eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyjazda na zamek, ale inaczej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2010-11-04 14:03:46
    Temat: Re: jazda na zamek, ale inaczej
    Od: "Myjk" <m...@n...op.pl>

    2010-11-04 13:08:01 LEPEK

    > > Jak tylko skończysz wyprzedzanie tych z prawego.
    > Na prawym jedzie jeden za drugim.

    To się nie zaczyna wyprzedzania, bo potem trzeba
    siłą rzeczy wymuszać. Porównanie tej sytuacji
    i próba zastosowania tutaj zasady jazdy na
    "zamek" jest bezsensowna. Czyt. nie ma
    zastosowania.

    --
    Pozdor Myjk


  • 12. Data: 2010-11-04 14:35:38
    Temat: Re: jazda na zamek, ale inaczej
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał
    w
    > Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w
    > wiadomości
    >> Czemu to wiadomo - zablokujesz droge tym ktorzy chca pojechac
    >> tam gdzie pas prowadzi, a nie ma zadnego powodu zeby musieli
    >> przy tym czekac.
    >> Ciekawe co na to zwolennicy zajecia kazdego kawalka nawierzchni,
    >> taki dlugi pas i tak sie marnuje.
    >
    > Nie marnuje się, jadą po nim skręcający w lewo.

    Ale najwyrazniej jest ich bardzo malo, skoro pas w wiekszosci
    pusty.
    To trzeba go dla wspolnego dobra zajac, skrocic korek i zyc w
    powszechnej szczesliwosci :-P

    J.



  • 13. Data: 2010-11-04 15:21:57
    Temat: Re: jazda na zamek, ale inaczej
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2010-11-04 12:42, LEPEK pisze:

    > W którym miejscu - wykorzystując skalę po prawej stronie obrazka -
    > według was należałoby zmienić pas?

    Pas który się kończy albo skręca powinien być oddzielony od pozostałych
    linią podwójnej szerokości o odstępach między liniami takimi długimi jak
    długość linii.

    W sumie po to jest to oznakowanie żeby wiedzieć że trzeba z pasa uciekać.


  • 14. Data: 2010-11-04 16:14:03
    Temat: Re: jazda na zamek, ale inaczej
    Od: Rychu <r...@a...pl>

    W dniu 2010-11-04 12:42, LEPEK pisze:
    > Witam,
    > W którym miejscu - wykorzystując skalę po prawej stronie obrazka -
    > według was należałoby zmienić pas?

    1. przed 11
    2. przed 7

    Chyba po prostu potraktuję to jako udział w ankiecie.
    Uważam, że najlepiej (jeśli już się znalazło na tym pasie),
    to jeśli wcześniej się nie da wjechać (tj. trzeba czekać,
    aż ktoś "wpuści"), to wjechać jak najpóźniej. Dzięki temu
    np. kierowcy z tyłu nie zablokują skrzyżowania, w przeciwieństwie
    do sytuacji gdybyśmy np. zmieniali go w miejscach 3 oraz 3 i 6.

    --
    Pozdrawiam
    Rychu
    W-wa | Panda VAN'05
    oznakowana KR637** :)


  • 15. Data: 2010-11-04 20:02:22
    Temat: Re: jazda na zamek, ale inaczej
    Od: ALGI <a...@N...o2.pl>

    Zdroworozsądkowo, gdy zobaczysz tabliczkę lub strzałkę informującą że ten
    pas zmienia się w taki do skrętu.
    Oczywiście tu wychodzi płynne miejsce bo jeden ma sokoli wzrok a drugi
    zobaczy to dopiero "przed maską" ;)


  • 16. Data: 2010-11-04 20:04:18
    Temat: Re: jazda na zamek, ale inaczej
    Od: ALGI <a...@N...o2.pl>

    Dnia Thu, 4 Nov 2010 20:02:22 +0100, ALGI napisał(a):

    > Zdroworozsądkowo, gdy zobaczysz tabliczkę lub strzałkę informującą że ten
    > pas zmienia się w taki do skrętu.
    > Oczywiście tu wychodzi płynne miejsce bo jeden ma sokoli wzrok a drugi
    > zobaczy to dopiero "przed maską" ;)

    A tak BTW to może zgłoś do służb miejskich że wiadukt dziurawy ;-)


  • 17. Data: 2010-11-04 20:46:46
    Temat: Re: jazda na zamek, ale inaczej
    Od: Shrek <lskorupka@wirtualna>

    W dniu 2010-11-04 12:42, LEPEK pisze:

    > W którym miejscu - wykorzystując skalę po prawej stronie obrazka -
    > według was należałoby zmienić pas?

