eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikakasowanie RTGRe: kasowanie RTG
  • Data: 2019-08-26 21:08:15
    Temat: Re: kasowanie RTG
    Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu poniedziałek, 26 sierpnia 2019 12:32:20 UTC-5 użytkownik Jarosław Sokołowski
    napisał:
    > s...@g...com napisał:
    >
    > > Duza i czula matryca jak wiadomo to polowa sukcesu, duzy obiektyw
    > > to druga polowa. A reszta optyki i troche oprogramowania to dodatek
    > > pozwalajacy wykorzystac powyzsze. Tyle to chyba kazdy wie.
    >
    > [...]
    >
    > > No, cos za cos. Tamten canon byl konsumencka lustrzanka.
    > > Dzis jak wiadomo aparaty rtg robia zdjecia ostre i ciekawe
    > > (pokazuja wiele detali co moim zdaniem sugeruje robienie
    > > wielu ekspozycji przy roznych energiach i analize rezultatow)
    > > przy minimalnej ekspozycji (nie kasuje epromow, nie przeswietla
    > > zdjec, ludzie sie wygupiaja i robia sobie fotki w maszynach rtg
    > > na lotniskach).
    >
    > Warto pamiękać o jednej różnicy: przy robieniu zdjęć rentgenowskich
    > nie ma żadnych obiektywów czy innej optyki. Na kliszy lub innym
    > detektorze resjestruje się cień rzucany przy oświetlaniu źródłem fal.
    > Dla ostrości istotne jest, by źródło było jak najbardziej punktowe.
    > Dlatego dawniej lampa była wiele metrów od pacjenta, a z tgo powodu
    > jej moc musiała być duża. Czas naświetlenia też spory, co powodaowało
    > problemy z chłodzeniem.
    >
    > Dzisiaj odległość spadła tak na oko z dziesięć razy, co oznacza sto
    > razy miejszą moc. Zamiast świecić długie sekundy, można błysnąć.
    > Więc bez obawy o stopienie elektrdy można użyć większej gęstości
    > elektronów, bardziej skupionych w punkcie, z czego wynika mniejsza
    > odległość od lampy -- i tu koło się zamyka.
    >
    > Tak sobie myślę, czy postęp w rentgenografii wynika tylko z ogólnego
    > postępu techniki, inżynierii materiałowej, lepszej detekcji, czy z
    > tego, że przed laty nikt nie wpadł na to, by wszystko dobrze przeliczyć
    > i przeskalować do mniejszych rozmiarów.
    >

    Mysle ze ta zmiana byla spowodowana tym ze kiedys sie nie trawilo/napylalo fikusnych
    polprzewodnikow.

    Dzis to nie problem aby sensor lub jego komponent mial rozmiar 5x5cm lub wiekszy.

    Kiedys (powiedzmy lata 80-te) jednak nie dalo sie tanio takich polprzewodnikow
    produkowac.

    Taniej wychodzilo miec duzy pokoj, troche olowiu, klisze i ciemnie. Teraz pewnie juz
    nie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: