-
301. Data: 2011-05-25 14:50:36
Temat: Re: kolejny dawca
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:l0upt65pbfu8oa4bidpk5825edtk0ao0i5@4ax.com...
> On Wed, 25 May 2011 14:20:45 +0200, "Cavallino"
> <c...@k...pl> wrote:
>
>>> Skąd czerpiesz pewność, że jednak nie "wyskoczył" zza trzeciego auta
>>
>>I nagle przyspieszył od 0 do 80?
>>Nie czerpię pewności, po prostu uważam to za mało realne.
>
> nie, cały czas jechał 80km/h, _za_ pojazdem i nie był widoczny dla
> kierującego golfem. Stał się widoczny na 1-1,5 s przed kolizją.
Albo 10-15 sekund.
>
>>> OK, załóżmy jednak, że jechał 80 km/h i wyjechał zza pojazdu 10m przed
>>> nim.
>>
>>Daj 100 i się zgodzimy na założenie.
>
>>80 to jednak bardzo duża różnica prędkości.
>
> no, duża. Jakby była mniejsza, to pewnie mówilibyśmy o stłuczce albo o
> niebezpiecznej sytuacji, a nie o śmiertelnym wypadku.
Gdyby baba spojrzała w lusterko.
Zabić kogoś skręcając bez patrzenia można niezależnie od tego z jakiej
odległości wyprzedzał.
>
>>> To daje nam dodatkowe niecałe pół sekundy. Duża różnica?
>>
>>5 sekund - duża różnica.
>
> dlaczego zakładasz, że motocyklista jadący 80 km/h wyjeżdża na lewy
> pas pustej jezdni na 100m przed ewentualnym wyprzedzaniem?
Moment, mowa była o omijaniu.
Nie zmieniaj założeń w trakcie.
Gdyby auta jechały, to na wyprzedzanie z dużo mniejszą różnicą prędkości
potrzebował więcej czasu.
>Skąd masz
> pewność, że nic nie jechało na przeciwnym pasie przez te 100m dzielące
> go od tyc trzech aut?
A skąd Ty masz pewność?
Ty przyjmujesz 10, ja 100 i tyle.
Jechał wolno, więc można założyć, że reszta manewrów też była robiona z
głową, więc przy takiej różnicy prędkości musiał zacząć wcześniej.
-
302. Data: 2011-05-25 15:05:27
Temat: Re: kolejny dawca
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
The_EaGle wrote:
> W dniu 2011-05-25 08:26, Myjk pisze:
>> Tue, 24 May 2011 23:46:24 +0200, The_EaGle
>>
>>> Zmieniał pas? TAk
>>
>> Nie zmieniał pasa ruchu.
>> Wykonywał w tym wypadku manewr zmiany kierunku jazdy.
>
> Ze zmianą pasa ruchu włącznie. Nie da się inaczej.
Nie. Manwer zmiany pasa to manwer zmiany pasa a skręt w lewo na skrzyżowaniu to
skręt w lewo na skrzyżowaniu. Są opisywane *innymi* artykułami.
>
>>> Upewnił się że nic nim nie jedzie? NIE
>>
>> Nie miał takiej konieczności, bo z Art. 24. PORD wie, że nie może być
>> wyprzedzany z lewej strony jeśli sygnaliizuje zamiar skrętu w lewo.
>> Ten sam
>> Art. nakłada na wykonującego manewr wyprzedzania zachowanie
>> ostrożności _i_
>> upewnienie się, że może ten manewr bezpiecznie wykonać.
>
> Art 22 mówi także:
>
> Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany
> ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który
> zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.
Tu *nie było* manewru zmiany pasa ruchu. Ten artykuł nie ma nic a nic do
zasitniałej sytuacji.
>
> Motocykl jechał pasem ruchu przeznaczonym dla jazdy w przeciwnym
> kierunku. W tym momencie kierowca samochodu skręcił w lewo i wjechał na
> zajmowany przez motocykl pas ruchu.
>
>
>>> Wymusił pierwszeństwo ? TAK
>>
>> Nie.
>
> j.w oczywiście że tak.
Ależ skąd. I to po wielokroć.
Całe szczęście, że nie jesteś sędzią. Bo wymyślasz niesamowite bzdury.
>
>>> Koniec tematu.
>>
>> Z tym się zgadzam.
>>
>
> Naturalnie - sprawa prosta - wina kierowcy samochodu jak cholera.
Puknij się. I się zdecydowanie doucz przepisów. Bo się możesz kiedyś zdziwić --
i żeby nie było płaczu że głupi policjant, że głupi sąd, itd...
