-
1. Data: 2014-05-06 10:37:04
Temat: lampa zewnętrzna z dwoma poziomami świecenia
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
Panowie, jest problem do rozgryzienia i mała (albo duża) burza mózgów jest mi
potrzebna.
Jest dom, na nim dwa zewnętrzne kinkiety. Do nich doprowadzone trójżyłowe przewody,
ich drugie końce dostępne w rozdzielni. Oprawy mają II klasę izolacji, więc na
upartego można zrealizować dwuobwodowe zasilanie (tak, PE ma być, nawet jak jest nie
wykorzystane, wiem... pomińmy). W kinkietach są standardowe oprawki E27, ale mogę je
zmienić na inne, mogę je wywalić w ogóle, ogólnie, dużo mogę, kwestia tylko wybrania
dobrego pomysłu na realizację tego, co poniżej:
Na tym hardware chciałbym zrealizować oświetlenie z dwoma poziomami świecenia:
1) całonocne oświetlenie ekonomiczne, ono ma nie tyle świecić, co bździć, do kompletu
z oświetleniem podbitki, żeby elewacja ładnie wyglądała (żona się upiera, nie
pytajcie). Oczywiście priorytetem tutaj jest niski pobór energii.
2) oświetlenie "pełna moc" załączane na życzenie. Rzeczone kinkiety stanowią
oświetlenie wjazdu do garażu i czasem przydaje się, jak świecą mocno.
Jak to zrobić?
Z rozwiązań, które chodziły mi po głowie:
a) klasyczna żarówka, świecąca z pełną mocą, albo dzięki ściemniaczowi zredukowana do
minimum. Rozwiązanie najprostsze, ale z ekonomią nie mające wiele wspólnego.
b) jak a, ale z użyciem świetlówek energooszczędnych (albo LEDów 230V)
"ściemnialnych". Tu pytanie do grupy, jak to z tymi ściemnialnymi świetlówkami jest,
one faktycznie współpracują z normalnym fazowym regulatorem? I można je odpalić na
wielogodzinną pracę z dajmy na to 15% mocy, ich przetwornica to zniesie?
c)rozwiązanie, ku któremu się skłaniam: kinkiet zostawiam jak jest, w oprawkę wkręcam
dużą świetlówkę energooszczędną, która realizuje świecenie "mocne", natomiast żyłę PE
wykorzystuję (samowolnie i niezgodnie z przepisami, czyniąc to z pełną świadomością
tego faktu - uwagę dodaję specjalnie na użytek elektrycznych purystów, o ile takowi
są na grupie) do zasilania drugiego obwodu zakończonego małą przetwornicą ukrytą w
podstawie kinkietu (a choćby mała ładowarka od komórki), zasilającą wianuszek LEDów
super-flux zamontowany wewnątrz kinkietu wokół oprawki żarówki.
d) rozwiązanie, ku któremu również się skłaniam z racji jego elegancji: w kinkiecie
zabudowana duża żarówka LED 12V, przynajmniej z 10W i zasilam sobie to w zależności
od potrzeb albo pełnym napięciem, albo... właśnie. Redukcja napięcia zasilania jest
zdaje się bez sensu. PWM dla takich żarówek jest dopuszczalny?
Druga sprawa: przeglądam pobieżnie oferty sklepów z LEDami i niestety nie mogę
znaleźć żarówki z mocą tej wielkości (10W), która miałaby zasilanie 12V i była w
formie bańki bądź walca (charakter kinkietu wyklucza inne formy). Jeśli bańka, to
230V, jeśli 12V to reflektorek GU10, innych nie ma. Naprawdę nie ma, czy źle szukam?
A może nie szukać, tylko kupić worek fluxów i zrobić sobie samemu?
-
2. Data: 2014-05-06 13:01:53
Temat: Re: lampa zewnętrzna z dwoma poziomami świecenia
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarek P." napisał w wiadomości
>Jest dom, na nim dwa zewnętrzne kinkiety.
Blisko te kinkiety ? Moze da sie kabelek miedzy nimi przerzucic ?
