> Rozumiem, ze w ramach SLA nie płacisz za abonament w czasie trwania awarii
> łącza ?
z tym to sprawa wyglada jak w tpsa, reklamuje, reklmacja jest uznawana lub
nie po tym czasie przyjdzie zapewne jakas korekta.
ale zaplacic trzeba

> Jeśli w ramach SLA obniżyli czy wrecz anulowali Ci abonament, to sami
> powinni się zbierać, aby przywrócic pełną funkcjonalność łacza i tym samym
> wpływ kasy.
> Inna sprawa, ze drobne poślizgi z terminami w GTS się zdarzają.

no zobaczymy jak to wyjdzie. w tpsa mialem taki przypadek z polapkiem, ze po
przejsciu z POLPAKT 1 mbit na Freme Realy 2 MBIT cir 64,
lacze pracowalalo nadal jako 1 mbit przez ok 3 miesiace, chociaz rekalamacja
byla zloznona dzien po przelaczeniu. Po 3 miesiacach przyszlo pisemko
informujace,
ze paramet cir zostal zachowany a reklamacja nie uznana i takim sposobem 4k
PLN poszlo w bloto

Chodzi mi glownie jak to jest robione przez innych operatorow, przeciez moj
przypadek nie jest odosobniony. Tak sobie wydumalem, czy jak posiadal bym
dwa lub wiecej lacz w BGP i jedno z nich wlasnie zaczelo chodzic dziadosko,
czy istnieje moziwosc np podziekowac danemu operatorowi za jego usluge np
na okres usuniecia awarii. Bo przeciez nie potrzbuje na sile kupowas uslugi
ktora jest nie pelnowartosiowa i w zamian sie dogadac z innym, zeby przez
ten czas dal wiecej speeda. Moim zdaniem tak to powinno sie odbywac. Ale jak
to jest w rzeczywistosci ? Czy da sie takie sprawy zalatwiac w taki wlasnie
sposob ?

> Przy okazji - popracuj nad interpunkcją, bo czytać się Ciebie nie da.

hmm to wplyw emocji, nastepny kliento postanowil zrezygnowac z moich uslug a
ja nie moge nic zrobic

Pzdr
Vikng