W dniu 2010-06-04 10:45, BETON pisze:
> Potrzebuje uruchomic dwa komputery, w zasadzie dwie płyty z procesorem,
> NIe bedzie tam DVD itp, nawet dysku ( tylko karta SD>IDE) Bedą to dwie
> platformy z mikrotikiem, z braku miejsca w skrzyni ( na zewnątrz)
> rozwiązaniem dla mnie by było zasilenie dwóch płyt z jednego zasilacza-
> Czy jest to do zrobienia ? jakis rozgałęźnik czy cos takiego. Płyty to
> standartowe płyty ATX siemensa - procesor celeron ok 1700-2000 MHz
Nie ma najmniejszego problemu.
Pozorne problemy których nie ma:
- sterowanie on/off zasilaczem atx z płyt(y) jest wykonywane po stronie
płyty głównej tranzystorem typu OC - jeśli którakolwiek płyta będzie
chciała włączyć zasilacz (przez zwarcie tranzystorem OC do masy sygnału
PWON) to włączy, a druga bez problemu wstanie jak dostanie napięcia. Gdy
obie będą "włączać" - to też nie ma problemu, bo "bardziej zewrzeć" już
się nie da tego sygnału do masy ;)
- sygnał PWgood z zasilacza wystawiany dla płyt(y) gł jest również typu
OC z pullupem po stronie płyty, więc jeden zasilacz bez problemu ten
sygnał dostarczy do dwóch płyt.

Rozdzielacza jako rozdzielacza luzem nie widziałem, ale nie problem
zrobić (polutować) takie coś w postaci modyfikacji istniejącego
zasilacza (ale będzie problem by się zmieścić w pcb w ilość dziurek)
albo obcięcia i dolutowania Y do istniejącego wyjścia ATX z zasilacza.

Pamiętaj że Celerony 1700-2000 to wcale nie takie energooszczędne
konstrukcje. Ale sądzę że zasilacz (prawdziwe) 300W da spokojne radę na
2 płyty. Ja zasilam 2x ( E1400 1GB ddr2 na i945) z jednego zasilacza
fortron FSP-350GN (GTN?) i nie pobiera to razem więcej niż ~110W

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173