eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody[press] kobieta ominela polrogatki i skasowaly ja 2 pociagi.Re: kobieta ominela polrogatki i skasowaly ja 2 pociagi.
  • Data: 2011-04-22 18:40:37
    Temat: Re: kobieta ominela polrogatki i skasowaly ja 2 pociagi.
    Od: "jarek d." <d...@w...tlen.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Uzytkownik "WS" <L...@c...pl> napisal w wiadomosci
    news:bc49a03d-3a22-4101-802a-e00775f8cc0a@l6g2000vbn
    .googlegroups.com...
    > On 21 Kwi, 23:09, "jarek d." <d...@w...tlen.pl> wrote:
    >
    >> Hmmm... psychiatra nie jestem, ale to chyba jakies wypieranie...
    >> Dwa (sic!) pociagi rozsmarowaly auto na przejezdzie, a grupowi miszcze
    >> teoretyzuja o przewidywalnosci pociagu.
    >
    >
    > a jesli uchwala, ze przez przejazd kolejowy mozna przechodzic tylko w
    > czerwonych skarpetkach, to tych w czarnych nazwiesz samobojcami? ;)
    >
    > myslenie nie boli ;)

    No chyba boli ;)
    Do dupy analogia. Od czarnych skarpetek nie zginiesz.
    Od trzepniecia zugiem raczej tak. A w tej konkretnej sytuacji babke trafily dwa
    pociagi - totalny absurd.
    Pewnie jechala tym przejazdem nie pierwszy raz w zyciu, a zrobila taka durnote.
    Moze wydawalo jej sie, ze jest "w sytuacji 100% bezpiecznej".
    W sumie Twój wybór. Jest jednak jeden szczegól: maszynista tez czlowiek i bedzie
    mu sie ta scena rozmazywania Ciebie na zderzakach lokomotywy snila pewnie do
    konca zycia.


    >
    > zalezy to od konkretnej sytuacji... znam kilka przejazdow na jednym w
    > miare prostym torze... jesli droga jest o malym natezeniu ruchu to
    > jest tylko znak STOP, jesli o wiekszym to rogatki... jakos ludzie
    > masowo nie gina na tych przejazdzach bez rogatek ;)
    >
    > analogicznie wjazd na czerwonym - przeciez wystarczy sie rozgladnac i
    > jechac tylko w sytuacji 100% bezpiecznej - tak samo ludzie nie gina na
    > takich skrz. jesli swiatla nie dzialaja...

    Odpisal Ci K. Waszkiewicz o paradoksie strzezonych (ale przez automat - nie
    przez czlowieka) przejazdów.

    >> "Otwarte drzwi bez patrzenia w lusterko"... Analogia po ch..u
    >
    > z wlasnej praktyki - otwarli mi tak drzwi conajmniej 2x gdy jechalem
    > rowerem, 1x motocyklem - gdyby mnie cos wyprzedzalo w tej chwili
    > wypadek na 100%...

    Hehe. Sam za nastolatka wladowalem sie rowerem na wlasniecootwarte drzwi od
    trabanta. Srednia przyjemnosc :P
    Ale zginac od tego trudno :D

    > a przez skrzyzowania, przejazdy kolejowe itp zawsze jade ostroznie,
    > tzn. nawet jesli rogatki sa otwarte na wszelki wypadek patrze (bez
    > zatrzymywania sie, bo po co w 99% przypadkow)

    Amen

    pozdr.
    jarek d.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: