> > Cale ponizsze pisze z doswiadczenia i nie po to aby byc obwinianym o
> > wywyzszanie sie.Moze cos z tego przyjdzie na plus.
> >
>
> To jest doświadczenie Twoje z Twojego terenu i Twojej firm. I może się w
> ogóle nie sprawdzić na innym terenie.
> Pisząc "Co mi ze spotkania z kims kto nie wie co to jest BGP,
> vlan, trunk." obrażasz osoby, których nie znasz.
> Skąd wiesz co kto wie i umie przed poznaniem jego?
> w iNET group są firmy które mają po kilka tyś użytkowników.

pisze to po poscie crazy o tym, ze poziom jest taki jaki jest czyli tylko
MT, RB i nikt nie ma BGP. O waszej konsolidacji nie wiem nic poza tym co tu
przeczytalem ew poszperalem 5 min w sieci.


> Zakładasz, że nie mam takich możliwości.. przecież nawet nie znasz mojej
> firmy

dokonalem oceny po 5 minutach jak ogladalem strone, czytalem posty i takie
tam. Zeby zainwestowac lekka reka 100 tys. na rok trzeba miec w tej branzy
500 tys. przychodu na rok. A i tak przy zalozeniu duzej troski o koszty.
Przy srednim abonamencie 80 zlotych trzeba miec 520 klientow.

> > watpliwy zysk. Czemu nie rozwazasz innego medium ? Bo na spotkaniu
> > swiatlowody sa "trendy" ? Kup eryka STM-1 i bedziesz mial tak samo
dobrze a
> > szybciej i oszczednosci jakie da Ci przylaczenie kolejnych operatorow
moze
> > zwrocic sie w postaci nizszego abonamentu. Radio zrobisz 2 miesiace a
nie 2
> > lata.
> >
>
> Jak już powiedziałem wcześniej. Jakby tak było lepiej to bym tak
> zrobił. Mi wychodzi, że lepiej mieć światłowód.

w mojej ocenie (nie znam Twoijej firmy i realiow) jezeli mozesz czekac 2
lata na przypiecie nowych operatorow znaczy ze nie prowadzi to do
oszczednosci. Bo gdybym mial zainwestowac 50 tys. teraz aby dostac po 5k pln
rabatu kazdego miesiaca to nie czekalbym 2 lat.

Jezeli chcesz czkeac z inwestycja takiej klasy 2 lata to znaczy, ze taka
oszczednosc jest poza zasiegiem wiec i inwestycja w swiatlo sie nie zwroci
tak szybko.

> Po to są te spotkania w iNET są specjaliści, którzy już to przeszli i
> wiedzą co i jak.

no wiec wracamy do tematu poczatkowego "po co" skoro mozna wymieniac sie
informacjami w internecie. A i jest szansa na trafienie na kogos
kompetentnego.


nie odbieraj mnie, ze Cie krytykuje. Taki jest moj poglad. Nie znam Waszego
konsorcjum czy cokolwiek tam robicie. Nie znam Twojej firmy. Naswietlam Ci
tylko jak to wyglada z mojej strony.



Icek

do góry

> > wiesz, bierzesz 2 firmy, laczysz. Kasujesz jedna ksiegowosc, laczysz
BOKi i
> > okazuje sie ze zyskujesz wiecej niz 100 zlotych miesiecznie
>
> I gratis uzależnienie od partnera biznesowego, który nie zawsze myśli
> tak samo, prawda?

tak, zgadza sie. Dostajesz tez know-how. Dzieki temu mozesz sie rozwijac
szybciej, zwiekszac jakosc, szybkosc, miec dostep do sprawdzonych rozwiazan,
technologii, umow ramowych.

Masz racje, ze najgorsze jest to, ze tracisz decydujace slowo czyli cos z
czym byles przyzwyczajony wstawac rano. Przestajesz byc swoim szefem.




Icek

do góry

Icek pisze:

>
> nie odbieraj mnie, ze Cie krytykuje. Taki jest moj poglad. Nie znam Waszego
> konsorcjum czy cokolwiek tam robicie. Nie znam Twojej firmy. Naswietlam Ci
> tylko jak to wyglada z mojej strony.

Ja jak czegoś nie znam to nie daje "dobrych" rad.
Z Twojej strony to tak wygląda, bo masz mało danych. Nigdzie nie pisałem
, że będzie to trwać 2 lata, że nie wykorzystam najpierw radia a
światełko będę budował na spokojnie.

Nie wiesz nic, a oceniasz, osądzasz i z góry zakładasz, że nic nie wiem,
bo.. nie mam 6 tyś użytkowników.

>
>
>
> Icek
>
>


--
NETLOG DANIEL KULESZA

Należę do grupy internetowej iNET group <http://www.inetgroup.eu/>
Więcej o mnie na Goldenline <http://www.goldenline.pl/daniel-kulesza>

do góry

> > nie odbieraj mnie, ze Cie krytykuje. Taki jest moj poglad. Nie znam
Waszego
> > konsorcjum czy cokolwiek tam robicie. Nie znam Twojej firmy. Naswietlam
Ci
> > tylko jak to wyglada z mojej strony.
>
> Ja jak czegoś nie znam to nie daje "dobrych" rad.
> Z Twojej strony to tak wygląda, bo masz mało danych. Nigdzie nie pisałem
> , że będzie to trwać 2 lata, że nie wykorzystam najpierw radia a
> światełko będę budował na spokojnie.

o tu:
>> Osobiście mam plan wraz z 3 firmami, że w ciągu 2 lat się połączymy,
>> wybudujemy parę km światełka i dopiero wtedy zaczniemy "normalnie"
>> funkcjonować.

eeeeeee, tylko analizuje przedstawione fakty. I dobrych rad nie daje bo to
nie moje zadanie. Krzywo tylko patrze na takie spotkanie o ktorym byla mowa.
Jeden pokazuje reszcie technologie i teraz wszyscy sa zapaleni do takiej
technologii i kazdy pisze, ze robi swiatlowody.

A ja dalem racjonalne argumenty, ze to sie nie oplaca. (bo gdyby sie
oplacalo to inwestyja bylaby zaraz a nie za 2 lata). Co potwierdza, ze takie
"zgrupowania" powinny byc podzielone bardziej wielkosciowo dla firm a nie
terytorialnie. Bo nie widze siebie w takim z innymi firmami 100-300 userow
bo nie bedzie o czym pogadac (oprocz oczywiscie kwestii towarzyskich przy
piwie).




Icek

do góry

Icek pisze:

> A ja dalem racjonalne argumenty, ze to sie nie oplaca. (bo gdyby sie
> oplacalo to inwestyja bylaby zaraz a nie za 2 lata). Co potwierdza, ze takie
> "zgrupowania" powinny byc podzielone bardziej wielkosciowo dla firm a nie
> terytorialnie. Bo nie widze siebie w takim z innymi firmami 100-300 userow
> bo nie bedzie o czym pogadac (oprocz oczywiscie kwestii towarzyskich przy
> piwie).

i tu oczywiście masz rację
firma która ma 100 klientów nie ma o czym rozmawiać z firmą która ma 10
000 klientów, no chyba ze o smaku piwa.

ale

do ig przyjmuje się firmy mające powyżej 250-300 klientów końcowych
a średnia wychodzi w tej chwili ok 600-800 klientów
w obecnej chwili jest ponad 80 firm, łączenie obsługują juz 50 000 klientów.

wiec nie są to firmy az tak małe,
moze problemy przed którymi stoją "wy" macie już za sobą
ale spora część tych problemów już sie łączy.



michal

do góry

> > A ja dalem racjonalne argumenty, ze to sie nie oplaca. (bo gdyby sie
> > oplacalo to inwestyja bylaby zaraz a nie za 2 lata). Co potwierdza, ze
takie
> > "zgrupowania" powinny byc podzielone bardziej wielkosciowo dla firm a
nie
> > terytorialnie. Bo nie widze siebie w takim z innymi firmami 100-300
userow
> > bo nie bedzie o czym pogadac (oprocz oczywiscie kwestii towarzyskich
przy
> > piwie).
>
> i tu oczywiście masz rację
> firma która ma 100 klientów nie ma o czym rozmawiać z firmą która ma 10
> 000 klientów, no chyba ze o smaku piwa.
>
> ale
>
> do ig przyjmuje się firmy mające powyżej 250-300 klientów końcowych
> a średnia wychodzi w tej chwili ok 600-800 klientów
> w obecnej chwili jest ponad 80 firm, łączenie obsługują juz 50 000
klientów.
>
> wiec nie są to firmy az tak małe,
> moze problemy przed którymi stoją "wy" macie już za sobą
> ale spora część tych problemów już sie łączy.

i w tych laczacych tkwi olbrzymi potencjal ;)

a wypowiedz moja byla sprowokowana stwierdzeniem "nie przylaczam sie bo tam
nie ma o czym gadac bo ja chce eryka a oni tylko RB i MT".

Ja zawsze bylem chetny i gotowy do wszelkich laczen, fuzji, polaczen i
innych takich, ktore prowadza do zmniejszania kosztow i zwiekszania jakosci.
W dodatku uwazam takie dzialania za celowe, sluszne i tak sie tez powinno
dziac. Ale jest wlasnie problem, ktory opisany jest powyzej



Icek

do góry

p...@W...gazeta.pl pisze:
> wiesz podoba mi się co napisaleś, bo napisaleś cała prawdę odzisiejszym
> funkjonowaniu tych stowarzyszeń.
> Ale myśle, że wpólnie można to zmienić. Piorytety powinny być inne niz tanszy
> o 5 zł sprzęt.
>
> Nie wiecie może czym sie zajmie KIKE? niby nowy twór sporo uczestnikow, ale
> nie moglem znalezc ani ich spisu, ani nawet podstawowych informacji czym sie w
> rzeczywistosi beda zajmować
> czy tanszy o 5zł sprzet czy bardziej cos w rodzaju prawdziwej konsolidacji?
>
>
ogolnie to tutaj jest opisany obszar jakim zajmuje sie kike,
http://kike.pl/www/index.php?mod=site&id=48&menu=64

a zajmuje sie tym juz od pierwszych dni powstania


dokladna lista firm jest dostepna jedynie dla członków kike,
jest ich ponad 100, a oczekujacych na przyjecie circa 30

do góry

Icek pisze:

> a wypowiedz moja byla sprowokowana stwierdzeniem "nie przylaczam sie bo tam
> nie ma o czym gadac bo ja chce eryka a oni tylko RB i MT".

Ale ja juz chyba te kwestie jasno wyjasnilem. To jest opinia jednostek,
ktore nigdy nie byly w grupie. Nie wiem dlaczego ktos wymyslil sobie
akurat rbeki. Powiem szczerze ze nawet nie wiem czy przez sklep iNET
group sa dostepne wymieniane gdzies wyzej 433AH, nie mowiac juz o
hurtowych zakupach tej plytki. Wiem ze sa ogolnodostepne 411'ki, ale czy
cos wiecej? Ktos ubzdural sobie jakas taka wizje iNET group i trzyma sie
jej kurczowo. Dla mnie osobiscie sklepu, czy tez wspolnych zamowien
poprzez iNET group moze calkiem nie byc, a i tak bede aktywnie
uczestniczyl w rozwoju grupy.



--
Andrzej Banach

do góry

> > Nie wiecie może czym sie zajmie KIKE? niby nowy twór sporo uczestnikow,
ale
> > nie moglem znalezc ani ich spisu, ani nawet podstawowych informacji czym
sie w
> > rzeczywistosi beda zajmować
> > czy tanszy o 5zł sprzet czy bardziej cos w rodzaju prawdziwej
konsolidacji?
> >
> >
> ogolnie to tutaj jest opisany obszar jakim zajmuje sie kike,
> http://kike.pl/www/index.php?mod=site&id=48&menu=64
>
> a zajmuje sie tym juz od pierwszych dni powstania
>
>
> dokladna lista firm jest dostepna jedynie dla członków kike,
> jest ich ponad 100, a oczekujacych na przyjecie circa 30


no to wyglada troszke lepiej niz IG. Nazwiska jakby z innej bajki (nie z
gatunku 50-300 klientow), wielkosc jakby inna, marka poczatkowa powstala w
wyniku takiej a nie innej kombinacji nazwisko czlonkow zalozycieli.

Nie znalazlem na stronie listy czlonkow. Jest cos takiego juz w sieci ?



Icek

do góry

> > a wypowiedz moja byla sprowokowana stwierdzeniem "nie przylaczam sie bo
tam
> > nie ma o czym gadac bo ja chce eryka a oni tylko RB i MT".
>
> Ale ja juz chyba te kwestie jasno wyjasnilem. To jest opinia jednostek,
> ktore nigdy nie byly w grupie. Nie wiem dlaczego ktos wymyslil sobie
> akurat rbeki. Powiem szczerze ze nawet nie wiem czy przez sklep iNET
> group sa dostepne wymieniane gdzies wyzej 433AH, nie mowiac juz o
> hurtowych zakupach tej plytki. Wiem ze sa ogolnodostepne 411'ki, ale czy
> cos wiecej? Ktos ubzdural sobie jakas taka wizje iNET group i trzyma sie
> jej kurczowo. Dla mnie osobiscie sklepu, czy tez wspolnych zamowien
> poprzez iNET group moze calkiem nie byc, a i tak bede aktywnie
> uczestniczyl w rozwoju grupy.

no wiec to tylko potwierdza to co napisalem. Grupy nie znam, nie biore
udzialu w jej istnieniu a opinie, ktore przeczytalem spowodowaly, ze
napisalem co napisalem ;)

Trzymam kciuki, licze, ze cos sie zmieni, drgnie pozytywnie do przodu. Z
mojej strony informuje, ze ktokolwiek z rejonu dolnego slaska (glownie
wroclaw) chcialby wymienic sie ruchem, zawiazac jakas wspolprace to ja
zawsze jestem gotowy.


Icek

do góry