Barnaba pisze:
> On 22 Kwi, 01:23, kakmar <k...@g...com> wrote:
>
>> Też mam Mottowear, 2x, uwaga na niską jakość szwów, kiepsko/krzywo
>> wszyte rzepy. Ogólnie potrafią pękać szwy. Oderwałem kieszeń, mocowanie
>> ochraniaczy, rzep kieszeni, itp. W praktycznym teście, jeans się
>> przeciera, "kelwar" jakoś się trzyma. Tyle że "test" był przy wygłupach,
>> z niewielką prędkością. Ale są praktyczne w codziennym użyciu i tanie.
>
> Czasem jeszcze jezdze w tych dzinsach Motto, jednak zastanow sie przy
> ich kupnie. Tak naprawde sa to zwykle dzinsy z jakas podszewka
> kewlarowa (?) i ochraniaczami na kolana (co jakos tam pozytywnie
> wplywa na bezpieczenstwo). Jednak trwalosc pozostawia wiele do
> zyczenia. Szwy rwa sie w wielu miejscach, a ja po wypadku w karetce
> jechalem z gaciami na wierzchu. Zakupilem te spodnie na Kijowskiej w
> Wawie, co jak co, sklep swietny, jak rowniez obsluga, chociaz na
> niektore produkty trzeba zwracac uwage.

to ja mam jakieś inne mottowear. mam 3 pary i nic mi sie nie rwie, a
uzywam i na motocykl i na codzień, wiec czesto wyjmuje ochraniacze. a
nie, odpadł mi guzik. ale po 3ech latach uzywania niemal codziennie,
może sie zdarzyć. ba, szlifowałem dupskiem po mokrym asfalcie i tylko
kolor zszedł na tyłku.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5