-
541. Data: 2011-05-27 20:16:25
Temat: Re: kolejny dawca
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
http://prawo.money.pl/orzecznictwo/sad-najwyzszy/pos
tanowienie;sn;izba;karna,ik,v,kk,34,09,8698,orzeczen
ie.html
Reasumując:
Sąd Rejonowy najpierw skazał wyprzedzającego IK za przestepstwo
(z art. 177 § 1 k.k.) polegające na doprowadzeniu do wypadku drogowego
w wyniku umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa drogowego
(przekroczenie dozwolonej prędkości i wyprzedzanie na skrzyżowaniu).
Następnie _w innej sprawie_ ten sam Sąd Rejonowy skazał dodatkowo
skręcającego w lewo na tym skrzyżowaniu JP za przestępstwo z tego
samego artykułu (z art. 177 § 1 k.k. przy zastosowaniu art. 58 § 3 k.k.)
polegajace na nieumyślnym naruszeniu zasad bezpieczeństwa drogowego
w wyniku wykonywania manewru skrętu w lewo w nietypowy sposób
od prawej krawędzi jezdni przy jednoczesnym nie upewnieniu się,
że manewr ten może wykonać bezpiecznie dla wyprzedzającego
go (w nieprawidłowy sposób) IK.
A zatem JP jechał najprawdopodobniej "maluchem" w taki sposób,
aby ułatwić wyprzedzanie innym pojazdom na drodze, po czym
przed skrzyżowaniem sygnalizując zamiar skrętu w lewo _nieoczekiwanie_
i nie upewniwszy się czy nikt więcej nie próbuje go wyprzedzać,
wjechał wprost od prawej krawędzi jezdni w zaskoczonego IK.
Czyli JP wytworzył sytuację polegającą na zmyleniu swoim zachowaniem
IK, który zachęcony przez JP zajmowaną przez niego pozycją przy
prawym skraju jezdni podjął decyzję o wyprzedzaniu, a tym samym
JP przyczynił się w ten sposób do kolizji i groźnego wypadku.
I teraz uwaga:
1. Jak ta sprawa się ma do wypadku w wyniku wyprzedzania kilku aut
przez motocyklistę i wjechaniu z dużą prędkością w Golfa prawidłowo
wykonującego manewr skrętu w lewo?
IMHO nijak.
Tutaj nie chodzi o zachęcanie do wyprzedzania poprzez nietypowe
zachowanie na drodze (zjeżdżanie do krawędzi jezdni itp).
2. Od tamtej pory zmienił się stan prawny na korzyść skręcających
w lewo, którzy nie patrzą do ostatniej chwili przed rozpoczęciem
manewru w lusterko boczne.
Czyli sprawcą wypadku pozostaje motocyklista i tu nie ma miejsca
na dywagacje czy dyskusje.
Pozostaje tylko kwestia _dodatkowa_ czy pani w Golfie skręcająca
w lewo mogła cokolwiek zrobić by uniknąć kolizji z motocyklem
nie sprowokowanym w nietypowy sposób do wyprzedzania i czy
nie zaniedbała zasad bezpieczeństwa drogowego podejmując manewr
skrętu jeśli widziała lub nie widziała w lusterku szalejącego pirata
drogowego na dwóch kólkach.
Mam nadzieję, że mimo wszystko nie.
--
CB
Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
news:8ogvt615mgn6cod43bonji4jiidgc3uu0r@4ax.com...
Nie manipuluj cytatami, nawet jeżeli brakuje argumentów.
"Sąd Rejonowy [...] uznał Ireneusza P. za winnego umyślnego naruszenia za-
sad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, polegającego na prowadzeniu pojaz-
du z niedozwoloną prędkością oraz wyprzedzaniu w miejscu, gdzie było to
zabronione, ***czym spowodował on opisany wyżej wypadek***, [...]
-
542. Data: 2011-05-27 20:29:35
Temat: Re: kolejny dawca
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Po uprawomocnieniu się wyroku w tej drugiej sprawie została
wniesiona kasacja do SN, ale po zbadaniu sprawy SN utrzymał
w mocy wyrok Sądu Rejonowego.
I w tym przypadku słusznie IMHO.
Jednak podkreślam: ta sprawa ma dodatkowy smaczek w postaci
A) zachęcania przez kierowcę 126p do wyprzedzania poprzez
swoje zachowanie (jazda przy skraju jezdni), a następnie B) wjechanie
przy skręcaniu w lewo w auto wyprzedzające (notabene: nieprawidłowo)
bez wystarczającego upewnienia się, że nikt więcej go już nie wyprzedza.
Czyli brak konsekwencji w zachowaniu i nieostrożność kierowcy 126p.
--
CB
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:iropu4$2p2d$1@news.mm.pl...
> http://prawo.money.pl/orzecznictwo/sad-najwyzszy/pos
tanowienie;sn;izba;karna,ik,v,kk,34,09,8698,orzeczen
ie.html
>
>
> Reasumując:
> Sąd Rejonowy najpierw skazał wyprzedzającego IK za przestepstwo
> (z art. 177 § 1 k.k.) polegające na doprowadzeniu do wypadku drogowego
> w wyniku umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa drogowego
> (przekroczenie dozwolonej prędkości i wyprzedzanie na skrzyżowaniu).
>
> Następnie _w innej sprawie_ ten sam Sąd Rejonowy skazał dodatkowo
> skręcającego w lewo na tym skrzyżowaniu JP za przestępstwo z tego
> samego artykułu (z art. 177 § 1 k.k. przy zastosowaniu art. 58 § 3 k.k.)
> polegajace na nieumyślnym naruszeniu zasad bezpieczeństwa drogowego
> w wyniku wykonywania manewru skrętu w lewo w nietypowy sposób
> od prawej krawędzi jezdni przy jednoczesnym nie upewnieniu się,
> że manewr ten może wykonać bezpiecznie dla wyprzedzającego
> go (w nieprawidłowy sposób) IK.
-
543. Data: 2011-05-27 20:40:12
Temat: Re: kolejny dawca
Od: Maciek <k...@g...pl>
> Dlaczego mam wrażenie, że bardziej pasowałaby tu nazwa
> pl.sci.psychiatria.samochody?
Czyżbyś zrozumiał, że napisałeś jakąś bzdurę i już wiesz jak używać
lusterka przy wspomnianych manewrach? ;-)
-
544. Data: 2011-05-27 20:45:12
Temat: Re: kolejny dawca
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Z pewnością jesteś "zajebiście" mało inteligentnym pojebem,
któremu wydaje się bardzo wiele, ale potrenuj swoją pewność
siebie na jakichś równie bezmózgich pizdach, czy cuś, a odemnie
- proszę cię - spierdalaj z tą mokrą dziurą w mózgu.
Rozumiesz?
OK? :)
--
CB
Użytkownik "Maciek" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:iror6a$s5f$1@inews.gazeta.pl...
> Czyżbyś zrozumiał, że napisałeś jakąś bzdurę i już wiesz jak używać lusterka
> przy wspomnianych manewrach? ;-)
-
545. Data: 2011-05-27 20:53:39
Temat: Re: kolejny dawca
Od: Maciek <k...@g...pl>
> Rozumiesz?
> OK? :)
Mam nadzieję, że wcześniej dowiesz się jak należy używać lusterek niż
kogoś rozwalisz jak ta kobieta.
-
546. Data: 2011-05-27 21:04:57
Temat: Re: kolejny dawca
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Naucz się najpierw czytać ze zrozumieniem po polsku,
to może kiedyś pogadamy...
o tych twoich przepięciach pod pustą kopuła, tudzież
urojeniach.
;)
--
CB
Użytkownik "Maciek" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:irorvh$1u3$1@inews.gazeta.pl...
> Mam nadzieję, że wcześniej dowiesz się jak należy używać lusterek niż kogoś
> rozwalisz jak ta kobieta.
-
547. Data: 2011-05-27 21:20:43
Temat: Re: kolejny dawca
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 27 May 2011 14:35:02 +0200, Jakub Witkowski wrote:
>
>"Sąd Rejonowy w K., w wyroku z dnia 26 czerwca 2008 r., uznał oskarżonego Janusza P.
za winnego tego,
>że [...] *NIEUMYŚLNIE* naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób,
że kierując[...]
>przestępstwa z art. 177 § 1 k.k.
>
>Czyli: obaj zostali skazani za doprowadzenie do wypadku, z tego samego art.kk.
>Jedyna istotna różnica polega na tym, że w ocenie sądu wyprzedzający naruszył
>zasady bezpieczeństwa umyślnie, a skręcający - nieumyślne.
>Ciekawe, w jakim stopniu ta (nie)umyślność wpłynęła na wymiar kary (nie znamy
wyroku Ireneusza P).
Z tym ze art 177 zaczyna sie od
"Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa ..."
J.
-
548. Data: 2011-05-27 21:56:57
Temat: Re: kolejny dawca
Od: "Axel" <a...@o...niespamuj.pl>
"Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
news:4ddfc90c$0$2438$65785112@news.neostrada.pl...
Juz Ci kiedys tlumaczylem, ze falszowanie cudzych wypowiedzi to skrajne
chamstwo, gorsze niz inwektywy.
PLONK warning.
--
Axel
-
549. Data: 2011-05-27 22:00:42
Temat: Re: kolejny dawca
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Axel" <a...@o...niespamuj.pl> napisał w wiadomości
news:irovm9$e8q$1@inews.gazeta.pl...
>
> "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
> news:4ddfc90c$0$2438$65785112@news.neostrada.pl...
>
>
> Juz Ci kiedys tlumaczylem, ze falszowanie cudzych wypowiedzi to skrajne
> chamstwo,
Już Ci kiedyś tłumaczyłem - mam gdzieś Twoje poglądy na ten temat, moje są
dokładnie odwrotne i milion razy ważniejsze.
I z żadnymi wypowiedziami nic nie robię, za to każdy stek epitetów będzie
pracowicie odrzucany w twarz jego autora.
-
550. Data: 2011-05-27 22:02:54
Temat: Re: kolejny dawca
Od: "Axel" <a...@o...niespamuj.pl>
"masti" <g...@t...hell> wrote in message news:iro4qv$id0$2@inews.gazeta.pl...
>>> sprowadzenie do absurdu nie zmieni faktu, że skręcając bez spojrzenia w
>>> lusterka możesz kogoś zabić.
>>
>> Dokładnie w ten sam sposób co przejeżdżając na zielonym świetle bez
>> spojrzenia czy ktoś się na nie nie ładuje na czerwonym. Tylko co to
>> wnosi do dyskusji?
>
> jak słucham mdrali co piszą, że nie patrzą w lusterka jak skręcają bo
> "przecież tam nie może nikogo być" to mi się nóz w kieszeni otwiera
Sam wchodzac na jezdnie sprawdzam, czy nadjezdzajacy pojazd ma zamiar sie
zatrzymac, ale to nie znaczy, ze nie mam pierwszenstwa.
Tyle, ze jak napisal Tomek - to nic nie wnosi do dyskusji...
--
Axel