eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodykolizja - sprawca w PZU › Re: kolizja - sprawca w PZU
  • Data: 2010-08-23 19:42:28
    Temat: Re: kolizja - sprawca w PZU
    Od: "Jurand" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
    news:4c7280da$0$27027$65785112@news.neostrada.pl...
    > begin Jurand
    >
    >>> Bzdura, stratą jest to co tracisz NIE MAJĄC w danym okresie auta.
    >>
    >> Już Ci tłumaczyłem. Tracisz możliwość używania takiego samochodu do
    >> codziennych : dojazdów do sklepu, odwożenia dziecka do przedszkola,
    >> pojechania do kina, itp. Dla Ciebie być może są to bzdury i dzielnie
    >> będziesz pędził autobusem w te wszystkie miejsca.
    >
    > Cieszę się, ale rozmawiamy o wycenie poniesionej straty.

    Nikt nie będzie Ci tego kazał wyceniać, jeśli sensownie uzasadnisz
    konieczność posiadania samochodu codziennie. To Ty sobie ubzdurałeś, że to
    ma być konkretna, policzalna strata.

    > > Każdy przypadek jest inny. Przypuszczam, że w tym wypadku duży wpływ na
    >>> wyrok miał właśnie absurdalnie wydłużony czas naprawy auta z winy
    >>> ubezpieczyciela.
    >>
    >> W tym przypadku w ogóle ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania...
    >
    > Tym bardziej nie dziwi, że sąd dowalił jeszcze na koniec
    > ubezpieczycielowi to i tamto...

    Sąd nigdy nie dowala "na koniec". Sąd albo przyznaje komuś rację, albo nie.
    To, czy to jest na koniec, czy nie na koniec, nie ma znaczenia.

    Jurand.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: