-
1. Data: 2011-12-13 15:10:23
Temat: łańcuchy - powalil mnie ten design
Od: ptoki <s...@g...com>
http://www.funiaste.net/obrazki/2011/grudzien/13/299
93830.jpg&adtype=0
Widze tylko jeden potencjalny problem. Czasem te lancuchy moga byc
wyrywane z tego krazka.
Ale montujac krazek lekko w kierunku jazdy lancuch prawie zawsze
bedzie luzowany podczas przechodzenia pod kolem.
Ale prostota tego pomyslu mnie powalila. Do zrobienia w domu za "czy
pindziesiąt". Zamiast silownika sprzezyna i wlaczanie reczne.
Jakie widzicie wady tego?
-
2. Data: 2011-12-13 18:37:54
Temat: Re: łańcuchy - powalil mnie ten design
Od: "v...@i...pl" <v...@i...pl>
W dniu 2011-12-13 15:10, ptoki pisze:
> http://www.funiaste.net/obrazki/2011/grudzien/13/299
93830.jpg&adtype=0
>
> Widze tylko jeden potencjalny problem. Czasem te lancuchy moga byc
> wyrywane z tego krazka.
> Ale montujac krazek lekko w kierunku jazdy lancuch prawie zawsze
> bedzie luzowany podczas przechodzenia pod kolem.
>
> Ale prostota tego pomyslu mnie powalila. Do zrobienia w domu za "czy
> pindziesiąt". Zamiast silownika sprzezyna i wlaczanie reczne.
>
> Jakie widzicie wady tego?
1. Przy szybszej jezdzie powypadaja w koncu ogniwa z lancucha robiac
szkody w pojazdach na pasie obok?
2. Przetarcie opony z boku.
--
venioo
GG:198909
Sprzedam AUDI 100 C4 '91 AAR 2.3 LPG
http://otomoto.pl/audi-100-2-3-aar-lpg-black-edition
-C22030581.html
-
3. Data: 2011-12-13 18:43:12
Temat: Re: łańcuchy - powalil mnie ten design
Od: Yeti Siedzinski <y...@s...com>
On Dec 13, 6:10 am, ptoki <s...@g...com> wrote:
> http://www.funiaste.net/obrazki/2011/grudzien/13/299
93830.jpg&adtype=0
>
> Widze tylko jeden potencjalny problem. Czasem te lancuchy moga byc
> wyrywane z tego krazka.
> Ale montujac krazek lekko w kierunku jazdy lancuch prawie zawsze
> bedzie luzowany podczas przechodzenia pod kolem.
>
> Ale prostota tego pomyslu mnie powalila. Do zrobienia w domu za "czy
> pindziesiąt". Zamiast silownika sprzezyna i wlaczanie reczne.
>
> Jakie widzicie wady tego?
Wady: Halas jak sie tych lancuchow nie uzywa. Podniesione obijaja sie
o siebie i dzwonia. Tutaj autobusy tego uzywaja i zawsze mam wrazenie
ze Sw. Mikolaj jedzie...
Yeti
-
4. Data: 2011-12-14 08:22:13
Temat: Re: łańcuchy - powalil mnie ten design
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Znając polskie realia to na pierwszej koleinie je zgubisz niszcząc przy tym
samochód.
Marek
-
5. Data: 2011-12-14 09:16:04
Temat: Re: łańcuchy - powalil mnie ten design
Od: ptoki <s...@g...com>
On Dec 13, 6:37 pm, "v...@i...pl" <v...@i...pl> wrote:
> W dniu 2011-12-13 15:10, ptoki pisze:
>
> >http://www.funiaste.net/obrazki/2011/grudzien/13/29
993830.jpg&adtype=0
>
> > Widze tylko jeden potencjalny problem. Czasem te lancuchy moga byc
> > wyrywane z tego krazka.
> > Ale montujac krazek lekko w kierunku jazdy lancuch prawie zawsze
> > bedzie luzowany podczas przechodzenia pod kolem.
>
> > Ale prostota tego pomyslu mnie powalila. Do zrobienia w domu za "czy
> > pindziesiąt". Zamiast silownika sprzezyna i wlaczanie reczne.
>
> > Jakie widzicie wady tego?
>
> 1. Przy szybszej jezdzie powypadaja w koncu ogniwa z lancucha robiac
> szkody w pojazdach na pasie obok?
> 2. Przetarcie opony z boku.
>
Nie wyobrazam sobie uzywania tego dluzej lub przy dluzszej jezdzie.
Jesli mialbym jezdzic z takim czyms caly czas to wolal bym zalozyc
zwykle lancuchy. Zreszta u nas i tak nie ma zazwyczaj okazji zeby moc
dlugo uzywac.
Zreszta uruchamianie i zwalnianie b
-
6. Data: 2011-12-14 12:32:55
Temat: Re: łańcuchy - powalil mnie ten design
Od: Ariusz <a...@g...pl>
W dniu 2011-12-13 15:10, ptoki pisze:
> http://www.funiaste.net/obrazki/2011/grudzien/13/299
93830.jpg&adtype=0
>
> Widze tylko jeden potencjalny problem. Czasem te lancuchy moga byc
> wyrywane z tego krazka.
> Ale montujac krazek lekko w kierunku jazdy lancuch prawie zawsze
> bedzie luzowany podczas przechodzenia pod kolem.
>
> Ale prostota tego pomyslu mnie powalila. Do zrobienia w domu za "czy
> pindziesiąt". Zamiast silownika sprzezyna i wlaczanie reczne.
>
> Jakie widzicie wady tego?
Znane i stosowane od wielu lat.
Nie służy to do jazdy w trudnych warunkach, bo w takich normalne
łańcuchy o wiele lepiej się sprawdzają ale do okresowych przypadków.
Wyobraź sobie kierowcę autobusu, który aby pokonać jedną nieodśnieżoną
przecznicę zakłada łańcuchy, a po jej przejechaniu znów je ściąga.
Nie rozleci się to od razu bo używa się tego wyłącznie przy
lodzie/śniegu na krótkich odcinkach.
Ariusz