>Na tym hardware chciałbym zrealizować oświetlenie z dwoma poziomami
>świecenia:
>1) całonocne oświetlenie ekonomiczne, ono ma nie tyle świecić, co
>bździć, do kompletu z oświetleniem podbitki, żeby elewacja ładnie
>wyglądała >(żona się upiera, nie pytajcie). Oczywiście priorytetem
>tutaj jest niski pobór energii.
Te nowoczesne lampy malo mocy pobieraja - pare W. A w razie czego
mozesz zonie powiedziec ze slabiej sie nie da i oswietlenia podbitki
nie bedzie widac :-)
>2) oświetlenie "pełna moc" załączane na życzenie. Rzeczone kinkiety
>stanowią oświetlenie wjazdu do garażu i czasem przydaje się, jak
>świecą mocno.
A ile ma byc tej pelnej mocy ?
>b) jak a, ale z użyciem świetlówek energooszczędnych (albo LEDów
>230V) "ściemnialnych". Tu pytanie do grupy, jak to z tymi
>ściemnialnymi >świetlówkami jest, one faktycznie współpracują z
>normalnym fazowym regulatorem?
Wspolpracuja, ale takich jest niewiele.
Govena z Torunia troche tego robi. LEDy tez.
>I można je odpalić na wielogodzinną pracę z dajmy na to 15% mocy, ich
>przetwornica to zniesie?
Swietlowka to nie wiem, tam jest jakas minimalna moc, ponizej ktorej
nie dziala. Co prawda Philips sie chwali 1%.
LED nie powinny miec problemow ... ale co potrafi przetwornica to juz
wielka niewiadoma.
No i swietlowek nie zaleca sie do pracy na zewnatrz - moze byc klopot
ze startem w zimie. Wiec tym bardziej LED.
No chyba ze beda zwykle lampy - to kupilbym w tym roku zwykle
swietlowki, a za pare lat jak sie zuzyja - to juz LED beda mocne i
tanie.
>c)rozwiązanie, ku któremu się skłaniam: kinkiet zostawiam jak jest, w
>oprawkę wkręcam dużą świetlówkę energooszczędną, która realizuje
> >świecenie "mocne", natomiast żyłę PE wykorzystuję (samowolnie i
>niezgodnie z przepisami, czyniąc to z pełną świadomością tego faktu -
>uwagę >dodaję specjalnie na użytek elektrycznych purystów, o ile
>takowi są na grupie)
Glowna uwaga purystow to chyba uzywanie zolto-zielonego przewodu pod
faza. Kolor zastrzezony dla PE.
W przyszlosci ktos moze sie pomylic i nieszczescie gotowe.
W sumie nie musi byc na nim fazy, moze byc zero.
Tak niewatpliwie najprosciej.
>d) rozwiązanie, ku któremu również się skłaniam z racji jego
>elegancji: w kinkiecie zabudowana duża żarówka LED 12V, przynajmniej
>z 10W i >zasilam sobie to w zależności od potrzeb albo pełnym
>napięciem, albo... właśnie. Redukcja napięcia zasilania jest zdaje
>się bez sensu. PWM dla >takich żarówek jest dopuszczalny?
Dopuszczalny, tylko niewiadomo czy wykonalny - moga miec na wejsciu
kondensator :-)
Ale nie wiem czy musisz. Wywalasz te wewnetrzna przetwornice (o ile w
ogole jest), dajesz dodatkowa przetwornice z regulowanym pradem,
napiecie sobie sama dobierze.
Albo hackujesz przetwornice w srodku co jest aby byla mocno zalezna od
napiecia zasilania.
Najgorzej ze one wszystkie nierozbieralne sie wydaja.
>Druga sprawa: przeglądam pobieżnie oferty sklepów z LEDami i niestety
>nie mogę znaleźć żarówki z mocą tej wielkości (10W), która miałaby
> >zasilanie 12V i była w formie bańki bądź walca (charakter kinkietu
>wyklucza inne formy). Jeśli bańka, to 230V, jeśli 12V to reflektorek
>GU10, >innych nie ma. Naprawdę nie ma, czy źle szukam?
10 W to dosc duzo jak na LED, przynajmniej jeszcze w tym roku,
poszukaj mniejszych.
Co prawda takie "naswietlacze LED" w wersji 10 i 20 W na allegro
tanie, ale swieca cos kiepsko. Zmniejsz wymagania.
Albo dorzuc pod kinkietami takie dwa naswietlacze, bo jasne kulki w
polu widzenia ... to nie jest to co pomaga jezdzic w nocy.
Do dookolnych baniek przemysl ma faktycznie jakas niechec. Wiec jak
robi, to juz dla tych co koniecznie zamiast zarowki potrzebuja.
Ale 12V to tez popularny standard do oswietlenia awaryjnego - wiec
powinny byc dostepne - choc jak widzisz niekoniecznie duzej mocy.
>A może nie szukać, tylko kupić worek fluxów i zrobić sobie samemu?
Kupa roboty i doboru materialow (chlodzenie musi byc dobre) - raczej
bym zhackowal cos gotowego.
Z innych pomyslow:
a) uzyc takich najprostszych 220V, najlepiej z kondesatorem a nie
przetwornica w srodku ... i polaczyc kinkiety w szereg dla mniejszej
mocy.
Przy odpowiednim doborze lamp mozna by wlaczyc rownolegle
miedzyfazowo w razie potrzeby :-)
b) sa LEDowki ze sterowaniem radiowym - i to jeszcze w kolorach, zona
bedzie zachwycona :-)
a i wlaczanie z samochodu mozna zrobic,
c) jesli nie takie lampki, to sa jeszcze zdalnie sterowane
gniazdka/oprawki, czy np dzwonki. A moze wystarczy czujnik ruchu ?
d) chodza mi po glowie jakies swietlowki co mialy dwie moce,
przelaczane normalnie wylacznikiem.
Philips to chyba robil ... ale przestal ? Teraz robi radiowe ?
http://www.ecat.lighting.philips.pl/l/profesjonalne-
zrodla-swiatla/zintegrowane-swietlowki-kompaktowe/en
ergooszczedne-inne-ksztalty/living-whites-esaver/409
31/cat/#filterState=FG_LP_LAMPTYPE|Zintegrowane+%C5%
9Bwietl%C3%B3wki+kompaktowe%3Dtrue?t1=ProductList
e) Przetwornice w swietlowkach maja chyba jakies progowe napiecie
zadzialania. Mozna by dac swietlowke, Ledow troche i
auto/transformator do zasilania dwoma napieciami. Gorzej ze to
napiecie dosc male i LED musialby pracowac miedzy powiedzmy 30 a 230V.
J.
-
3. Data: 2014-05-06 13:55:07
Temat: Re: lampa zewn�trzna z dwoma poziomami �wiecenia
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
W dniu wtorek, 6 maja 2014 13:01:53 UTC+2 użytkownik J.F napisał:
> Blisko te kinkiety ? Moze da sie kabelek miedzy nimi przerzucic ?
Dałoby się, ale kosztem sporego zachodu (odwiert z każdego kinkietu do wnętrza domu i
łączenie przez garaż - brzmi bezproblemowo, ale problem w tym, że wiercić musiałbym
po skosie przez duży żelbetowy podciąg, zdaje się, że i przez strop częściowo. Mam
czym to zrobić, ale... o ile chodzi tylko o wyeliminowanie problemów z zasilaniem
dodatkowej przetwornicy, to nie chce mi się, bo to by jednak katorga była.
> Te nowoczesne lampy malo mocy pobieraja - pare W. A w razie czego
> mozesz zonie powiedziec ze slabiej sie nie da i oswietlenia podbitki
> nie bedzie widac :-)
Ale pobór mocy przy stałym świeceniu to ja chcę ograniczyć. Żonie tu wszystko jedno,
ma być ładnie :)
> A ile ma byc tej pelnej mocy ?
Tak, żeby niewielki podjazd do garażu, mniej więcje 5x5mm był oświetlony w stopniu...
normalnym, powiedzmy, to nie musi być komfortowe oświetlenie do czytania, ale i ma
coś dawać. Obecnie mam w tych kinkietach dwie świetlówki 9W (czyli odpowiednik 45W
żarówki) i jest trochę zbyt ciemno. 10W LEDy to mniej więcej 60W żarówka i myślę, że
byłoby ok.
> Govena z Torunia troche tego robi. LEDy tez.
Ok, dzięki, poszukam.
> Glowna uwaga purystow to chyba uzywanie zolto-zielonego przewodu pod
> faza. Kolor zastrzezony dla PE.
Robiąc takie wynalazki zawsze oznaczam końce. Wiem, oczywiście, że najlepiej byłoby
tak nie robić. Ale jakby człowiek wiedział, że się przewróci, to by się sam położył.
W obecnej sytuacji naprawdę wolę zaryzykować zdrowiem gogośtam kiedyśtam, kto popełni
zbrodnię zaufania w ciemno kolorowi przewodu, niż pruć pół domu celem przeciągnięcia
nowego przewodu. Ale zostawmy ten temat, bo to nieistotne dla problemu.
> Ale nie wiem czy musisz. Wywalasz te wewnetrzna przetwornice
[...]
> Najgorzej ze one wszystkie nierozbieralne sie wydaja.
Zawsze można metodą brute-force. Świetlówki z ciekawości rozbierałem, to pewnie i to
się da.
> Albo dorzuc pod kinkietami takie dwa naswietlacze, bo jasne kulki w
> polu widzenia ... to nie jest to co pomaga jezdzic w nocy.
Te "kulki" są dość wysoko, nie przeszkadzają. Co do naświetlaczy zamontowanych przy
kinkietach na pięknej elewacji, dopracowanej do ostatniego dekoru, z pracowicie
dobranymi kinkietami - udam, że nie widziałem tej propozycji ;)
> a) uzyc takich najprostszych 220V, najlepiej z kondesatorem a nie
> przetwornica w srodku ... i polaczyc kinkiety w szereg dla mniejszej
> mocy.
O, to jest ciekawy pomysł. regulacja mocy świecenia przez proste przełączanie
szeregowo/równolegle... muszę pomyśleć.
> b) sa LEDowki ze sterowaniem radiowym
> c) jesli nie takie lampki, to sa jeszcze zdalnie sterowane
> gniazdka/oprawki, czy np dzwonki. A moze wystarczy czujnik ruchu ?
Czujkę ruchu na zewnątrz miałem, rozłączyłem po miesiącu. Niestety wokół domu mam
dużo roślin, w tym wysokich, do tego dochodzą spore przeciągi powietrza o innej
temperaturze (mój dom jest w niewielkim lesie, obok są rozległe, słabo zabudowane
łąki, wieje zwykle z tamtego kierunku właśnie), w rezultacie PIR przy wietrznej
pogodzie załączał się co chwila, nawet stłumiony i optycznie pozasłaniany (soczewkę
okleiłem taśmą PVC, została jedynie wąska szczelina), żeby patrzył tylko na ścieżkę
przed domem. Fakt, że był to jakiś tani badziew, ale nie jestem pewien, czy droga
czujka by tu działała inaczej.
Sterowanie radiowe - nieeee, bez przesady. Ja to chcę podpiąć do swojej domowej
automatyki home-made, nie chcę mnożyć systemów :)
Tak czy tak, zostaje chyba moja opcja c albo twój pomysł z szeregowym zasilaniem ,
muszę to przetestować.
