-
51. Data: 2014-06-09 23:07:21
Temat: Re: jazda na zderzaku + oslepianie + wymuszenie pierwszenstwa
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "mastalerz" <m...@m...mx> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2...@m...mx...
> Dnia 2014-06-09, o godz. 22:09:48
> PlaMa <m...@w...pl> napisał(a):
>
>> pierdolisz
>
> Jeden do mnie per skurwysynu, drugi "pierdolisz". Od razu widać, że piana
> wam z pyska kapie. Może nawet taka jest etymologia słowa kapuś.
>
> Jak ktoś jest takim deklem, że się spina o byle co, to nic dziwnego, że
> każdy inny na drodze mu przeszkadza.
Dokładnie - tu tkwi źródło problemu.
-
52. Data: 2014-06-09 23:17:41
Temat: Re: jazda na zderzaku + oslepianie + wymuszenie pierwszenstwa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 09.06.2014 19:05, Myjk pisze:
> Mon, 9 Jun 2014 17:26:10 +0200, J.F.
>
>> A nie wolno blyskac, i jak cie ktos sfilmuje, to zaplacisz 500 :-P
>
> C'mon. Przecież AL kolesia sprowokował, tamten wk* załapał bo trafił na
Jak ja sprowokowałem, to ty molestujesz dzieci pod przedszkolami.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
53. Data: 2014-06-09 23:19:12
Temat: Re: jazda na zderzaku + oslepianie + wymuszenie pierwszenstwa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 09.06.2014 18:56, Myjk pisze:
>> Jeśli poda jakąś przyczynę to nawet jeśli był to jakiś
>> miraż to winny jest ten idiota, który jedzie na zderzaku.
>
> O ile dojdzie do kolizji, bo sama jazda na zderzaku przewinieniem nie jest.
I tyle jeśli chodzi o twoją znajomość przepisów, ignorancie.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
54. Data: 2014-06-09 23:23:06
Temat: Re: jazda na zderzaku + oslepianie + wymuszenie pierwszenstwa
Od: Hans Kloß <d...@i...pl>
"mastalerz" <m...@m...mx> schrieb im Newsbeitrag
news:20140609102947.13392ee6@mail.mx...
Dnia 2014-06-09, o godz. 10:20:33
>Pomijając już to, że też mnie takie zachowanie jak opsisałeś wpienia i nie
>lubię palantów na zderzaku, to przykro patrzeć jak sobie rośnie ku chwale
>ludowej ojczyzny społeczeństwo kapusiów i innych świń zaopatrzonych we
>wszystkie możliwe rejestratory dźwięku i obrazu, którzy tylko czekają aż
>nagra im się coś, co można zanieść na milicję tłumacząc sobie, że jest się
>praworządnym obywatelem.
A mnie wpienia mentalność "git człowieka" z pod celi, co to dla niego każdy
meldujący o przestępcach, to zaraś kapuś i donosiciel.
-
55. Data: 2014-06-09 23:27:34
Temat: Re: jazda na zderzaku + oslepianie + wymuszenie pierwszenstwa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 09.06.2014 17:26, J.F. pisze:
>> Jeśli ja chcę jechać szybciej niż ktoś, kto w mojej ocenie mógłby
>> przyśpieszyć lub zjechać z drogi to błyskam delikatnie raz czy dwa z
>> bezpiecznej odległości.
>
> A nie wolno blyskac, i jak cie ktos sfilmuje, to zaplacisz 500 :-P
A art. 29 PoRD znasz?
>> Jeśli nie przyśpieszy lub nie zjedzie - widać ma jakiś powód i nie ma
>> sensu powdowować zagrożenia siedząc na zderzaku i/lub oślepiając.
>> Dodatkowo z większej odległości łatwiej będzie go wyprzedzić w razie
>> pojawienia się miejsca z przeciwka (w przypadku np. drogi jednopasmowej)
>
> Zakladamy chyba dwa pasy w jedna strone.
> Bo jesli jest jeden pas i szerokie pobocze oddzielone linia ciagla ...
> to ja proponuje dodatkowe +300 za naklanianie do wykroczenia :-P
> A jak przerywana ... to choc +200zl za spychanie na pobocze :-)
Określenie "nadinterpretacja" w stosunku do powyższego byłoby jak
określenie 20kt eksplozji mianem "małego pierdnięcia".
Ktoś się mógł zagapić, zamyślić... ba, w sumie jechać sobie powolutku
podziwiając krajobraz - co jest jak najbardziej dopuszczalne, jeśli
nikogo się nie blokuje - i przegapił, że ktoś inny się na drodze pojawił.
Co innego proponujesz? Nie da się uprzejmie chrząknąć pomiędzy odrębnymi
pojazdami ;)
> A przy jednym pasie trzymanie wiekszej odleglosci raczej nie ma sensu -
> manewr trwa jednak dluzej.
Ale krócej trwa krytyczny moment dwóch pojazdów obok siebie - kiedy nie
ma miejsca na ucieczkę. Czyli zasadnicze wyprzedzanie. I o to chodzi.
> Jedyna zaleta ze mozna zaczac rozpedzanie jak jeszcze przeciwny pas
> bedzie zajety/niewidoczny - a potem szybka decyzja - gaz i wyprzedzamy
> albo hamulec.
Bingo. Z poprawką że oczywiście nie przy braku widoczności - i tylko
jeśli widać, że lada chwila będzie miejsce.
> Ale jak sie to nagra, to proponuje 100zl - to bedzie usilowanie
> wyprzedzania bez upewnienia sie o wystarczajacej ilosci wolnego miejsca :-)
Ty, co ty bierzesz, że masz taki odlot? Usiłowanie wyprzedzenia? Może
jeszcze zamiar ewentualny i przygotowanie do popełnienia wykroczenia,
hmm? ;->
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
56. Data: 2014-06-09 23:31:55
Temat: Re: jazda na zderzaku + oslepianie + wymuszenie pierwszenstwa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 09.06.2014 18:27, Wiwo pisze:
> Z jednej strony marudzisz jak to siadają Ci na zderzaku i oślepiają
> światłami, żeby popędzić, z drugiej strony przyznajesz, że też
> popędzasz... No tak, Ty to robisz z "bezpiecznej" odległości... To Cię
> rozgrzesza...
Wyraźnie pisałem nie o popędzaniu tylko o zasygnalizowaniu swojej obecności.
> Dodatkowo z większej odległości łatwiej będzie go
>> wyprzedzić w razie pojawienia się miejsca z przeciwka (w przypadku np.
>> drogi jednopasmowej) - gdybym jechał mu na zderzaku to mógłbym
>> przyśpieszać dopiero po zjechaniu na pas obok, a jadąc w bezpiecznej
>> odległości miałbym więcej miejsca na rozpędzenie się i tym samym
>> szybiciej mógłbym zakończyć wyprzedzanie.
>
> Częściowo prawda... Jeśli jedziesz wozem drabiniastym, to rzeczywiście
> potrzebujesz miejsca do rozpędzania, jeśli jednak dysponujesz mocnym
> autem, to już nie jest tak istotny argument.
Nawet najmocniejsze nie ma kompensatora bezwładności i różnica zawsze
będzie. To po pierwsze.
Po drugie: czyżby istniał jakiś urzędowy nakaz kupowania "mocnego auta"?
Bo twoja wypowiedź to jakby sugeruje...
>> W mojej ocenie jazdę "na zderzaku" należy bezwzględnie tępić gdyż jest
>> to zachowanie powodujące zagrożenie i pozbawione jakigokolwiek sensu.
>
> W sumie prawda, tylko mam wątpliwości co do oceny tego "na zderzaku".
> Dlaczego? Bo regularnie na to marudzisz.
Ach, tak, straszną zbrodnię popełniam nie zapierdalając stówą przez wsie
i opłotki...
> A z mojego doświadczenia to nie jest aż tak duży problem. Czasem jeżdżę
> szybko, czasem naprawdę spokojnie, na różnych drogach, od lokalnych
> przez krajówki, do autostrad i nie zdarza się, żeby mnie ktoś poganiał.
Wiesz, a ja jeszcze nigdy nie spotkałem delfina. Znaczy się nie istnieją?
> Znacznie częściej widuję przyklejonych do lewego pasa, którzy za żadne
> skarby świata nie dadzą się zmusić do zjechania na prawy albo sieroty,
> które koniecznie chcą wyprzedzić tylko się boją, albo nie mają czym i
> tworzą cały konwój.
> Jak trafia się speedy gonzales, to po prostu go puszczam i nie mam z tym
> problemu.
Za to masz problem z czytaniem.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
57. Data: 2014-06-09 23:33:08
Temat: Re: jazda na zderzaku + oslepianie + wymuszenie pierwszenstwa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 09.06.2014 15:59, Dawid pisze:
> W dniu 2014-06-09 15:50, Andrzej Lawa pisze:
>
>> Dla ciebie pewnie bałwan ten, kto zwróci uwagę komuś śmiecącemu na
>> chodniku/drodze, a nie ten kto śmieci...
>>
> i ty to wszystko nagrywasz?
> chory jesteś
Czyżby język polski był dla ciebie językiem obcym i nie rozumiesz co
znaczy "zwrócić uwagę"?
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
58. Data: 2014-06-09 23:34:38
Temat: Re: jazda na zderzaku + oslepianie + wymuszenie pierwszenstwa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 09.06.2014 18:41, Myjk pisze:
> Mon, 09 Jun 2014 15:41:27 +0200, Andrzej Lawa
>
>> Myjk, właśnie udowodniłeś ...
>
> Ależ to nie ja już raz cię pomawiałem, oczerniałem tutaj na grupie i nie ja
> się potem przed tobą później kajałem -- tylko ty przede mną. :> Zawsze
> szybciej robisz niż myślisz.
Masz urojenia i jesteś patologicznym kłamcą.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
59. Data: 2014-06-09 23:37:29
Temat: Re: jazda na zderzaku + oslepianie + wymuszenie pierwszenstwa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 09.06.2014 16:39, J.F. pisze:
> Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ln3qoh$926$...@n...news.atman.pl...
>> Może jakby więcej osób miało nagrania i je wykorzystywało, to by się
>> trochę podniosła kultura na drodze? A przy okazji także bezpieczeństwo...
>
> Ja tam na kulture i bezpieczenstwo nie narzekam.
> Wiec kamerki zagrazalyby glownie mnie, jak sie znajdzie jakis
> praworzadny obywatel i zacznie meldowac ze on tu jechal 50 i byl
> wyprzedzony,
Kpisz czy o drogę pytasz? Która amatorska kamera ma homologację do
pomiaru własnej czy cudzej prędkości?
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
60. Data: 2014-06-09 23:38:32
Temat: Re: jazda na zderzaku + oslepianie + wymuszenie pierwszenstwa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 09.06.2014 18:16, jerzu pisze:
> On Mon, 09 Jun 2014 10:20:33 +0200, Andrzej Lawa
> <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
>
>>
>> Jaśniepan Pośpieszny na trasie katowickiej - standardowe zachowanie
>> buraka... Dzięki dwóm prostym kamerkom i "odrobinie" cierpliwości
>> (zdarzenie z października 2013) Jaśniepan Pośpieszny został przez sąd
>> pouczony grzywną 600zł + koszta (ciekaw jestem ile punktów dostał...).
>
> A Tobie powinni dopierdolić karę za notoryczną jazdę lewym pasem. No
> chyba że całe zajscie miało miejsce na prawym, to OK.
Tia, bo oczywiście wg takiego idioty jak ty wjechanie w miejsce
fizycznie zajęte przez pojazd obok jest najbardziej legalne i
prawidłowe, hmm?
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...