-
21. Data: 2009-12-10 12:39:54
Temat: Re: kolejny dowód...
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
scooby pisze:
>> http://www.tymczasowy.neostrada.pl/!/x.jpg
> ładne toto, masz większe ?
> potrzebuję dzisiaj/ w tym tygodniu zwiększonej dawki kolorów, na widok
> za oknem nie mam co liczyć :\
No... na razie takie mogę pokazać raczej tylko. Ale kolorowych to mam
dużo na stronie :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/walka o pokój, walka z terroryzmem, a może wszystko dla twego
bezpieczeństwa?/
-
22. Data: 2009-12-10 12:46:38
Temat: Re: kolejny dowód...
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
adam pisze:
> No ale to, jak podejrzewam, zasługa dystrybutora Nikona, który decydował
> o momencie użyczenia zabawek.
I to jest prawda (no, w 80%), bo jednak bywają takie dni, że można
zrobić jedynie performance o błocie i bezsensie życia. Zwłaszcza, że -
jak znam życie - zabawki zostały dostarczone na wczoraj z
przedwczorajszym terminem zwrotu.
W ogóle, robienie testów krajobrazowych w listopadzie/grudniu to
hadrcore. Ale jak przyjdzie czerwiec to oczywiście producenci już jedną
nogą na urlopach czyli każdy ma wszystko w d. A potem zdziwienie...
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/zostałbym ateistą, ale boję się iść do piekła.../
-
23. Data: 2009-12-10 12:56:13
Temat: Re: kolejny dowód...
Od: XX YY <f...@g...com>
On 10 Dez., 13:08, Tomasz Worek <t...@g...com> wrote:
> On 10 Gru, 11:29, XX YY <f...@g...com> wrote:
>
> > to jest oczywistym ze nie kazde zdjecie jest rownie udane.
> > kazdy kto robi dobre zdjecia , robi takze i slabe.
> > dobre zdjecie zdaza sie raz na ilesc tam zdjec slabych.
>
> Racja, ale dla mnie - jako widza tej galerii - nie ma to absolutnie
> żadnego znaczenia czy inne zdjęcia autora są dobre czy nie.
przede wszystkim to nie jest galeria.
MOznaby powiedziec galeria internetowa - a to wyjasnia jej range.
zrobil zwykle zdjecia sprzetem jaki chcial.
pokazal je w sieci.
siec jest miejscem przeznaczonym rowniez na rzeczy bezwartosciowe .
tzw smieci medialne.
Pokazal swoje smieci w miejscu do tego odpowiednim.
Gdyby to bylo w salonie wysatwowym ZPAF , wejscie za oplata , to
moznaby sie oburzac.
Jego sprawa co pokazuje , co robi pod swoim nazwiskiem.
Ja mu sie nie dziwie , ze cos takiego pokazuje . ja sie dziwie
ludiziom , ktorzy sie czyms takim podniecaja i dorabiaja do tego
teorie jak niejaki kokos ktory dopatruje sie w tym dowodu na rzekomo
cos tam.
Widac dla takich bezmozgowcow sa te zdjecia pozywka intelektualna.
a wiec facet wiedzial co robi , bezmozgowca trza tez czyms zywic.
-
24. Data: 2009-12-10 13:20:03
Temat: Re: kolejny dowód...
Od: "Lol" <l...@l...pl>
Użytkownik "Janko Muzykant" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hfqqjh$dul$1@news.onet.pl...
> adam pisze:
>> No ale to, jak podejrzewam, zasługa dystrybutora Nikona, który decydował
>> o momencie użyczenia zabawek.
>
> I to jest prawda (no, w 80%), bo jednak bywają takie dni, że można zrobić
> jedynie performance o błocie i bezsensie życia. Zwłaszcza, że - jak znam
> życie - zabawki zostały dostarczone na wczoraj z przedwczorajszym terminem
> zwrotu.
> W ogóle, robienie testów krajobrazowych w listopadzie/grudniu to hadrcore.
> Ale jak przyjdzie czerwiec to oczywiście producenci już jedną nogą na
> urlopach czyli każdy ma wszystko w d. A potem zdziwienie...
>
Niemniej Pan Piotr niedawno linki do ładnych panoramek listopadogrudniowych
z Tatr na grupę wrzucał...
Tylko to trzeba wstać rano albo wyjść/wrócić w nocy. A nie każdemu się chce.
Po prostu.
--
Lol
-
25. Data: 2009-12-10 13:41:02
Temat: Re: kolejny dowód...
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Lol pisze:
> Niemniej Pan Piotr niedawno linki do ładnych panoramek listopadogrudniowych
> z Tatr na grupę wrzucał...
> Tylko to trzeba wstać rano albo wyjść/wrócić w nocy. A nie każdemu się chce.
> Po prostu.
Bo on robi bardzo fajne zdjęcia.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/lubię te igrzyska różne, zawsze kibicuję na Trynidad i Tobago czy jakoś
tak/
-
26. Data: 2009-12-10 14:02:12
Temat: Re: kolejny dowód...
Od: "...::QRT::..." <n...@...mejla>
Dnia Thu, 10 Dec 2009 14:20:03 +0100, Lol napisał(a):
> Użytkownik "Janko Muzykant" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:hfqqjh$dul$1@news.onet.pl...
>> adam pisze:
>>> No ale to, jak podejrzewam, zasługa dystrybutora Nikona, który decydował
>>> o momencie użyczenia zabawek.
>>
>> I to jest prawda (no, w 80%), bo jednak bywają takie dni, że można zrobić
>> jedynie performance o błocie i bezsensie życia. Zwłaszcza, że - jak znam
>> życie - zabawki zostały dostarczone na wczoraj z przedwczorajszym terminem
>> zwrotu.
>> W ogóle, robienie testów krajobrazowych w listopadzie/grudniu to hadrcore.
>> Ale jak przyjdzie czerwiec to oczywiście producenci już jedną nogą na
>> urlopach czyli każdy ma wszystko w d. A potem zdziwienie...
>>
>
> Niemniej Pan Piotr niedawno linki do ładnych panoramek listopadogrudniowych
> z Tatr na grupę wrzucał...
> Tylko to trzeba wstać rano albo wyjść/wrócić w nocy. A nie każdemu się chce.
> Po prostu.
jak sie niebo porządnie stratusem zasnuje, to nie pomoze ani wschód, ani
zachód, ani nawet zaćmienie całkowite.
--
www.warszawski.info
-
27. Data: 2009-12-10 14:43:03
Temat: Re: kolejny dowód...
Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>
Thu, 10 Dec 2009 13:25:48 +0100, J.F. napisał(a):
>> Pomożecie mi to zrozumieć?
> Mysle ze mylisz cele.
> Celem niniejszej pracy jest uzyskanie tylulu .. oj nie,
> przepraszam, zarobienie pieniedzy od firmy nikon.
>
> I to imo zrobili dobrze - na zawolanie nie wyczarujesz pieknej
> pogody ani ciekawego tematu.
> A zdjecia pokazuja ze sobie sprzet radzi calkiem dobrze.
O! a to wiele wyjaśnia, właściwie wyjaśnia wszystko :)
Pewnie gdybym się zabrał za lekturę artykułu to by się samo wyjaśniło, ale
po samych zdjęciach już powinienem wpaść, o co biega :))
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
-
28. Data: 2009-12-10 14:47:59
Temat: Re: kolejny dowód...
Od: majster <p...@o...pl>
On 10 Gru, 11:34, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
> Nie wiem, ale miałem okazję spróbować jak to jest - ten materiał
> powstał ostatnio, w pięć dni:http://www.tymczasowy.neostrada.pl/!/x.jpg
> (tylko to zdjęcia specyficzne - trójwymiarowe i będące pierwszymi
> ujęciami filmu - stąd nie wszędzie ''akcja'' jest już w kadrze.
> Warszawka musi być i musi być taka - sorry).
>
>
> Bo ludzie dzielą się na takich, którzy lubią robić zdjęcia i robią je
> dobrze i na takich, którzy lubią wydawać albumy i wydają je często :)
>
Doskonały materiał na album promujacy Polskę.
pozdrawiam
majster
-
29. Data: 2009-12-10 15:11:30
Temat: Re: kolejny dowód...
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Kapsel" napisał
>>> Pomożecie mi to zrozumieć?
>
>> Mysle ze mylisz cele.
>> Celem niniejszej pracy jest uzyskanie tylulu .. oj nie,
>> przepraszam, zarobienie pieniedzy od firmy nikon.
>>
>> I to imo zrobili dobrze - na zawolanie nie wyczarujesz pieknej
>> pogody ani ciekawego tematu.
>> A zdjecia pokazuja ze sobie sprzet radzi calkiem dobrze.
>
> O! a to wiele wyjaśnia, właściwie wyjaśnia wszystko :)
> Pewnie gdybym się zabrał za lekturę artykułu to by się samo wyjaśniło, ale
> po samych zdjęciach już powinienem wpaść, o co biega :))
Bo to jest tak - do momentu kiedy sam nie wylądujesz w takich warunkach,
możesz się nie kapnąć o co biega.
Ot, bure i nijakie kadry - wyobrażam sobie jaki nastrój w ekipie panował jak
walczyli o zrobienie minimum strawnego materiału do publikacji.
Tyle się natachać fajnego sprzętu, tyle kilosów zrobić i cały efekt psu w
d***. ; )
Nikon sam sobie wyrządził szkodę nie dopilnowawszy aby plener mógł mieć
miejsce w lepszych okolicznościach.
adam
-
30. Data: 2009-12-11 09:36:55
Temat: Re: kolejny dowód...
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
majster pisze:
> Doskonały materiał na album promujacy Polskę.
A dzięki, właśnie temu celowi ma służyć.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/skomplikowani ludzie mają proste rozwiązania, prostacy wszystko komplikują/