-
4. Data: 2014-05-06 14:13:52
Temat: Re: lampa zewn�trzna z dwoma poziomami �wiecenia
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
W dniu wtorek, 6 maja 2014 13:01:53 UTC+2 użytkownik J.F napisał:
Jeszcze jedno: tak sobie patrzę na ofertę Piekarza:
http://www.piekarz.pl/?group=276
Tam diod dużej mocy nie brakuje, 10W diody to wręcz te skromne, jest i 100W (choć
drogawa trochę). Gdyby wziąć kilka takich kilkuwatowych, albo choćby jedną 10-20W,
przykleić do nawet całkiem sporego radiatora (po wywaleniu żarówki z oprawką E27
miałbym tam niemało miejsca), który ciepło mógłby też odprowadzać przez korpus lampy
- nie byłoby to proste rozwiązanie problemu? Ile taka dioda wyprowadza ciepła w
czasie pracy? Połowę swojej mocy? Wywietrzenie 10W nadmiarowego ciepła nie wygląda na
zbyt wielki problem, zwłaszcza w warunkach zewnętrznych. Czy o czymś nie
wiem/zapominam?
-
5. Data: 2014-05-06 16:15:37
Temat: Re: lampa zewnętrzna z dwoma poziomami świecenia
Od: BartekK <s...@d...org>
W dniu 2014-05-06 10:37, Jarek P. pisze:
> Panowie, jest problem do rozgryzienia i mała (albo duża) burza mózgów jest mi
potrzebna.
> Jest dom, na nim dwa zewnętrzne kinkiety. Do nich doprowadzone trójżyłowe przewody,
ich drugie końce dostępne w rozdzielni. Oprawy mają II klasę izolacji, więc na
upartego można zrealizować dwuobwodowe zasilanie (tak, PE ma być, nawet jak jest nie
wykorzystane, wiem... pomińmy). W kinkietach są standardowe oprawki E27, ale mogę je
zmienić na inne, mogę je wywalić w ogóle, ogólnie, dużo mogę, kwestia tylko wybrania
dobrego pomysłu na realizację tego, co poniżej:
>
> Na tym hardware chciałbym zrealizować oświetlenie z dwoma poziomami świecenia:
> 1) całonocne oświetlenie ekonomiczne, ono ma nie tyle świecić, co bździć, do
kompletu z oświetleniem podbitki, żeby elewacja ładnie wyglądała (żona się upiera,
nie pytajcie). Oczywiście priorytetem tutaj jest niski pobór energii.
> 2) oświetlenie "pełna moc" załączane na życzenie. Rzeczone kinkiety stanowią
oświetlenie wjazdu do garażu i czasem przydaje się, jak świecą mocno.
> Jak to zrobić?
>
> Z rozwiązań, które chodziły mi po głowie:
e) (tak ja raz zrobiłem w kinkiecie): Dajesz ledowe żarówki (lub
energooszczędne, ale dobrze dobrane), które mają przetwornicę z
prostownikiem na wejściu. Zasilanie masz puszczone przez diody, przy
żarówkach też masz diody. Zasilacz tylko połówką dodatnią - zasilasz
tylko jedną żarówkę. Zasilasz tylko połówką ujemną - zasilasz tylko
drugą połówkę. Zasilasz pełnym 230v sinusem - świecą obie.
Cała kwestia jest tutaj w zasilaczach (obojętnie czy led, czy
energooszczędnej) i ich odporności na jednopołówkowe zasilanie.
Próbowałem z energooszczędnymi świetlówkami - wiele z nich nieładnie
mruga (bo wbudowany kondensator za prostownikiem jest za mały). Docelowo
rozwaliłem energooszczędną jedną, i wstawiłem zamiast zastanego
4.7uF/400v (hehe) - jakieś 470uF/400V wydłubane z zasilacza
komputerowego, poza obudową, i jest jej teraz obojętnie czy ma 230v
sinus czy pół sinusa. A drugie źródło światła - dałem zasilacz 12v do
ledów, tego typu:
http://img.bazarek.pl/97849/8393/1437753/11414214164
c028d978338a.jpg
tylko też zwiększyłem kondensator po stronie sieci. I mam na 2
przewodach 3 jasności/2 źródła światła.
