-
11. Data: 2015-04-30 22:51:47
Temat: Re: kiedy Adobe Photoshop Lightroom 6
Od: Marcin Kulas <h...@k...net>
Piotr Kosewski wrote:
> Z czystej ciekawości: DSLR czy MILC/kompakt?
DSLR, amatorsko.
> Jak sądzisz: ile czasu oszczędzasz na tym, że LR jednak działa
> coraz szybciej z edycji na edycję? I nieporównywalnie szybciej
> od większości alternatywnych programów?
Czasu raczej niewiele oszczędzam, bo i tak najwolniejszym ogniwem
jest człowiek. Tu raczej chodzi o ergonomię, a raczej komfort
psychiczny.
> Trudno mi ocenić jak używasz LR i po co go często włączasz
> i wyłączasz. Może trzeba było sobie RAMu kupić więcej, a nie
> SSD...
Po co często? Bo np. coś zrobię i wydaje mi się, że skończyłem.
Potem zmieniam zdanie i tak parę razy. RAM-u więcej już moja płyta
nie uciągnie. To naprawdę nie jest problem sprzętu, a zmiany sposobu
działania softu. Ja na chmury wszelakie reaguję alergicznie i chciałbym,
żeby mi się LR tam nie łączył, bo i po co, skoro nie planuję ich używać?
> Ja za RAWy zabieram się najczęściej 2 razy w miesiącu, ale jak już
> włączę edytor, to na 2-3 dni.
To ja zdecydowanie inaczej postępuję. Jak mówiłem, amatorsko.
> Aktualnie używam Nikon Capture NX-D i mówiąc zupełnie szczerze:
> pogodziłbym się z włączaniem przez godzinę, gdyby płynność pracy
> była choćby bliska tej z LR.
Moje pierwsze spotkanie z LR, to była wersja 2.0 i przeżyłem szok.
Jak on się potwornie ślimaczył... i tak aż do wersji 4.0. Potem
przeskoczyłem na 6.0 i czuć, że GPU pomaga.
> Czyli jak widzisz: są różne potrzeby i może po prostu Adobe nie
> trafił w Twoje, a bardziej wycelował w ludzi, którzy np. używają
> LR w pracy, więc mają włączonego przez te przysłowiowe 8 godzin.
Ja zawsze się plasuję gdzieś na skraju krzywej Gaussa. :)
> LR6 nie mam, więc trudno mi sprawdzić, co przez te 8 sekund robi.
> Na Twoim miejscu przyglądałbym się raczej operacjom na plikach,
> a nie komunikacji z serwerami. Dzisiejsze programy przesyłają
> mnóstwo badziewia non-stop, więc trudno ocenić.
Będę się w wolnej chwili przyglądał. Jeśli coś istotnego znajdę,
dam znać. Albo ktoś na świecie mnie wyprzedzi i skorzystam.
> Odchodząc od wydajności kodu: ile czasu oszczędzasz na tym, że
> interfejs LR jest po prostu znacznie wygodniejszy niż u większości
> konkurencji?
Nie umiem oszacować, bo nie używam programów konkurencji.
> Czy gdyby się okazało, że to wczytanie lepszych elementów tegoż
> pochłania ekstra czas, zdołałbyś wybaczyć Adobe? :)
Gdyby się okazało. Póki co obstawiam inną przyczynę.
--
[ Marcin Kulas jid: h...@j...kropka.net ]
[ ,,Bądź uczynny, pomagaj innym - a wtedy wszyscy wokół pomyślą, ]
[ że to co dla nich robisz, jest twoim zasranym obowiązkiem." ]