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
303. Data: 2011-05-25 15:11:15
Temat: Re: kolejny dawca
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Wed, 25 May 2011 14:34:39 +0200, "Cavallino"
<c...@k...pl> wrote:
>>bo przecież kierowca nie
>> zwolnił (zatrzymał się) bez powodu
>
>I znowu żartujesz.
>Debili stających na pasie bez powodu widywałem setki.
i każdego z nich omijałeś lub wyprzedzałeś na skrzyżowaniu?
Nieźle...
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Uwaga, uwaga! Wyprzedaż szafkowo-garażowa:
http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=1496
-
304. Data: 2011-05-25 15:13:57
Temat: Re: kolejny dawca
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
The_EaGle wrote:
> W dniu 2011-05-25 01:22, to pisze:
>> begin The_EaGle
>>
>>> Zmieniał pas? TAk
>>> Upewnił się że nic nim nie jedzie? NIE Wymusił pierwszeństwo ? TAK
>>
>> Nie zmieniał pasa tylko skręcał.
>>
>
> Jezdnia dwukierunkowa składa się z "dwóch pasów ruchu"
> Jak można skręcić w lewo nie zmieniając/przecinając innego pasa ruchu?
Musisz zrozumieć, że manewr zmiany pasa jest traktowany równorzędnie ze skrętem
na skrzyżowaniu i opisywany jest innymi artykułami PoRD.
W szczególności jadący pod prąd pasem nie ma żadnego pierwszeństwa nad
skręcającym przecinającymn się pas. Bo w ogóle nie ma się tam prawa znaleźć.
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
305. Data: 2011-05-25 15:15:39
Temat: Re: kolejny dawca
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
The_EaGle wrote:
> W dniu 2011-05-25 00:58, cbnet pisze:
>> Nie masz prawa wyprzedzać auta hamującego przed tobą
>> i sygnalizującego zamiar skrętu w lewo.
>
> Motocyklista mógł nie widzieć że samochód skręca w lewo. Mógł rozpocząć
> manewr zanim został włączony kierunkowskaz.
4-5s przed uderzeniem? 80-100m wcześniej?
>
>> Nie powinieneś wyprzedzać kilku hamujących przed tobą aut
>> czy przed skrzyżowaniem czy nawet na prostej drodze.
>
> To tylko twoje pobożne życzenia. Proszę o wykładnie w PoRD.
Przed skrzyżowaniem to sobie znajdź sam. Jest zapisane wprost i jeśli tego nie
wiesz to najwyższy czas się douczyć.
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
306. Data: 2011-05-25 15:17:16
Temat: Re: kolejny dawca
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Cavallino wrote:
> Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"
> <s...@r...this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości news:
>
>> Zmiana pasa i skręt w lewo na skrzyżowaniu to jest jeden poziom,
>> opisywany różnymi artykułami. To nie jest tak że jeden manewr jest
>> elementem drugiego.
>
> Niestety, fizycznie tak właśnie jest.
Ale prawo to nie fizyka :)
W prawie jest b. wiele zapisów nienaukowych, niefizycznych itd.
Np. w myśl pewnej ustawy (jeszcze przedwojennej, ale i dziś obowiązującej) rak
jest rybą. Tak tam wprost napisano.
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
307. Data: 2011-05-25 15:22:22
Temat: Re: kolejny dawca
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello Arek,
>
> Wednesday, May 25, 2011, 9:14:04 AM, you wrote:
>
> [...]
>
>>> No właśnie. Art. 24 za daleko?
>> Przecież nie zderzyła się z osobą jadącą z naprzeciwka ani z jej prawej
>> strony. Więc nie złamała tego artykułu.
>
> Co Ty pieprzysz? Art. 24 ust. 1 pkt 1 i 3, ust 2, ust. 5. Mało?
>
Chyba obaj myślice to samo, ale sie zgubiliście. :)
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
308. Data: 2011-05-25 15:30:55
Temat: Re: kolejny dawca
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2011-05-25 14:28, The_EaGle pisze:
> W dniu 2011-05-25 14:02, Filip KK pisze:
>> W dniu 2011-05-25 13:54, The_EaGle pisze:
>>> W dniu 2011-05-25 13:45, Filip KK pisze:
>>>> Czytajcie interpretacje prawne przepisów, bo żal dupę ściska!!
>>>> Szczególnie to się tyczy niejakiego The_EaGle.
>>>
>>> Poproszę o link do stosownej interpretacji dotyczącej omawianej
>>> sytuacji.
>>>
>>>
>> Wątpię abyś znalazł w internecie interpretacje przepisów. Ja to dostałem
>> od matki z sądu, bo miała bardzo dużo takich spraw dotyczących
>> wyprzedzania na skrzyżowaniu skręcającego.
>
>
> To przeczytaj sobie wyrok SN :
>
> wyrok
> z dnia 2006.03.08
> Sąd Najwyższy
> IV KK 416/05
> Na kierowcy zamierzającym wykonać manewr zmiany kierunku jazdy w lewo
> ciąży bowiem nie tylko obowiązek zawczasu i wyraźnego zasygnalizowania
> tego manewru oraz baczenia, aby nie spowodował on zajechania drogi
> pojazdowi jadącemu z kierunku przeciwnego, ale także w zależności od
> okoliczności, wynikający z zasady szczególnej ostrożności (art. 22 ust.
> 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym, tekst jedn.
> Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908 ze zm.), obowiązek upewnienia się,
> przez spojrzenie w lusterko wsteczne lub boczne, czy znajdujący się za
> nim pojazd nie uniemożliwia bezpiecznego wykonania tego manewru.
> LEX nr 189598
> 189598
> Dz.U.05.108.908: art. 22
> Dz.U.97.88.553: art. 177
> Dz.U.71.12.114: art. 86
> Przewodniczący: Sędzia SN Wiesław Kozielewicz (spr.).
> Sędziowie SN: Jerzy Grubba, Waldemar Płóciennik.
> Prokurator Prokuratury Krajowej: Józefa P.
>
>
> Tak wiec tyle w tym temacie. Nie masz racji i koniec.
>
Mam rację.
97 rok, wtedy obowiązywał jeszcze ten zapis, to był dokładnie punkt 4
(pamiętam to do dziś).
-
309. Data: 2011-05-25 15:32:22
Temat: Re: kolejny dawca
Od: The_EaGle <e...@j...com>
W dniu 2011-05-25 15:13, Sebastian Kaliszewski pisze:
> The_EaGle wrote:
>> W dniu 2011-05-25 01:22, to pisze:
>>> begin The_EaGle
>>>
>>>> Zmieniał pas? TAk
>>>> Upewnił się że nic nim nie jedzie? NIE Wymusił pierwszeństwo ? TAK
>>>
>>> Nie zmieniał pasa tylko skręcał.
>>>
>>
>> Jezdnia dwukierunkowa składa się z "dwóch pasów ruchu"
>> Jak można skręcić w lewo nie zmieniając/przecinając innego pasa ruchu?
>
> Musisz zrozumieć, że manewr zmiany pasa jest traktowany równorzędnie ze
> skrętem na skrzyżowaniu i opisywany jest innymi artykułami PoRD.
>
> W szczególności jadący pod prąd pasem nie ma żadnego pierwszeństwa nad
> skręcającym przecinającymn się pas. Bo w ogóle nie ma się tam prawa
> znaleźć.
Ile razy mam to cytować?
z dnia 2006.03.08
Sąd Najwyższy
IV KK 416/05
Na kierowcy zamierzającym wykonać manewr zmiany kierunku jazdy w lewo
ciąży bowiem nie tylko obowiązek zawczasu i wyraźnego zasygnalizowania
tego manewru oraz baczenia, aby nie spowodował on zajechania drogi
pojazdowi jadącemu z kierunku przeciwnego, ale także w zależności od
okoliczności, wynikający z zasady szczególnej ostrożności (art. 22 ust.
1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym, tekst jedn.
Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908 ze zm.), obowiązek upewnienia się,
przez spojrzenie w lusterko wsteczne lub boczne, czy znajdujący się za
nim pojazd nie uniemożliwia bezpiecznego wykonania tego manewru.
Pozdrawiam
Rafał
-
310. Data: 2011-05-25 15:34:25
Temat: Re: kolejny dawca
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"
<s...@r...this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości
news:ac9va8-pgm.ln1@bozon.softax.pl...
> Cavallino wrote:
>> Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
>> news:862779243.20110525112026@pik-net.pl...
>>> Hello Cavallino,
>>>
>>> Wednesday, May 25, 2011, 9:19:39 AM, you wrote:
>>>
>>>>> Siłą rzeczy skręcający nie musi sprawdzać czy coś go nie wyprzedza
>>>> Musi.
>>>
>>> Przypomnij sobie, co musi wyprzedzający.
>>
>> Wiem co musi.
>> I nijak nie zmienia to obowiązków skręcającego.
>
> Do których nie należy upewnianie się że nie jest się wyprzedzanym
Należy.
>
>>
>>> I przestań pieprzyć bez
>>> sensu.
>>
>> Ty to robisz.
>
> Ależ nie.
Tak.
>Nie bądź blondynką na jadącą pod prąd na autostradzie ;-)
Na razie Ty nią jesteś.