-
31. Data: 2010-02-03 00:29:37
Temat: Re: kradzież prądu
Od: "Dariusz K. Ładziak" <l...@l...pol.pl>
Użytkownik Remek napisał:
> Użytkownik "TomekM" napisał:
>
>> uszkodzonycj kabli energetycznych.
>> ze podłączlismy do PRACUJĄCEGO KABLA
>
> Pracującego? To jakie było uszkodzenie? Coś słyszałeś, że dzwonią, ale
> nie wiesz w którym kosciele.
Pracującego. Leci kabel, ma zasilanie,ma odgałęzienia - do części
odgałęsień zasilanie dociera, do reszty nie, między ostatnim działającym
a pierwszym odciętym masz dwieście metrów kabla - wyłączysz tych co mają
zasilanie czy będziesz dwieście metrów kabla wykopywał? Dołącza się
generator, identyfikuje sioę miejsce uszkodzenia, wstepnie odkopuje i
dopiero po przejściu z kopania koparka na kopanie łopatą (ostatni etap
odsłaniania kabla) odcina się zasilanie - trudno, odbiorcy zostaną bez
zasilania ale możliwie krótko.
--
Darek
-
32. Data: 2010-02-03 00:30:09
Temat: Re: kradzież prądu
Od: "Dariusz K. Ładziak" <l...@l...pol.pl>
Użytkownik Remek napisał:
> Użytkownik "TomekM" napisał:
>
>> uszkodzonycj kabli energetycznych.
>> ze podłączlismy do PRACUJĄCEGO KABLA
>
> Pracującego? To jakie było uszkodzenie? Coś słyszałeś, że dzwonią, ale
> nie wiesz w którym kosciele.
Pracującego. Leci kabel, ma zasilanie,ma odgałęzienia - do części
odgałęsień zasilanie dociera, do reszty nie, między ostatnim działającym
a pierwszym odciętym masz dwieście metrów kabla - wyłączysz tych co mają
zasilanie czy będziesz dwieście metrów kabla wykopywał? Dołącza się
generator, identyfikuje sioę miejsce uszkodzenia, wstepnie odkopuje i
dopiero po przejściu z kopania koparka na kopanie łopatą (ostatni etap
odsłaniania kabla) odcina się zasilanie - trudno, odbiorcy zostaną bez
zasilania ale możliwie krótko.
--
Darek
-
33. Data: 2010-02-03 02:30:47
Temat: Re: kradzież prądu
Od: "Remek" <b...@t...pl>
Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" napisał:
> Pracującego. Leci kabel, ma zasilanie,ma odgałęzienia ...
Odgałęzienia??? Przestań bredzić. Temat znasz chyba ze słyszenia. Kabla pod
napięciem szuka się w celu ustalenia jego trasy na potrzeby inwentaryzacji,
lub robót ziemnych.
> do części odgałęsień zasilanie dociera, do reszty nie ...
Ciekawe uszkodzenie. Ktoś kabel uciął, dobrze zaizolował i zakopał???
Przestań wreszcie siać zamęt i robić ludziom wodę z mózgu.
Remek
-
34. Data: 2010-02-03 02:43:42
Temat: Re: kradzież prądu
Od: "Remek" <b...@t...pl>
Użytkownik "J.F." napisał:
> Wiec mozna namierzyc jakies podlaczone do magistrali kable niezgodne z
> projektem, albo jesli ma licznik na zewnatrz to sprawdzic czy sie kreci i
> czy prad plynie ..
W miarę rozwoju wątku wypowiedzi coraz bardziej debilne. Przstańcie wreszcie
pieprzyć dzieci neostrady. Akurat dzisiaj w telewizorze był program na ten
temat. Przestawicielka ZE opowiadała jak się namierza amatorów darmowego
prądu. Połowa jest skutkiem donosu życzliwych sąsiadów. Reszta wynika z
analizy wielkości odbioru w poprzednich okresach, porównania zużycia energi
przez podobne gospodarstwa domowe itp. metody statystyczne. Podobno trafne
typowania są w 90% podejrzanych.
Remek
-
35. Data: 2010-02-03 04:20:27
Temat: Re: kradzież prądu
Od: SP6STZ <z...@v...pl>
Michal AKA Miki pisze:
> Na moje oko to kolega pomylil sytuacje z namierzaniem osob, ktore nie placa
> abonamentu RTV.
> Takie metody, jak opisana powyzej, maja w UK.
Odbiornika nie namierzysz, nie wiem skąd masz takie informacje.
SP6STZ
-
36. Data: 2010-02-03 06:50:29
Temat: Re: kradzież prądu
Od: "William Bonawentura" <n...@i...pl>
Użytkownik "JG" <g...@c...uj.edu.pl> napisał w wiadomości
news:hk9pm0$o95$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Wystarczy generator o odpowiednio wysokiej częstotliwości i wtedy sygnał
> nie przejdzie przez licznik ... przynajmniej ten tradycyjny. Wtedy
> analizując natężenie sygnału odbieranego z antenki w połączeniu z
> współżędnymi GPS można by stworzyć mapę 2D natężenia i powinno być na niej
> widać czy sygnał zanika przy liczniku czy jest za licznikiem.
> Nie orientuje się jak to jest z nowymi licznikami.
>
Współczesne mają bocznik rezystorowy.
-
37. Data: 2010-02-03 06:57:51
Temat: Re: kradzieżprądu
Od: "William Bonawentura" <n...@i...pl>
Użytkownik "Zbych" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hk95vi$nj3$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> William Bonawentura pisze:
>
>> Inkasenci dalej odczytują wskazania z wyświetlacza. Pytałem dlaczego i
>> dostałem odpowiedź, że cena czytników była zbyt duża.
>
> Dziwne. U mnie na osiedlu spółdzielni opłacało się wymienić wodomierze na
> model z odczytem radiowym. W przypadku licznika energii powinno to być
> jeszcze prostsze/tańsze.
>
Bo wymienili WSZYSTKIE wodomierze w krótkim czasie. Gdyby je mieli wymieniać
20 lat (bo takie są czasy legalizacji licznika elektrycznego) to pewnie nie
byłoby sensu utrzymywac i odczyt radiowy i inkasenta.
-
38. Data: 2010-02-03 07:16:56
Temat: Re: kradzieżpršdu
Od: Zbych <a...@o...pl>
J.F. pisze:
> On Tue, 02 Feb 2010 13:20:22 +0100, Zbych wrote:
>> William Bonawentura pisze:
>>> Inkasenci dalej odczytują wskazania z
>>> wyświetlacza. Pytałem dlaczego i dostałem odpowiedź, że cena czytników
>>> była zbyt duża.
>> Dziwne. U mnie na osiedlu spółdzielni opłacało się wymienić wodomierze
>> na model z odczytem radiowym. W przypadku licznika energii powinno to
>> być jeszcze prostsze/tańsze.
>
> A sprawdzales ile Cie to kosztowalo, a ile zarobil na tym prezes ?
Oczywiście. Mam znajomą w banku, która regularnie przysyła mi wyciągi z
konta prezesa.
> W spoldzielni ojca odczyt wodomierza kosztuje 2zl. Stawka chyba dobra.
> Gdyby to robic co kwartal, to nowoczesny tak latwo sie nie zwroci.
W detalu różnica w cenie tego wodomierza z elektroniką i bez to jakieś
50 zł. Przy zakupie kilkunastu tysięcy takich wodomierzy cena na pewno
jest sporo niższa. A do tego pewnie i tak wyszarpali na to jakieś
dofinansowanie unijne.
-
39. Data: 2010-02-03 07:21:44
Temat: Re: kradzież prądu
Od: Zbych <a...@o...pl>
SP6STZ pisze:
> Michal AKA Miki pisze:
>
>> Na moje oko to kolega pomylil sytuacje z namierzaniem osob, ktore nie
>> placa abonamentu RTV.
>> Takie metody, jak opisana powyzej, maja w UK.
> Odbiornika nie namierzysz, nie wiem skąd masz takie informacje.
Pośredniej z telewizora nie da się złapać? Pamiętam, że bawiłem się
kiedyś w łapanie fonii z telewizora na zwykłym radiu UKF (zasięg to
jakieś pojedyncze centymetry od obudowy).
-
40. Data: 2010-02-03 08:10:25
Temat: Re: kradzież prądu
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "SP6STZ" <z...@v...pl> napisał w wiadomości
news:hka4pm$216$1@news.onet.pl...
> Piotr Gałka pisze:
>
>> Światło to też fale EM. Dla światła są soczewki to może i dla
>> interesującego zakresu też da się zrobić.
>> Można by (zakłóceniom obecnym w kablach) pstryknąć zdjęcie, a na zdjęciu
>> to rozróżnić parę centymetrów nie problem.
>> Przydałby się taki aparacik (lepiej lustrzanka) aby zarejestrować co, jak
>> i ile w urządzeniu emituje - może to przyszłość badań EMC.
> No niestety ale jakkolwiek bym nie liczył to długość fali przy
> częstotliwości 50Hz wynosi 6000km, oznacza to tyle że np dipol półfalowy
> by wynosił 3000km (jak się nie pomyliłem w przecinkach). Długość fali
> świetlnej dla światła widzialnego to ok. 0,4um do ok. 0,8um. Spróbujcie
> sobie teraz przeliczyć rozmiar anteny soczewkowej lub parabolicznej dla
> fali o długości 6000km. Jak już ktoś tu pisał, praw fizyki nie da się
> zmienić.
>
Chodziło o zakłócenia (istniejące lub celowo wprowadzone, a sięgające GHz),
a nie 50Hz.
P.G.