eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikalampowy dzwiek...Re: lampowy dzwiek...
  • Data: 2010-03-16 00:05:44
    Temat: Re: lampowy dzwiek...
    Od: PH <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Paweł pisze:
    > witam,
    >
    > ostatnio kolega gitarzysta/elektronik/programista postanowil sobie
    > zbudowac wlasnymi silami wzmacniacz i wertuje tony schematow :)
    > z czystej ciekawosci postanowilem dowiedziec sie na czym to mityczne
    > "lampowe brzmienie" polega, a ktorego niektorzy wielbiciele doswiadczaja
    > takze przy odsluchu wysokiej jakosci nagran audio.

    Ale czy jest sens?:) Bo jeśli chodzi o gitary to tak jak pomiędzy
    stareńkim klasycznym Defilem, a Yamahą, Admirą czy innym instrumentem
    "jest różnica" - to i pomiędzy lampowcami a tranzystorowymi
    wzmacniaczami będzie podobna. Nawet jeszcze lepiej, bo pomiędzy różnymi
    lampowcami są nawet bardzo słyszalne różnice.
    Zmiennych jest tak dużo, że szkoda chyba generalizować - wzmak ma grać
    dobrze.

    Z konkretów, to sam pamiętam jak bardzo byłem zdziwiony, że na charakter
    dźwięku z wzmacniacza mojego kolegi miało wpływ to czy pracuje na
    prostowniku lampowym, czy półprzewodnikowym (miał przełącznik).

    Myślę, że zupełnie inaczej jest w klasie hi-fi, hi-end. Sinus ma być
    sinus i chyba kropka. Chyba bo skoro da się uślicznić kilkoma
    kliknięciami zdjęcia do playboya to z jednowymiarowym "dźwiękiem" też da
    się to jakąś techniką zrobić. Audiofil powie, że z płaskiego sinusa
    wydobyłeś głębię - a Ty zapomniałeś skompensować jakichś tam zniekształceń.




    --
    PH

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: