eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyktoś coś o spalaniu pisał?Re: ktoś coś o spalaniu pisał?
  • Data: 2011-10-26 11:48:23
    Temat: Re: ktoś coś o spalaniu pisał?
    Od: "DJ" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >> ogrzewanie to pikuś :) choć jak szukamy oszczędności
    >
    > Wg mnie najważniejsza rzecz ze wszsytkich.
    > Co to za przyjemność jechać tanio ze szronem
    > na szybach i -5 w kabinie. :)

    Wlasnie ogrzewanie w samochodach elektrycznych to pikus, bo mozna to
    zalatwic chocby wlasnie montujac webasto, ktore przy cenach samochodow
    elektrycznych stanowi znikomy koszt.

    Najciekawsze jest to, ze prawie wszystkim zwolennikom samochodow
    elektrycznych sie wydaje, ze energia elektryczna jest niemal darmowa.
    Tymczasem jest to najdrozsza energia, a bedzie jeszcze drozsza po uwolnieniu
    jej cen. Dla niezorientowanych dodam, ze jej ceny do tej pory sa regulowane
    urzedowo. Jakos nikt sie nie zastanowi dlaczego np. domy ogrzewa sie
    podobnymi paliwami jak zasila samochody czyli np. gazem ziemnym (CNG),
    propan-butan (LPG) czy olejem grzewczym (ON), a energia elektryczna stanowi
    w ogrzewaniu znikomy udzial mimo, ze instalacja grzewcza jest bardzo tania i
    nie ma problemow takich jak w samochodach. Probuje sie na sile mimo
    powaznych problemow chocby z zasiegiem, czasem ladowania akumulatorow
    wprowadzac cos czego ze wzgledu na nieoplacalnosc nie stosuje sie tam, gdzie
    nie ma zadnych tego typu przeszkod.

    Oczywiscie probuje sie pokazac, ze niby naped elektryczny jest tanszy.
    Tylko, ze samochody elektryczne maja takie osiagi, ze mozna zamontowac
    malutki silnik benzynowy czy diesla, ktory zapewni takie osiagi przy
    mniejszych kosztach niz naped elektryczny. Latwo to zreszta policzyc. Nie
    bede tu tego robil, bo zaraz ktos napisze, ze u niego 1 kWh energii kosztuje
    2 grosze mniej, a przyjeta moc do obliczen jest wg niego o 1 kW za duza.

    Wiec moim zdaniem samochody elektryczne sa totalnie nieoplacalne, a przy ich
    obecnych cenach kupno w przypadku bardzo bogatego czlowieka to
    ekstrawagancja, a w przypadku mniej bogatego to glupota. Nawet jak ceny beda
    porownywalne z odpowiednikami z silnikami spalinowymi to i tak nie bedzie to
    sensowne ze wzgledu na porownywalne koszty i spore ograniczenia.

    Pozdrawiam

    DJ


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: