Czy ktoś ma może rozeznanie ile czasu mniej więcej wytrzyma bateria w
telefonie z GPS jeżeli w tle będzie chodził program logujący współrzędne
trasy np. coś w stylu google my tracks. Telefon nie będzie w tym czasie do
niczego innego używany. Załóżmy, że mówimy u rządzeniu w stylu np htc
legend które ma nominalny czas czuwania ok 440h. Chodzi mi o jakąś
przybliżoną wartość - dzień,3 dni, tydzień?

do góry

On Sat, 27 Mar 2010 09:01:08 +0100, Rafal Jankowski wrote:
>Czy ktoś ma może rozeznanie ile czasu mniej więcej wytrzyma bateria w
>telefonie z GPS jeżeli w tle będzie chodził program logujący współrzędne
>trasy np. coś w stylu google my tracks. Telefon nie będzie w tym czasie do
>niczego innego używany. Załóżmy, że mówimy u rządzeniu w stylu np htc
>legend które ma nominalny czas czuwania ok 440h. Chodzi mi o jakąś
>przybliżoną wartość - dzień,3 dni, tydzień?

HTC to nie wiem, Ale K550 z trekbuddy to ponad 1 dzien.
Krocej jesli sobie ogladasz czesto trase.

Tylko ze GPS do tego osobny, bo GPS bierze duzo pradu.

J.

do góry

> Czy ktoś ma może rozeznanie ile czasu mniej więcej wytrzyma bateria w
> telefonie z GPS jeżeli w tle będzie chodził program logujący współrzędne
> trasy np. coś w stylu google my tracks. Telefon nie będzie w tym czasie
> do niczego innego używany. Załóżmy, że mówimy u rządzeniu w stylu np htc
> legend które ma nominalny czas czuwania ok 440h. Chodzi mi o jakąś
> przybliżoną wartość - dzień,3 dni, tydzień?

Sam odbiornik GPS pobiera około 50mA. Tak więc przez 20h da to już
1000mAh. Sprawdź jakiej pojemności akumulator jest w telefonie i oszacuj
na ile czasu pracy GPS wystarczy. Dodatkowo uruchomiona aplikacja
wymusza znacznie większy pobór prądu przez telefon niż w stanie
czuwania. Trudno jest więc oszacować ile czasu będzie całość pracowała.
Oczywiście istnieją tryby pracy kiedy odbiornik GPS jest okresowo
usypiany lub jest włączany tylko jeśli zadziała czujnik wstrząsowy.
Jednak w tych trybach nie uzyskuje się pełnej funkcjonalności.

Paweł

do góry

Użytkownik "Rafal Jankowski" <r...@w...edu.pl> napisał w
wiadomości grup
dyskusyjnych:alpine.LFD.2.00.1003270854340.15552@oce
anic.wsisiz.edu.pl...
> Czy ktoś ma może rozeznanie ile czasu mniej więcej wytrzyma bateria w
> telefonie z GPS jeżeli w tle będzie chodził program logujący współrzędne
> trasy np. coś w stylu google my tracks. Telefon nie będzie w tym czasie do
> niczego innego używany. Załóżmy, że mówimy u rządzeniu w stylu np htc
> legend które ma nominalny czas czuwania ok 440h. Chodzi mi o jakąś
> przybliżoną wartość - dzień,3 dni, tydzień?

Dzień, góra 2.
--
Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity

do góry

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Chyba jednak rozważę zakup samego GPSa,
którego można wrzucić do plecaka niż nowego telefonu z GPS.

do góry

On Sat, 27 Mar 2010 13:37:45 +0100, Rafal Jankowski wrote:
>Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Chyba jednak rozważę zakup samego GPSa,
>którego można wrzucić do plecaka niż nowego telefonu z GPS.

Zalezy czego oczekujesz od urzadzenia.

"sam GPS" tez wymaga stada baterii.

J.

do góry

On Sat, 27 Mar 2010, J.F. wrote:

> On Sat, 27 Mar 2010 13:37:45 +0100, Rafal Jankowski wrote:
>> Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Chyba jednak rozważę zakup samego GPSa,
>> którego można wrzucić do plecaka niż nowego telefonu z GPS.
>
> Zalezy czego oczekujesz od urzadzenia.
>
> "sam GPS" tez wymaga stada baterii.

Do synchronizacji zdjęć z google maps i do tego, żebym mógł wrócić do
niektórych miejsc.
Jeżdżę czasami na jakieś wycieczki, zwykle jednodniowe ale okazjonalnie
mogą trwać po parę dni i w międzyczasie nie miałbym gdzie podładować
baterii. Doszedłem do wniosku, że chyba najlepszym rozwiązaniem będzie
jednak GPS na baterie paluszkowe (bo można je wziąć na zapas) a nie jak
planowałem telefon z GPS. Wprawdzie nawigacja w telefonie miałaby tą
zaletę, że jeszcze pomagałaby się odnaleźć w terenie, lub w mieście ale to
jest dla mnie coś czego potrzebowałbym w drugiej kolejności po logowaniu
trasy. Tym bardziej, że tam gdzie planuję wypad (syberia), pewnie i tak
nie ma ani żadnych sensownych map (tu będę z przewodnikiem, więc nie jest
to dla mnie problem) ani tym bardziej nie będzie zasięgu w telefonie.

do góry

On 27 Mar, 16:31, Rafal Jankowski <r...@w...edu.pl>
wrote:
> On Sat, 27 Mar 2010, J.F. wrote:
> > On Sat, 27 Mar 2010 13:37:45 +0100,  Rafal Jankowski wrote:
> >> Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Chyba jednak rozważę zakup samego GPSa,
> >> którego można wrzucić do plecaka niż nowego telefonu z GPS.
>
> > Zalezy czego oczekujesz od urzadzenia.
>
> > "sam GPS" tez wymaga stada baterii.
>
> Do synchronizacji zdjęć z google maps i do tego, żebym mógł wrócić do
> niektórych miejsc.
> Jeżdżę czasami na jakieś wycieczki, zwykle jednodniowe ale okazjonalnie
> mogą trwać po parę dni i w międzyczasie nie miałbym gdzie podładować
> baterii. Doszedłem do wniosku, że chyba najlepszym rozwiązaniem będzie
> jednak GPS na baterie paluszkowe (bo można je wziąć na zapas) a nie jak
> planowałem telefon z GPS. Wprawdzie nawigacja w telefonie miałaby tą
> zaletę, że jeszcze pomagałaby się odnaleźć w terenie, lub w mieście ale to
> jest dla mnie coś czego potrzebowałbym w drugiej kolejności po logowaniu
> trasy. Tym bardziej, że tam gdzie planuję wypad (syberia), pewnie i tak
> nie ma ani żadnych sensownych map (tu będę z przewodnikiem, więc nie jest
> to dla mnie problem) ani tym bardziej nie będzie zasięgu w telefonie.

A nie prościej by Ci było zainwestować w coś takiego
http://gps.idg.pl/news/159564/GPS.Pentagram.PathFind
er.Logger.P.3106.html
Po zakończonej wycieczce robisz synchro zdjęć z logiem trasy. Po
takiej operacji masz dodane do fotek geotagi, wrzucasz na jakiś serwis
typu picasa i masz zdjęcia pozycjonowane na mapie...

do góry

On Sun, 28 Mar 2010 22:47:11 -0700 (PDT), Mackenzi wrote:
>A nie prościej by Ci było zainwestować w coś takiego
>http://gps.idg.pl/news/159564/GPS.Pentagram.PathFin
der.Logger.P.3106.html
>Po zakończonej wycieczce robisz synchro zdjęć z logiem trasy. Po
>takiej operacji masz dodane do fotek geotagi, wrzucasz na jakiś serwis
>typu picasa i masz zdjęcia pozycjonowane na mapie...

Tylko ze to tez ladowania wymaga, i podejrzewam ze dluzej niz 24h nie
pociagnie.

Wbrew pozorom to tu sie moze sprawdzic telefon z GPS - wlaczac tylko
na krotkie chwile w celu zapisania pozycji. Tylko ze na Syberii nie ma
AGPS, wiec chwile beda dluzsze :-)

J.

do góry

,>
> Tylko ze to tez ladowania wymaga, i podejrzewam ze dluzej niz 24h nie
> pociagnie.
>
http://www.allegro.pl/item973910943_odbiornik_gps_bl
uetooth_m_241_holux_data_loger.html
działa na paluszka. Pewnie nawet na Syberii dostaniesz. Pathfinder będzie
działał ponad 20 h na jednym ładowaniu, wiec jeżeli raz na dwa dni
znajdziesz gniazdko to tez da rade

do góry