Początkowo chciałem zastosować taki sam właśnie zasilacz, j.w. ale
zmodyfikować go - na przewodzie PE wypuścić jego regulację napięcia (lub
raczej - względem N-a zasilanie leda w transoptorze, który zasilany -
dawałby ściemnianie od 12v w dół). Ale ja nie zastałem PE w ścianie ;)
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
6. Data: 2014-05-06 17:04:26
Temat: Re: lampa zewnętrzna z dwoma poziomami świecenia
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
a może przełączanie synchroniczne ?
Zaletą jest możliwość stosowania dowolnych kombinacji żarówek, ledów itp.
Wadą - konieczność zrobienia elektroniki. No ale - na tej grupie - czy
to na pewno wada ? :)
Zatem - w każdym punkcie instalujemy układ, który działa tak, że
- wyłączenie zasilania na czas dłuższy niż 10 sek. resetuje pamięć
układu - ustawia wyjście LAMPA 1
- po włączeniu ponownym zatem wszystkie układy zasilają LAMPA 1
- wyłączenie zasilania na czas 1-3 sek (mignięcie) - przełącza na LAMPA
2, potem LAMPA 3 - ile tam kto chce :)
W ten sposób można w jednym punkcie zastosować dowolną prawie ilość
różnych lamp - przełączanie odbywa się krótkim wyłączeniem.
***
Oczywiście elektronika musi być ;
1) zasilana z dostarczonego 230V, z lekkim podtrzymaniem - tak, żeby
to krótkie wyłączenie służące przełączaniu wyjść nie kaszaniło
działania - czyli jakiś tam kondensatorek podtrzymujący.
2) kiedy zasilania brak - musi pamiętać swoje poprzednie ustawienie - no
to w dobie tanich MCU jest akurat bardzo proste.
-
7. Data: 2014-05-06 17:57:17
Temat: Re: lampa zewn�trzna z dwoma poziomami �wiecenia
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarek P." napisał w wiadomości grup
>Jeszcze jedno: tak sobie patrzę na ofertę Piekarza:
>http://www.piekarz.pl/?group=276
>Tam diod dużej mocy nie brakuje, 10W diody to wręcz te skromne, jest
>i 100W (choć drogawa trochę).
>Gdyby wziąć kilka takich kilkuwatowych, albo choćby jedną 10-20W,
>przykleić do nawet całkiem sporego radiatora (po wywaleniu żarówki z
>oprawką E27 miałbym tam niemało miejsca),
>który ciepło mógłby też odprowadzać przez korpus lampy - nie byłoby
>to proste rozwiązanie problemu?
>Ile taka dioda wyprowadza ciepła w czasie pracy? Połowę swojej mocy?
Znacznie wiecej. Mysle ze z 80%.
>Wywietrzenie 10W nadmiarowego ciepła nie wygląda na zbyt wielki
>problem, zwłaszcza w warunkach zewnętrznych. Czy o czymś nie
> >wiem/zapominam?
choroba, pdf w obrazku, ale taki napis "we do not recommend lighting
for more than 5 seconds without apropriate heat dissipation
equipment".
Spojrz tez np w wykresy - niezbyt jasne, ale jasnosc od pradu wydaje
sie niezbyt liniowa i taka 10W lepiej ograniczyc do 5W.
Dodatkowo ... albo i nie dodatkowo spada wydajnosc wraz z temperatura
i lepiej nie przegrzewac.
10W to dosc sporo jak na pastylke 15mm, choc w sumie tranzystory
mniejsze bywaja i 100W maja.
Tym niemniej handlowe produkty bywaja mocno parzace, mimo gabarytow
normalnej zarowki.
A mimo ze zewnetrze ... wlasnie dlatego dobrze byloby zamknieta
obudowe dac, a wtedy chlodzenie utrudnione.
J.
-
8. Data: 2014-05-06 18:13:20
Temat: Re: lampa zewn�trzna z dwoma poziomami �wiecenia
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarek P." napisał w wiadomości
W dniu wtorek, 6 maja 2014 13:01:53 UTC+2 użytkownik J.F napisał:
>> Blisko te kinkiety ? Moze da sie kabelek miedzy nimi przerzucic ?
>Dałoby się, ale kosztem sporego zachodu (odwiert z każdego kinkietu
>do wnętrza domu i łączenie przez garaż - brzmi bezproblemowo, ale
>problem >w tym, że wiercić musiałbym po skosie przez duży żelbetowy
>podciąg, zdaje się, że i przez strop częściowo.
Myslale po scianie na zewnatrz ? No dobra, elewacja dopracowana, nie
bylo propozycji :-)
>> Te nowoczesne lampy malo mocy pobieraja - pare W.
>Ale pobór mocy przy stałym świeceniu to ja chcę ograniczyć. Żonie tu
>wszystko jedno, ma być ładnie :)
kilka W to jest drobiazg. choc ziarnko do ziarnka i rachunek wysoki
:-)
A LED malej mocy nie brakuje. Tylko one mocno nie swieca :-)
>> A ile ma byc tej pelnej mocy ?
>10W LEDy to mniej więcej 60W żarówka i myślę, że byłoby ok.
I takich gotowych "zarowek" troche malo.
>> Ale nie wiem czy musisz. Wywalasz te wewnetrzna przetwornice
[...]
>> Najgorzej ze one wszystkie nierozbieralne sie wydaja.
>Zawsze można metodą brute-force. Świetlówki z ciekawości rozbierałem,
>to pewnie i to się da.
Ale jeszcze ma byc ladnie po zlozeniu :-)
>Co do naświetlaczy zamontowanych przy kinkietach na pięknej elewacji,
>dopracowanej do ostatniego dekoru, z pracowicie dobranymi
>kinkietami - udam, że nie widziałem tej propozycji ;)
Ale niektore sa niebrzydkie - moze sie uda wkomponowac :-)
http://allegro.pl/halogen-naswietlacz-lampa-led-50w-
reflektor-i4129643750.html
>Sterowanie radiowe - nieeee, bez przesady. Ja to chcę podpiąć do
>swojej domowej automatyki home-made, nie chcę mnożyć systemów :)
To wepniesz przycisk nadajnika :-)
Bo w koncu przyjezdzasz po nocy autem i ma byc jasno ...
>Tak czy tak, zostaje chyba moja opcja c albo twój pomysł z szeregowym
>zasilaniem , muszę to przetestować.
Pomysl szeregowy mozna zmodyfikowac dajac dodatkowy kondensator w
obwodzie. Tez zmniejszy prad, bezstratnie.
Tylko jednak lampa musi reagowac na mniejsze napiecie ...
J.
-
9. Data: 2014-05-06 19:19:21
Temat: Re: lampa zewnętrzna z dwoma poziomami świecenia
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <k...@c...goznac>
Powitanko,
> 1) całonocne oświetlenie ekonomiczne, ono ma nie tyle świecić, co bździć, do
kompletu z oświetleniem podbitki, żeby elewacja ładnie wyglądała (żona się upiera,
nie pytajcie). Oczywiście priorytetem tutaj jest niski pobór energii.
> 2) oświetlenie "pełna moc" załączane na życzenie. Rzeczone kinkiety stanowią
oświetlenie wjazdu do garażu i czasem przydaje się, jak świecą mocno.
Wszystko zasilane przez wlacznik zmierzchowy, a silne swiatlo dodatkowo
czujnikiem ruchu?
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
10. Data: 2014-05-06 23:05:50
Temat: Re: lampa zewnętrzna z dwoma poziomami świecenia
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Oczywiście elektronika musi być ;
> 1) zasilana z dostarczonego 230V, z lekkim podtrzymaniem - tak, żeby
> to krótkie wyłączenie służące przełączaniu wyjść nie kaszaniło
> działania - czyli jakiś tam kondensatorek podtrzymujący.
sam siebie skomentuję :)
Oczywiście, ja bym to zrobił na jakimś attiny, bo to już dziś bez MCU
ciężko przekaźnik włączyć :), ale tak naprawdę, to wystarczą chyba ze
2-3 "dyskretne" scalaki cyfrowe, bo w sumie pamięć nie jest potrzebna
nawet...