opisem ESC/P2 czy innego języka.
    >Dzisiaj karteluszek z opisem jak wyjąć z pudełka i gdzie się wtyka prąd.
    >Oraz 200 stron z serwisami z całego świata :(

    Ale tez ten opis bywa bardziej skomplikowany, a 99.9% klientow i tak
    nie napisze drivera pod windows :-)

    >>>spora część płytki (łącznie z kablami) zalana jakąś masą
    >>>termoplastyczną. Cel jasny - uniemożliwienie naprawy, jak sprzęt padnie
    >>>po gwarancji niech klient będzie zmuszony zakupić kolejny egzemplarz.
    >>
    >> Albo oszczednosc - pod tym goly krzem i byle jaki montaz, zalane zeby
    >> wytrzymalo 10 lat w kuchni.
    >
    >O ile wiem, układy do pracy w trudnych warunkach zalewało się raczej żywicą,
    >niż "termoglutą".

    Ale jaki tego cel to bym nie byl pewny - raczej nie taki zeby naprawy
    utrudnic. Moze im sie te bezmiedziowe kabelki urywaly ?

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: