zen3x pisze:
>
> Osobiście nikomu nie proponuje drukarek HP. Dodatkowe elementy np. do
> modeli od t620 w górę są podajniki, moduł scanera i faxu, dostępne są
> sortowniki, zszywacz kupiłem kilka lat temu na ebay.de.

Mam zupelnie inne obserwacje. W Lexmarku niby OK,
ale do momentu zaciecia, który _musi_ sie zdarzyc.
Mam HP4050 i HP4100 i papier idzie po prostu niezawodnie.
Sa to stare HP (mozliwe ze juz dzis takich nie robia ...), z
okresowo wymienianymi rolkami podajnika, co kosztuje bodajze 7 zl.

Mozliwe ze otoczysz sie dupleksami, sortownikami czy czym
tam jeszcze i sama procedura jest mniej podatna na bledy.
Temu pytam o to doposazenie, bo interesuje sie warsztatem,
gdy przychodze wieczorem a tu lezy kilkaset gotowych broszur :-)

Drukuje 1000 stron, odwracam, wkladam do podajnika
i zawsze mam to co trzeba. Od Lexmarków (i Oki) niestety
nie mozna bylo odejsc, gdy jedno potkniecie niweczy wszystko.

Wspominales tez o tonerze na iles tam tysiecy stron.
A ile stron ma sloik z tonerem, który mam na półce?

pozdro
--
A S