-
21. Data: 2010-02-25 22:27:12
Temat: Re: klepiący popychacz
Od: Zbylut <Z...@N...zzz>
Dman-666 napisal(a):
>> ASO, którzy nie są w stanie niczego zdiagnozować inaczej, niż metoda
>> wymiany kolejnych elementów.
>
> ROTFL. Podaj warsztat, zadzwonie i umowie sie na wizyte. Powiem, ze od
> Ciebie jestem;)
skoro jeden klepie, to trzeba kupić jeden na zmianę i wymieniać po kolei
aż do natrafienia na klepiący. Proste! ;]
--
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *
-
22. Data: 2010-02-26 00:21:40
Temat: Re: klepiący popychacz
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Thu, 25 Feb 2010 20:16:22 +0000 (UTC), Dman-666 napisał(a):
>> Ja bardzo przepraszam, że dla Ciebie prosta, akustyczna diagnostyka to
>> terra incognita. Rozumiem, że miałeś tylko styczność z wymieniaczami z
>> ASO, którzy nie są w stanie niczego zdiagnozować inaczej, niż metoda
>> wymiany kolejnych elementów.
>
> ROTFL. Podaj warsztat, zadzwonie i umowie sie na wizyte. Powiem, ze od
> Ciebie jestem;)
Adres w stopce. Jakiż problem stetoskopem obsłuchać która szklanka klepie?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
23. Data: 2010-02-26 00:21:58
Temat: Re: klepiący popychacz
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Thu, 25 Feb 2010 21:27:12 +0000 (UTC), Zbylut napisał(a):
>> ROTFL. Podaj warsztat, zadzwonie i umowie sie na wizyte. Powiem, ze od
>> Ciebie jestem;)
>
> skoro jeden klepie, to trzeba kupić jeden na zmianę i wymieniać po kolei
> aż do natrafienia na klepiący. Proste! ;]
A to w wersji miłośnika fajeczek i kurdupli.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
24. Data: 2010-02-26 00:24:53
Temat: Re: klepiący popychacz
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Thu, 25 Feb 2010 22:21:44 +0100, DoQ napisał(a):
>> Ja bardzo przepraszam, że dla Ciebie prosta, akustyczna diagnostyka to
>> terra incognita. Rozumiem, że miałeś tylko styczność z wymieniaczami z ASO,
>
> ATSD sam sie chetnie dowiem jaka to metoda na sluch pozwala na
> namierzenie konkretnego popychacza w 16V glowicy??
Taka sama co wykrycie szumiącego łożyska na długim wale. Użyć trzeba
stetoskopu takiego:
http://www.kogex.com.pl/stetoskop-mechanika-p-2201.h
tml?osCsid=2cd3fdf438892b8bdeca24dffd5d792b
Albo takiego:
http://auto-krak.pl/mechanika/stetoskop/
Niestety, obecni wymieniacze nie mają zielonego pojęcia o diagnostyce....
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
25. Data: 2010-02-26 01:13:07
Temat: Re: klepiący popychacz
Od: "Dman-666" <d...@t...o2.pl>
Patrze a tu w szybce robal taki: news:mz9q2g5bmbrq$.dlg@oldfield.org.pl
! Pewnie kiero jakis, ten Adam Płaszczyca . Tak se patrze i patrze jak
nawija makaron na uszy:
> Dnia Thu, 25 Feb 2010 20:16:22 +0000 (UTC), Dman-666 napisał(a):
>
>>> Ja bardzo przepraszam, że dla Ciebie prosta, akustyczna diagnostyka
>>> to terra incognita. Rozumiem, że miałeś tylko styczność z
>>> wymieniaczami z ASO, którzy nie są w stanie niczego zdiagnozować
>>> inaczej, niż metoda wymiany kolejnych elementów.
>>
>> ROTFL. Podaj warsztat, zadzwonie i umowie sie na wizyte. Powiem, ze
>> od Ciebie jestem;)
>
> Adres w stopce. Jakiż problem stetoskopem obsłuchać która szklanka
> klepie?
To jeszcze wez pod uwage, ze popychacze maja humory...i czasami klepia
(gesty olej) a czasami nie (rozgrzany motor)...no ale to przeciez tez do
"obsluchania" ;)
To kiedy mam przyjechac do Ciebie? ;)))
--
Dman-666
6A13 z bombom LPG, Stolec
-
26. Data: 2010-02-26 08:54:28
Temat: Re: klepi?cy popychacz
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-02-26, Dman-666 <d...@t...o2.pl> wrote:
> To jeszcze wez pod uwage, ze popychacze maja humory...i czasami klepia
> (gesty olej) a czasami nie (rozgrzany motor)...no ale to przeciez tez do
> "obsluchania" ;)
> To kiedy mam przyjechac do Ciebie? ;)))
Przecież to oczywiste: jak będzie klepał.
Krzysiek Kiełczewski
-
27. Data: 2010-02-26 09:50:08
Temat: Re: klepiący popychacz
Od: MarcinJM <m...@i...pl>
Dman-666 pisze:
> To jeszcze wez pod uwage, ze popychacze maja humory...i czasami klepia
> (gesty olej) a czasami nie (rozgrzany motor)...no ale to przeciez tez do
> "obsluchania" ;)
Ale... w czym problem? Metoda podana przez Adama jest jak najbardziej
stosowana i skuteczna. Trafienie w klepiacy element jest wlasciwie 100%.
Jak rozumiem, jak sie podlaczy do kompa i nie ma bledow, to znaczy ze
wszystko ok? Rosnie pokolenie mechanikow-idiotow. Szczegolnie w ASO
wszelkiej masci, bo co inteligentniejszy swoj warsztat otwiera a nie
zatrudnia sie w ASO za 1500 na reke.
PS. nawet stetoskopu nie trzeba, wystarczy kij drzewienny przylozony do
ucha i w podejrzane miejsce.
--
Pozdrawiam
MarcinJM
-
28. Data: 2010-02-26 09:56:24
Temat: Re: klepiący popychacz
Od: DoQ <p...@g...com>
Adam Płaszczyca pisze:
> Taka sama co wykrycie szumiącego łożyska na długim wale. Użyć trzeba
> stetoskopu takiego:
Myslalem ze cos bardziej ambitnego:)
A jak klepia oba?:)
Pozdrawiam
Pawel
-
29. Data: 2010-02-26 11:17:28
Temat: Re: klepiący popychacz
Od: "Dman-666" <d...@t...o2.pl>
Patrze a tu w szybce robal taki: news:hm8201$3j6$1@news.onet.pl ! Pewnie
kiero jakis, ten MarcinJM . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron na
uszy:
> Ale... w czym problem? Metoda podana przez Adama jest jak najbardziej
> stosowana i skuteczna. Trafienie w klepiacy element jest wlasciwie
> 100%.
W tym, ze nie spotkalem sie z taka diagnostyka do tej pory. Ale moze
faktycznie ma to sens...
Ciekawe ile taka usluga kosztuje bo sam kiedys pewnie chcialbym znalezc
"cykacza".
--
Dman-666
6A13 z bombom LPG, Stolec
-
30. Data: 2010-02-26 11:21:07
Temat: Re: klepiący popychacz
Od: "Dman-666" <d...@t...o2.pl>
Patrze a tu w szybce robal taki: news:r90q7vfzvylq.dlg@oldfield.org.pl !
Pewnie kiero jakis, ten Adam Płaszczyca . Tak se patrze i patrze jak
nawija makaron na uszy:
> Dnia Thu, 25 Feb 2010 22:21:44 +0100, DoQ napisał(a):
>
>>> Ja bardzo przepraszam, że dla Ciebie prosta, akustyczna diagnostyka
>>> to terra incognita. Rozumiem, że miałeś tylko styczność z
>>> wymieniaczami z ASO,
O terracostam nie slyszalem, przyznaje. Do ASO nie jezdze od jakichs 8 lat
;-P
> Niestety, obecni wymieniacze nie mają zielonego pojęcia o
> diagnostyce....
W wiekszosci tak...
BTW: zna ktos w okolicach DC takiego magika?
Zastanawiam sie nad kosztami takiej uslugi bo jesli np klepie 1 popychacz (gora 3)
to moze jest to ekonomicznie uzasadnione (wymiana kompletu u mnie to 24 popychacze
po 50 PLN/szt)
--
Dman-666
6A13 z bombom LPG, Stolec