-
81. Data: 2012-12-09 23:59:45
Temat: Re: kupilibyście? ja tak
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Michal Tyrala" <w...@b...com.pl> wrote in message
news:slrnkca2aa.6jd.wiesiu@hydra.ck.polsl.pl...
> On Sun, 9 Dec 2012 11:17:41 -0600, Pszemol wrote:
>> Wiadomo że jak ktoś rzuca telefonem byle gdzie to się mu szybciej
>> zniszczy niż komuś, kto o telefon będzie dbał
> [...]
>> To nie jest eksponat kolekcjonerski tylko narzędzie do codziennego
>> użytku.
>
> To jak, dbamy, czy uzywamy?
> Bo wychodzisz z formy, zaprzeczasz sam sobie
> juz w obrebie jednego akapitu.
>
> Tak, wiem, nie widzisz tu sprzecznosci.
Oczywiście Michale, że nie widzę sprzeczności...
Sprzeczność widzi tylko ten, kto widzi świat czarno biały, bez odcieni.
We wszystkim warto mieć umiar, i można dbać bez pogarszania
jakości ekranu: czyli dbamy przez nie rzucanie telefonem po betonie
ale dbamy bez zakładania na niego jakichś foliowych kondomów...
Dbanie nie znaczy że trzeba przestać używać i patrzeć na eksponat
na półce w muzeum - można dbać i używać jednocześnie, prawda?
-
82. Data: 2012-12-10 09:53:08
Temat: Re: kupilibyście? ja tak
Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>
Dnia 2012-12-09, o godz. 07:42:53
"Pszemol" <P...@P...com> napisał(a):
> "AL" <a...@s...tam.pl> wrote in message news:50bd32af$0$1312
> > Jeszcz jakas klapka np. obrotowa, wysuwna - zaslaniajaca nieuzywany
> > wyswietlacz by sie przydala (by nie uszkodzic ekranu, ktorego sie
> > akurat nie zuywa i bylby ideal niemal).
>
> Przy gorilla glass żadne klapki, folie czy zasuwki są niepotrzebne.
iGówno iPrawda. Po półtora roku używania ekran iPhone 4 mam bardziej
porysowany niż po używaniu HTC Hero przez dwa lata czy SIII od pół roku.
Warunki te same bo zwykle lądują razem w kieszeni spodni, kurtki czy
plecaka. Z kluczami, pędrakami czy portfelem. Warunki miejskie - nie
korporacyjna koszula i garnitur. Efekt to kilkanaście sporych rys - co
ciekawe głownie w poprzek ekranu.
Zdrówko
-
83. Data: 2012-12-10 13:50:48
Temat: Re: kupilibyście? ja tak
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"MaciekBabciaDobosz" <b...@j...org.pl> wrote in message
news:20121210095308.21050546@babcia-workstation...
> Dnia 2012-12-09, o godz. 07:42:53
> "Pszemol" <P...@P...com> napisał(a):
>
>> "AL" <a...@s...tam.pl> wrote in message news:50bd32af$0$1312
>> > Jeszcz jakas klapka np. obrotowa, wysuwna - zaslaniajaca nieuzywany
>> > wyswietlacz by sie przydala (by nie uszkodzic ekranu, ktorego sie
>> > akurat nie zuywa i bylby ideal niemal).
>>
>> Przy gorilla glass żadne klapki, folie czy zasuwki są niepotrzebne.
>
> iGówno iPrawda. Po półtora roku używania ekran iPhone 4 mam bardziej
> porysowany niż po używaniu HTC Hero przez dwa lata czy SIII od pół roku.
> Warunki te same bo zwykle lądują razem w kieszeni spodni, kurtki czy
> plecaka. Z kluczami, pędrakami czy portfelem. Warunki miejskie - nie
> korporacyjna koszula i garnitur. Efekt to kilkanaście sporych rys - co
> ciekawe głownie w poprzek ekranu.
Ja myślę o tym aby iPhone wylądował w swojej własnej kieszeni,
w której nie ma nic innego i po prawie półtora roku ekran jest
praktycznie bez skazy - ma rysy zauważalne dopiero pod światło.
W czasie normalnej eksploatacji rys nie widać, w przeciwieństwie
do telefonów z plastikowymi ekranami, które wymagają folii
czy klapek aby po prostu nadawały się do użytku...
-
84. Data: 2012-12-10 14:26:56
Temat: Re: kupilibyście? ja tak
Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>
Dnia 2012-12-10, o godz. 06:50:48
"Pszemol" <P...@P...com> napisał(a):
> Ja myślę o tym aby iPhone wylądował w swojej własnej kieszeni,
> w której nie ma nic innego i po prawie półtora roku ekran jest
I na flanelce odkładasz go na ołtarzyk. Ja montując gdzieś sieć nie
będę się zastanawiał nad przeznaczeniem dodatkowej kieszeni na telefon.
Wrzucam do innych narzędzi.
> praktycznie bez skazy - ma rysy zauważalne dopiero pod światło.
> W czasie normalnej eksploatacji rys nie widać, w przeciwieństwie
> do telefonów z plastikowymi ekranami, które wymagają folii
> czy klapek aby po prostu nadawały się do użytku...
Rozumiem że noszenie w kieszeni w torbie czy plecaku to już nie
normalna eksploatacja? Ja nie mam nabożnego stosunku do iZabawek jak Ty
- dla mnie to jest zwykłe narzędzie pracy. Traktuje je jak każde inne.
I tak traktowane inne jakoś specjalnie się nie rysują. A emejzingowy
iPhone i owszem.
Zdrówko
-
85. Data: 2012-12-10 19:34:02
Temat: Re: kupilibyście? ja tak
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"MaciekBabciaDobosz" <b...@j...org.pl> wrote in message
news:20121210142656.29e95024@babcia-workstation...
> Dnia 2012-12-10, o godz. 06:50:48
> "Pszemol" <P...@P...com> napisał(a):
>
>> Ja myślę o tym aby iPhone wylądował w swojej własnej kieszeni,
>> w której nie ma nic innego i po prawie półtora roku ekran jest
>
> I na flanelce odkładasz go na ołtarzyk. Ja montując gdzieś sieć nie
> będę się zastanawiał nad przeznaczeniem dodatkowej kieszeni
> na telefon. Wrzucam do innych narzędzi.
Nie, nie mam ołtarzyka ani flanelki...
Nie noszę też po kieszeniach gwoździ...
W kieszeni jeansów iPhone będzie się długo trzymał jak nowy.
>> praktycznie bez skazy - ma rysy zauważalne dopiero pod światło.
>> W czasie normalnej eksploatacji rys nie widać, w przeciwieństwie
>> do telefonów z plastikowymi ekranami, które wymagają folii
>> czy klapek aby po prostu nadawały się do użytku...
>
> Rozumiem że noszenie w kieszeni w torbie czy plecaku to już nie
> normalna eksploatacja? Ja nie mam nabożnego stosunku do
> iZabawek jak Ty
Ja też nie mam nabożnego i noszę je w kieszeni.
Masz jakiś problem z czytaniem?
> - dla mnie to jest zwykłe narzędzie pracy. Traktuje je jak każde inne.
> I tak traktowane inne jakoś specjalnie się nie rysują. A emejzingowy
> iPhone i owszem.
No, jeśli traktujesz telefon jak każde inne narzędzie (np. młotek), to
trudno się dziwić że iPhone Ci się rysuje od wbijania gwoździ w mur :-)
-
86. Data: 2012-12-10 21:28:57
Temat: Re: kupilibyście? ja tak
Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>
On Sun, 9 Dec 2012 16:59:45 -0600, Pszemol wrote:
> >> Wiadomo że jak ktoś rzuca telefonem byle gdzie to się mu szybciej
> >> zniszczy niż komuś, kto o telefon będzie dbał
> > [...]
> >> To nie jest eksponat kolekcjonerski tylko narzędzie do codziennego
> >> użytku.
> >
> > To jak, dbamy, czy uzywamy?
> > Bo wychodzisz z formy, zaprzeczasz sam sobie
> > juz w obrebie jednego akapitu.
> >
> > Tak, wiem, nie widzisz tu sprzecznosci.
>
> Oczywiście Michale, że nie widzę sprzeczności...
Jak przewidywalnie. :-)
--
Michał
wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns
-
87. Data: 2012-12-10 21:59:34
Temat: Re: kupilibyście? ja tak
Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>
On Mon, 10 Dec 2012 14:26:56 +0100, Maciek Babcia Dobosz wrote:
> > praktycznie bez skazy - ma rysy zauważalne dopiero pod światło.
> > W czasie normalnej eksploatacji rys nie widać, w przeciwieństwie
> > do telefonów z plastikowymi ekranami, które wymagają folii
> > czy klapek aby po prostu nadawały się do użytku...
>
> Rozumiem że noszenie w kieszeni w torbie czy plecaku to już nie
> normalna eksploatacja?
Tak wyglada ,,nie stać cie'' w praktyce. :-)
Slinotok w necie j/w, a potem picowanie zabawki. Osobne kieszonki, z
dala od kluczy, szwajcara (jak wystarczyło kasy po kupieniu iP), czy
czego tam...
--
Michał
wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns
-
88. Data: 2012-12-10 22:18:50
Temat: Re: kupilibyście? ja tak
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl> writes:
> I na flanelce odkładasz go na ołtarzyk. Ja montując gdzieś sieć nie
> będę się zastanawiał nad przeznaczeniem dodatkowej kieszeni na telefon.
> Wrzucam do innych narzędzi.
Ja nie mam ajfona, ale telefon trzymam w kieszeni spodni - albo sam,
albo z chusteczką. I się nie rysuje, bo nie ma o co. Na klucze mam
inną kieszeń...
MJ
-
89. Data: 2012-12-11 01:22:26
Temat: Re: kupilibyście? ja tak
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Michal Tyrala" <w...@b...com.pl> wrote in message
news:slrnkcchg9.6jd.wiesiu@hydra.ck.polsl.pl...
> On Sun, 9 Dec 2012 16:59:45 -0600, Pszemol wrote:
>> >> Wiadomo że jak ktoś rzuca telefonem byle gdzie to się mu szybciej
>> >> zniszczy niż komuś, kto o telefon będzie dbał
>> > [...]
>> >> To nie jest eksponat kolekcjonerski tylko narzędzie do codziennego
>> >> użytku.
>> >
>> > To jak, dbamy, czy uzywamy?
>> > Bo wychodzisz z formy, zaprzeczasz sam sobie
>> > juz w obrebie jednego akapitu.
>> >
>> > Tak, wiem, nie widzisz tu sprzecznosci.
>>
>> Oczywiście Michale, że nie widzę sprzeczności...
>
> Jak przewidywalnie. :-)
Tyle masz do powiedzenia? Czemu resztę wyciąłeś?
Widzisz życie w 2 kolorach: czarnym i białym, bez odcieni?
-
90. Data: 2012-12-11 01:23:42
Temat: Re: kupilibyście? ja tak
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> wrote in message
news:kjzip89a9mt.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl> writes:
>
>> I na flanelce odkładasz go na ołtarzyk. Ja montując gdzieś sieć nie
>> będę się zastanawiał nad przeznaczeniem dodatkowej kieszeni na telefon.
>> Wrzucam do innych narzędzi.
>
> Ja nie mam ajfona, ale telefon trzymam w kieszeni spodni - albo sam,
> albo z chusteczką. I się nie rysuje, bo nie ma o co. Na klucze mam
> inną kieszeń...
Nie wiem właśnie o co im chodzi...
Czy to nie jest oczywiste że można dbać ale bez odkładania na ołtarzyk?
Gdzie tu jest sprzeczność?