-
101. Data: 2018-11-25 07:35:20
Temat: Re: jaki prostownik
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 25.11.2018 o 02:36, J.F. pisze:
>> Nie wróży dobrze - IMHO poniżej 8,5V dupa.
>
> As compared
> to conventional car chargers, this device has
> a special function for reuse of a flat battery/
> rechargeable battery. You can recharge a
> completely discharged battery/rechargeable
> battery
No to niech ktoś kupi i sprawdzi;)
Shrek
-
102. Data: 2018-11-25 10:17:33
Temat: Re: jaki prostownik
Od: kk <k...@o...pl>
W dniu 2018-11-25 o 07:34, Shrek pisze:
> W dniu 25.11.2018 o 02:22, J.F. pisze:
>
>> Ja tam mysle, ze przede wszystkim o tym nie wiedza.
>> A przekonuja ich inne cechy.
>
> No ale właśnie w tym wątku Collie twierdzi, że to bardzo dobrze, że
> prostownik nie ładuje rozładowanego akumulatora -...
To może by ode mnie odkupił to lidlowe g..o
-
103. Data: 2018-11-25 10:38:15
Temat: Re: jaki prostownik
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 25 Nov 2018 10:17:33 +0100, kk napisał(a):
> W dniu 2018-11-25 o 07:34, Shrek pisze:
>> W dniu 25.11.2018 o 02:22, J.F. pisze:
>>> Ja tam mysle, ze przede wszystkim o tym nie wiedza.
>>> A przekonuja ich inne cechy.
>>
>> No ale właśnie w tym wątku Collie twierdzi, że to bardzo dobrze, że
>> prostownik nie ładuje rozładowanego akumulatora -...
>
> To może by ode mnie odkupił to lidlowe g..o
Kiedy cos w tym jest:
-czesto akumulatory nie sa tak kompletnie rozladowane i to g* ma
szanse zadzialac
-a jesli jest kompletnie, i to oslabilo mocno akumulator ... to moze
lepiej nowy, niz gdy ma wysiasc niedalekiej przyszlosci i w zlym
momencie :-)
J.
-
104. Data: 2018-11-25 10:51:29
Temat: Re: jaki prostownik
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 25 Nov 2018 07:35:20 +0100, Shrek napisał(a):
> W dniu 25.11.2018 o 02:36, J.F. pisze:
>>> Nie wróży dobrze - IMHO poniżej 8,5V dupa.
>>
>> As compared
>> to conventional car chargers, this device has
>> a special function for reuse of a flat battery/
>> rechargeable battery. You can recharge a
>> completely discharged battery/rechargeable
>> battery
>
> No to niech ktoś kupi i sprawdzi;)
Zawsze mozna zwrocic, jesli zle dziala :-)
J.
-
105. Data: 2018-11-25 10:52:56
Temat: Re: jaki prostownik
Od: kk <k...@o...pl>
W dniu 2018-11-25 o 10:38, J.F. pisze:
> Dnia Sun, 25 Nov 2018 10:17:33 +0100, kk napisał(a):
>> W dniu 2018-11-25 o 07:34, Shrek pisze:
>>> W dniu 25.11.2018 o 02:22, J.F. pisze:
>>>> Ja tam mysle, ze przede wszystkim o tym nie wiedza.
>>>> A przekonuja ich inne cechy.
>>>
>>> No ale właśnie w tym wątku Collie twierdzi, że to bardzo dobrze, że
>>> prostownik nie ładuje rozładowanego akumulatora -...
>>
>> To może by ode mnie odkupił to lidlowe g..o
>
> Kiedy cos w tym jest:
> -czesto akumulatory nie sa tak kompletnie rozladowane i to g* ma
> szanse zadzialac
>
> -a jesli jest kompletnie, i to oslabilo mocno akumulator ... to moze
> lepiej nowy, niz gdy ma wysiasc niedalekiej przyszlosci i w zlym
> momencie :-)
Zrobiłem tak. Za tydzień było to samo. Czyli gadasz jakieś bzdury. No
chyba, że odkupisz ode mnie to g..o
-
106. Data: 2018-11-25 11:29:44
Temat: Re: jaki prostownik
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 25 Nov 2018 10:52:56 +0100, kk napisał(a):
> W dniu 2018-11-25 o 10:38, J.F. pisze:
>> Dnia Sun, 25 Nov 2018 10:17:33 +0100, kk napisał(a):
>>>> No ale właśnie w tym wątku Collie twierdzi, że to bardzo dobrze, że
>>>> prostownik nie ładuje rozładowanego akumulatora -...
>>>
>>> To może by ode mnie odkupił to lidlowe g..o
>>
>> Kiedy cos w tym jest:
>> -czesto akumulatory nie sa tak kompletnie rozladowane i to g* ma
>> szanse zadzialac
>>
>> -a jesli jest kompletnie, i to oslabilo mocno akumulator ... to moze
>> lepiej nowy, niz gdy ma wysiasc niedalekiej przyszlosci i w zlym
>> momencie :-)
>
> Zrobiłem tak. Za tydzień było to samo. Czyli gadasz jakieś bzdury.
Raczej sam gadasz bzdury. Jesli ci rozladowalo dwa razy w ciagu
tygodnia, to nie prostownik co potrzebny :-)
>No chyba, że odkupisz ode mnie to g..o
Dziekuje, jedno takie mam, tez mnie wk*, ze trzeba miec drugi :-)
J.
-
107. Data: 2018-11-25 14:44:59
Temat: Re: jaki prostownik
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 25.11.2018 o 10:38, J.F. pisze:
> Kiedy cos w tym jest:
> -czesto akumulatory nie sa tak kompletnie rozladowane i to g* ma
> szanse zadzialac
>
> -a jesli jest kompletnie, i to oslabilo mocno akumulator ... to moze
> lepiej nowy, niz gdy ma wysiasc niedalekiej przyszlosci i w zlym
> momencie :-)
Nie ma w tym nic logicznego, żeby lepszy była ładowarka niedziałająca w
przypadku rozładowania akumulatora niż taka co go jednak naładuje.
Shrek
-
108. Data: 2018-11-25 14:47:33
Temat: Re: jaki prostownik
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 25.11.2018 o 10:51, J.F. pisze:
>> No to niech ktoś kupi i sprawdzi;)
>
> Zawsze mozna zwrocic, jesli zle dziala :-)
Trzeba jeszcze mieć rozładowany do cna akumulator;)
Shrek
-
109. Data: 2018-11-25 15:27:20
Temat: Re: jaki prostownik
Od: kk <k...@o...pl>
W dniu 2018-11-25 o 11:29, J.F. pisze:
> Dnia Sun, 25 Nov 2018 10:52:56 +0100, kk napisał(a):
>> W dniu 2018-11-25 o 10:38, J.F. pisze:
>>> Dnia Sun, 25 Nov 2018 10:17:33 +0100, kk napisał(a):
>>>>> No ale właśnie w tym wątku Collie twierdzi, że to bardzo dobrze, że
>>>>> prostownik nie ładuje rozładowanego akumulatora -...
>>>>
>>>> To może by ode mnie odkupił to lidlowe g..o
>>>
>>> Kiedy cos w tym jest:
>>> -czesto akumulatory nie sa tak kompletnie rozladowane i to g* ma
>>> szanse zadzialac
>>>
>>> -a jesli jest kompletnie, i to oslabilo mocno akumulator ... to moze
>>> lepiej nowy, niz gdy ma wysiasc niedalekiej przyszlosci i w zlym
>>> momencie :-)
>>
>> Zrobiłem tak. Za tydzień było to samo. Czyli gadasz jakieś bzdury.
>
> Raczej sam gadasz bzdury. Jesli ci rozladowalo dwa razy w ciagu
> tygodnia, to nie prostownik co potrzebny :-)
A co? Rozładował się i co dalej?
>
>> No chyba, że odkupisz ode mnie to g..o
>
> Dziekuje, jedno takie mam, tez mnie wk*, ze trzeba miec drugi :-)
Można mieć drugi akumulator, którym wystartuje ładowarkę :-)
-
110. Data: 2018-11-25 15:36:47
Temat: Re: jaki prostownik
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 25.11.2018 07:34, Shrek pisze:
> No ale właśnie w tym wątku Collie twierdzi, że to bardzo dobrze, że prostownik nie
> ładuje rozładowanego akumulatora - tego pojąć nie mogę w czym taki działający jest
> jego zdaniem gorszy od niedziałającego.
Słyszałeś, że gdzieś dzwonią, tylko nie wiesz, w którym kościele.
Napisałem dokładnie tak:
"No i dobrze. Współczesne prostowniki nie są przeznaczone do ładowania
padaki. Ale jak ktoś lubi lub musi korzystać z padniętych akumulatorów,
to najprostsze rozwiązanie jest podane wyżej. Na bazarze można kupić
mały prostownik do tego celu - "rozruchu" padaki - już za 20-30 zł."
Poproś kogoś, by Ci wytłumaczył, co w przytoczonym tekście poeta miał
na myśli, bo mnie się nie chce. Dodam tylko, że mam taki prostownik
z Lidla (z wyświetlaczem) i ładuje/podładowuje mi akumulator aż miło.
Ale ja nie mam padaki, tylko zdrowy akumulator. Krótko mówiąc: jeśli
ktoś doprowadził do całkowitego rozładowania akumulatora - czyli
w praktyce do jego zasiarczenia - to niech do próby rewitalizacji
takiego akumulatora nie bierze automatu z Lidla za 50 zł, bo te
prostowniki nie do tego służą. Obecnie sprzedawane w Lidlu prostowniki
za 199 zł podobno mają funkcję "rozruchu" padaki, tak przynajmniej
wynika z opisu na pudełku.