W dniu poniedziałek, 18 listopada 2013 00:23:52 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
> Dnia Sun, 17 Nov 2013 23:01:30 +0100, misiek napisał(a):
>
> > Użytkownik "ToMasz" <n...@n...neostrada.pl> napisał w
>
> >> jest gentelmen, któremu zabrano prawo jazdy na pół roku, bo miał za dużo
>
> >> promili.
>
> >
>
> > jak dostal sadowy zakaz prowadzenia pojadow - to jak go zlapia ponownie to
>
> > od reki areszt . tak przynajmniej wynika z "drogowek" ktore ogladalem w tv
>
> > :D
>
>
>
> A nie byl przy tym troche pijany ?
>
> Bo kodeks przewiduje do 3 lat, ale zeby tak od razu czlowieka
>
> aresztowac, gdy w praktyce grozi mu znacznie mniej ?
>
>
>
> Tylko warto pamietac o karach dodatkowych:
>
> -pojazd pewnie zatrzymaja i z przyjemnoscia wezwa lawete w celu
>
> odholowania na policyjny parking. Na koszt delikwenta,
>
> -jesli to nie jego pojazd - moze oberwac wlasciciel za udostepnienie,
>
> -jesli dojdzie do wypadku - ubezpieczyciel sie wypnie. Pol biedy jesli
>
> tylko pojazd ulegnie zniszczeniu, ale moze sie skonczyc na
>
> zlicytowaniu majatku i dozywotniej rencie.
>
>
>
> J.

Mylisz`kary z konsekwencjami. Niby podatnik ma takiemu fundować odprowadzenie
samochodu do miejsca parkowania które wskaże? Trzeba jebać takich skurwysynów a nie
bronić. We Francji policjant może uznać bez żadnego sądu przepadek pojazdu jeśli
kierowca bardzo naruszył przepisy. Odzyskanie ponoć jest możliwe ale
nieprawdopodobne.