W dniu 2012-01-10 22:10, szufla pisze:
> Masz racje, w miescie to sie nie nadaje, trzeba recznie squelchem np.cb
> lafayette ermes pro - tam to sie nazywa asq w postaci przycisku, ale poza
> miastem jest super.
> Inna sprawa, ze w miescie rzadko stawiam antenke bo syf w eterze
> nieprawdopodobny i jest coraz gorzej.
>

zgadzam się.
Dużo jeżdżę w trasach i ASQ mi bardzo odpowiadało, jak wracam do
Wrocławia to często wyłączam radio bo za duży bałagan.
Jak używałem asq to od początku mu nie dowierzałem, pewnie przez to że i
nie dowierzałem manualnemu sq i w trakcie nadawania kręciłem gałą - żeby
ustawić ręcznie na granicy szumów (zdarza mi się w trakcie rozmowy tel.
skręcić sq i o tym zapomnieć, dlatego też pewnie wpadł mi nawyk
zaszumiania po nadawaniu ;)

--
Pozdrawiam
Lukasz