    IMHO rys1. między 7 a 9, rys2. między 6 a 7 - przed 6 byłoby jeszcze na
    skrzyżowaniu, więc raczej nie, po 7 już troszkę za późno.

    Shrek.


  • 18. Data: 2010-11-04 21:05:35
    Temat: Re: jazda na zamek, ale inaczej
    Od: Bydlę <b...@b...com>

    LEPEK wrote:
    > Witam,
    >
    > Nie raz ostatnio roztrząsaliśmy specyfikę jazdy na zamek w polskich
    > warunkach i mam wrażenie, że na PMS jesteśmy jednakowego zdania: jazda
    > oboma pasami do samego końca i na końcu wpasowywanie się jeden na jeden.
    > OK - ale to w standardowych warunkach, a więc w sytuacji, kiedy jeden z
    > pasów się kończy, a drugi jedzie dalej.
    >
    > A co, gdy jeden z pasów się nie kończy, natomiast zmienia się jego
    > "przeznaczenie"?

    Zasada się nie zmienia - jedziemy normalnie, a cymbały próbują bawić się
    w ormowcców.


    --
    Bydlę


  • 19. Data: 2010-11-05 09:41:19
    Temat: Re: jazda na zamek, ale inaczej
    Od: LEPEK <n...@n...net>

    W dniu 2010-11-04 15:21, Tomasz Pyra pisze:

    > Pas który się kończy albo skręca powinien być oddzielony od pozostałych
    > linią podwójnej szerokości o odstępach między liniami takimi długimi jak
    > długość linii.

    No i pewnie jest - w pewnym momencie linia jest grubsza, pojawia się
    strzałka w lewo na asfalcie i znak pionowy obok jezdni. Problem w tym,
    że przed poprzednim przejściem / skrzyżowaniem jest on oznaczony jako do
    jazdy na wprost.

    > W sumie po to jest to oznakowanie żeby wiedzieć że trzeba z pasa uciekać.

    Czyli zmieniać tam, gdzie takie oznakowanie stoi, prawda?

    Pozdr,
    --
    L E P E K Pruszcz Gdański
    no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
    Toyota Corolla 1.3 sedan '97
    Hyundai Atos 0.9 nanovan '00


  • 20. Data: 2010-11-05 21:53:34
    Temat: Re: jazda na zamek, ale inaczej
    Od: Alf/red/ <a...@u...waw.pl>

    W dniu 2010-11-05 09:41, LEPEK pisze:
    > Czyli zmieniać tam, gdzie takie oznakowanie stoi, prawda?

    Identycznie jest w Warszawie na Żwirkach od lotniska - są sobie trzy
    pasy, są, są, skrzyżowania mijają, trzy pasy nadal są, jedziemy 800
    metrów bez skrzyżowań*, a nagle lewy się robi skrętem w Racławicką. W
    praktyce lewym jedzie połowa tego co środkowym, ale ci co jadą lewym, to
    zmieniają pas na środkowy na dystansie jakichś 200-300 metrów przed
    skrzyżowaniem. Jedni bardzo wcześnie, inni przed samą linią ciągłą.
    Podobnie jest w Krakowie na wylocie na Warszawę - dwa pasy, prawy
    powabnie pusty, i nagle okazuje się że odbija w prawo, a na Warszawę
    tłoczno w lewo. Zwykle tam próbuję się wpasować, ale raz się nie udało,
    więc żeby nie stać, to dałem w prawo i zawróciłem.
    Jak dla mnie - nie wcześniej niż widać znaki pionowe. No i nie później
    niż się robi linia ciągła. No loteria...

    * no dobra, od niedawna jest maluśkie do Mariny/Pekao.
    --
    Alf/red/

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: