"Pszemol" napisał:

>>> A te same kilkaset złotych dostałby gdyby wziął abonament bez telefonu

>> Tak, oczywiście, za wzięcie abonamentu bez telefonu operator dopłaci
>> kilkaset złotych żywą gotówką. A świstak zawinie mu ją w sreberka...
>
> Nie, nie zapłaci, ale nie będzie zbierał miesięcznie haraczu przez 2 lata.

Haraczu? Płacisz swojemu operatorowi haracz? Dziki kraj...
U nas zawiera się umowę na czas określony. Dobrowolnie.

> Jeśli ktoś nie ma oszczędności aby z nich zrobić zakup to mu współczuję
> ale zawsze może sobie wziąć kredyt... :-)

Czyli owe "kilkaset złotych dostałby" zamieniło się nagle w "wziąć kredyt"?
Panu już dziękujemy. Koniec karmienia, wracaj na łańcuch.

JoteR

do góry

"JoteR" <j...@p...pl> wrote in message news:j5arum$sij$1@inews.gazeta.pl...
> "Pszemol" napisał:
>
>>>> A te same kilkaset złotych dostałby gdyby wziął abonament bez telefonu
>
>>> Tak, oczywiście, za wzięcie abonamentu bez telefonu operator dopłaci
>>> kilkaset złotych żywą gotówką. A świstak zawinie mu ją w sreberka...
>>
>> Nie, nie zapłaci, ale nie będzie zbierał miesięcznie haraczu przez 2
>> lata.
>
> Haraczu? Płacisz swojemu operatorowi haracz? Dziki kraj...
> U nas zawiera się umowę na czas określony. Dobrowolnie.

Figure of speech.

>> Jeśli ktoś nie ma oszczędności aby z nich zrobić zakup to mu współczuję
>> ale zawsze może sobie wziąć kredyt... :-)
>
> Czyli owe "kilkaset złotych dostałby" zamieniło się nagle w "wziąć
> kredyt"?
> Panu już dziękujemy. Koniec karmienia, wracaj na łańcuch.

Dla mnie nie ma różnicy pomiędzy tym że przez dwa lata
nie będę płacił $20 miesięcznie a tym że te 24x$20, czyli
$480 czy coś koło tego dostanę teraz. Na jedno wychodzi.
Nie wydaję wszystkich pieniędzy które zarabiam, nie żyję
z dnia na dzień, od wypłaty do wypłaty.
Ale jeśli ktoś ma inaczej i MUSI brać kredyt na 200zł...

do góry

Ty nie widzisz różnicy ale inni widzą.
Po pierwsze abonament to spłata telefonu na raty - niczym się to nie
różni od kredytu poza nazwą. Wolny wybór.
Po drugie ewentualna uzyskana zniżka na abonament (nie zawsze się ją
dostanie, albo nie na całe 2 lata, albo będzie śmiesznie niska) nie jest
dostępna do ręki tylko w ratach w postaci niższego abonamentu. A więc
nie dość że płacisz abonament to radzisz jeszcze brać kredyt - co
niepotrzebnie komplikuje życie.
Po trzecie trzeba sobie policzyć ile kosztuje kredyt konsumencki (tani
nie jest) i czy abonament nie opłaca się bardziej.
Po czwarte nie każdy kredyt dostanie - np uczeń, któremu abonament
zapłacą rodzice ale raty kredytu to niekoniecznie.
Po piąte ten chciany telefon może po prostu być niedostępny u operatora
albo operator chce za niego jakieś kosmiczne pieniądze.

Mógłbym tak jeszcze długo, ale widzę że od czasów bytności na grupie
akwarystycznej inteligencji ci nie przybyło, skoro sam na to nie wpadłeś...

Marx

do góry

W dniu Śr 21 09 2011 14:25, Marx pisze:
> Ty nie widzisz różnicy ale inni widzą.
> Po pierwsze abonament to spłata telefonu na raty - niczym się to nie
> różni od kredytu poza nazwą. Wolny wybór.

Z tym że nie biorąc abo z fonem, nie musisz wiązać się cyrografem.

--
ALEX generał lejtnant Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę
rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D

do góry

"Marx" <M...@n...com> wrote in message
news:5k1pk8-l56.ln1@wuwek.kopernik.gliwice.pl...
> Ty nie widzisz różnicy ale inni widzą.
> Po pierwsze abonament to spłata telefonu na raty - niczym się to nie różni
> od kredytu poza nazwą. Wolny wybór.

I dlatego doradzili mu aby wziął tańszy abonament bez telefonu...
Toż to logiczne i dlatego mu tą radę przypomniałem.

> Mógłbym tak jeszcze długo, ale widzę że od czasów bytności na grupie
> akwarystycznej inteligencji ci nie przybyło, skoro sam na to nie
> wpadłeś...

Ale to nie moje rady - tak mu doradzali ziomale z Polski...
Ja w Polsce nie mieszkam od 12 lat i polskich kombinacji nie znam :-)

do góry

"ALEX" napisał:

> Z tym że nie biorąc abo z fonem, nie musisz wiązać się cyrografem.

Biorąc kredyt również się wiąże.

JoteR

do góry

W dniu Śr 21 09 2011 18:49, JoteR pisze:

>> Z tym że nie biorąc abo z fonem, nie musisz wiązać się cyrografem.
>
> Biorąc kredyt również się wiąże.
>
Ale nie z opem, a to na opów wielkie narzekania słychać.

--
ALEX generał lejtnant Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę
rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D

do góry

"ALEX" napisał:

>>> Z tym że nie biorąc abo z fonem, nie musisz wiązać się cyrografem.
>>
>> Biorąc kredyt również się wiąże.
>>
> Ale nie z opem,

Za to z (za przeproszeniem) bankiem, czyli jeszcze gorzej.

> a to na opów wielkie narzekania słychać.

Narzekają gamonie, którzy w zamian za badziewne Nokie 2xxx uwiązali się
dwuletnimi cyrografami po 5-7 dych miesięcznie. Ja tam na kredyty u opów nie
narzekam.
BTW: oddając z powrotem owego Huaweja, byłem świadkiem wciśnięcia młodej
parze Samsunga Wave 533 w abonamencie 69 zł. Ręce mi opadli, bo w tej
taryfie mogli mieć "za złotówkie" chociażby o niebo lepszego Wave 733, o
Blade czy małych galaksiątkach już nie wspominając. Ale "młody dynamiczny"
jupisiak zdołał przekonać sponsora małolaty, że ów ceglasty badziew bez
UMTS-a za to z egzotycznym systemem jest najlepszym wyborem na świecie.
Również do Internetu.

JoteR

do góry

W dniu 2011-09-21 20:21, JoteR pisze:
> "ALEX" napisał:
>
>>>> Z tym że nie biorąc abo z fonem, nie musisz wiązać się cyrografem.
>>>
>>> Biorąc kredyt również się wiąże.
>>>
>> Ale nie z opem,
>
> Za to z (za przeproszeniem) bankiem, czyli jeszcze gorzej.
>
>> a to na opów wielkie narzekania słychać.
>
> Narzekają gamonie, którzy w zamian za badziewne Nokie 2xxx uwiązali się
> dwuletnimi cyrografami po 5-7 dych miesięcznie. Ja tam na kredyty u opów nie
> narzekam.
> BTW: oddając z powrotem owego Huaweja, byłem świadkiem wciśnięcia młodej
> parze Samsunga Wave 533 w abonamencie 69 zł. Ręce mi opadli, bo w tej
> taryfie mogli mieć "za złotówkie" chociażby o niebo lepszego Wave 733, o
> Blade czy małych galaksiątkach już nie wspominając. Ale "młody dynamiczny"
> jupisiak zdołał przekonać sponsora małolaty, że ów ceglasty badziew bez
> UMTS-a za to z egzotycznym systemem jest najlepszym wyborem na świecie.
> Również do Internetu.

Nie mogłeś dyplomatycznie jakoś ich nakierować w kierunku tego lepszego
telefonu?


--
animka

Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak
ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w
okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie
zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten,
kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci

do góry

On 21.09.2011 16:14, Pszemol wrote:
> "Marx" <M...@n...com> wrote in message
> news:5k1pk8-l56.ln1@wuwek.kopernik.gliwice.pl...
>> Ty nie widzisz różnicy ale inni widzą.
>> Po pierwsze abonament to spłata telefonu na raty - niczym się to nie
>> różni od kredytu poza nazwą. Wolny wybór.
>
> I dlatego doradzili mu aby wziął tańszy abonament bez telefonu...
> Toż to logiczne i dlatego mu tą radę przypomniałem.

wraz z dodatkowym kredytem... świetna rada...
Marx

do góry