-
1. Data: 2011-03-17 10:42:16
Temat: jaki komp dla informatyka w urzedzie?
Od: jg <j...@f...pl>
witam,
pomozcie, prosze, w wyborze konfiguracji stacjonarnego kompa.
calosc ok. 4500zl. w tym windows 7 i office pro.
wiec na sam sprzet ok. 2600zl (sama skrzynka, monitor juz mam).
do pracy informatyka w urzedzie.
- zonglowanie duzymi bazami danych i mielenie tych baz lokalnie (ms sql),
- praca pod windows, kopiowanie duzych plikow,
- szybie przetwarzanie w vba (dane w excelu).
wiec zero grafiki i grania. tu mozna zaoszczedzic.
chcialbym jak najwiecej wydajnosci wycisnac, wiec moze byc amd, bo ma
taniej.
co sadzicie o wzieciu dysku ssd (+ dysk wiekszy zwykly)? ja bym sie chyba
przychylal. bedzie chyba jakis wzrost szybkosci mielenia bazy, jakby
posadzic system, baze i serwer sql na takim dysku ssd?
i jaka pamiec, aby nie byla waskim gardlem?
dzieki za wszelkie sugestie.
--
jg
-
2. Data: 2011-03-17 11:03:52
Temat: Re: jaki komp dla informatyka w urzedzie?
Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>
Dnia 2011-03-17, o godz. 11:42:16
jg <j...@f...pl> napisał(a):
> witam,
>
> pomozcie, prosze, w wyborze konfiguracji stacjonarnego kompa.
>
> calosc ok. 4500zl. w tym windows 7 i office pro.
A urząd nie ma jakiejś umowy zbiorowej na soft MS? Bo to mi wygląda na
ceny detaliczne.
> dzieki za wszelkie sugestie.
Sugestia jest jedna: komputer firmowy z supportem typu NBD żeby
informatyk nie obudził się z ręką w nocniku gdy jego maszyna znajdzie
się w serwisie "U Staśka i Cześka" na miesiąc. Nie mówiąc już o tym że
ciut postawione na głowire jest uzsyanie jakiegoś niewielkiego budżetu
na komputer i kombinowanie a nie ocena czego naprawdę potrzeba i
dopiero pkreślenie ile na to kasy potrzeba. A o jakimś backupie na dane
chociaż pomyślałeś? Bo to tez kosztuje a tyłek może uratować.
Zdrówko
-
3. Data: 2011-03-17 11:28:34
Temat: Re: jaki komp dla informatyka w urzedzie?
Od: Marrcino <n...@n...pl>
W dniu 2011-03-17 12:03, Maciek Babcia Dobosz pisze:
>
> Sugestia jest jedna: komputer firmowy z supportem typu NBD żeby
> informatyk nie obudził się z ręką w nocniku gdy jego maszyna znajdzie
> się w serwisie "U Staśka i Cześka" na miesiąc. Nie mówiąc już o tym że
> ciut postawione na głowire jest uzsyanie jakiegoś niewielkiego budżetu
> na komputer i kombinowanie a nie ocena czego naprawdę potrzeba i
> dopiero pkreślenie ile na to kasy potrzeba. A o jakimś backupie na dane
> chociaż pomyślałeś? Bo to tez kosztuje a tyłek może uratować.
>
> Zdrówko
>
Jak takie pytania zadaje to i taki informatyki i taki urząd. Sam pracuję
w urzędzie i potwierdzam, że najważniejsza jest stabilność i dobry
serwis. A budżet dostosowuje się do potrzeb a nie odwrotnie. No i jeżeli
chodzi o ceny licencji grupowych to są zdecydowanie wyższe niż OEM (GOV
także). Ogólnie niedrogie komputery z serwisem NBD to polecam popatrzeć
na FSC.
-
4. Data: 2011-03-17 11:59:54
Temat: Re: jaki komp dla informatyka w urzedzie?
Od: "pitpull" <p...@p...com>
Użytkownik "Marrcino" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:4d81f063$0$2494$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2011-03-17 12:03, Maciek Babcia Dobosz pisze:
>
>>
>> Sugestia jest jedna: komputer firmowy z supportem typu NBD żeby
>> informatyk nie obudził się z ręką w nocniku gdy jego maszyna znajdzie
>> się w serwisie "U Staśka i Cześka" na miesiąc. Nie mówiąc już o tym że
>> ciut postawione na głowire jest uzsyanie jakiegoś niewielkiego budżetu
>> na komputer i kombinowanie a nie ocena czego naprawdę potrzeba i
>> dopiero pkreślenie ile na to kasy potrzeba. A o jakimś backupie na dane
>> chociaż pomyślałeś? Bo to tez kosztuje a tyłek może uratować.
>>
>> Zdrówko
>>
>
> Jak takie pytania zadaje to i taki informatyki i taki urząd. Sam pracuję
To jest odwrotnie.
Jaki urząd (szef) taki budżet a co za tym idzie informatyk i sprzęt.
Dostajesz polecenie i masz zrobić. Oczywiście bez wydawania jakiejkowlwiek
kwoty.
Informatykom z normalnych firm włosy na głowie dęba stają, jak słyszą na
jakich zasadach działa dział IT w Urzędach. Metody zabezpieczeń dostępu,
backupy itd.
Niestety informatycy w urzędach mają do dyspozycji budżet różniący się o 1
zero i jedyne co można to kombinować, żeby jednak urząd żył. I modlić się,
żeby nic nie padło / ktoś nie wyniósł komputera pani Zosi bo tam cenne dane
są....
pitpull
-
5. Data: 2011-03-17 12:04:35
Temat: Re: jaki komp dla informatyka w urzedzie?
Od: Marrcino <n...@n...pl>
W dniu 2011-03-17 12:59, pitpull pisze:
>
> Użytkownik "Marrcino" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:4d81f063$0$2494$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2011-03-17 12:03, Maciek Babcia Dobosz pisze:
>>
>>>
>>> Sugestia jest jedna: komputer firmowy z supportem typu NBD żeby
>>> informatyk nie obudził się z ręką w nocniku gdy jego maszyna znajdzie
>>> się w serwisie "U Staśka i Cześka" na miesiąc. Nie mówiąc już o tym że
>>> ciut postawione na głowire jest uzsyanie jakiegoś niewielkiego budżetu
>>> na komputer i kombinowanie a nie ocena czego naprawdę potrzeba i
>>> dopiero pkreślenie ile na to kasy potrzeba. A o jakimś backupie na dane
>>> chociaż pomyślałeś? Bo to tez kosztuje a tyłek może uratować.
>>>
>>> Zdrówko
>>>
>>
>> Jak takie pytania zadaje to i taki informatyki i taki urząd. Sam pracuję
>
> To jest odwrotnie.
> Jaki urząd (szef) taki budżet a co za tym idzie informatyk i sprzęt.
> Dostajesz polecenie i masz zrobić. Oczywiście bez wydawania
> jakiejkowlwiek kwoty.
>
> Informatykom z normalnych firm włosy na głowie dęba stają, jak słyszą na
> jakich zasadach działa dział IT w Urzędach. Metody zabezpieczeń dostępu,
> backupy itd.
> Niestety informatycy w urzędach mają do dyspozycji budżet różniący się o
> 1 zero i jedyne co można to kombinować, żeby jednak urząd żył. I modlić
> się, żeby nic nie padło / ktoś nie wyniósł komputera pani Zosi bo tam
> cenne dane są....
>
>
> pitpull
A to już zależy od urzędu i inwencji informatyka (np środki unijne).
Powiem tak 95% firm chciałoby mieć taką infrastrukturę i porządek jak u
mnie w urzędzie. Ale jak się chcieć nie chce to juz insza inszość.
-
6. Data: 2011-03-17 12:06:03
Temat: Re: jaki komp dla informatyka w urzedzie?
Od: jg <j...@f...pl>
wiec:
- stabilnosc w domysle,
- dobry serwis pod reka,
- bekapy sie robia,
a teraz moze dla odmiany cos w temacie?
--
jg
-
7. Data: 2011-03-17 12:08:27
Temat: Re: jaki komp dla informatyka w urzedzie?
Od: Marrcino <n...@n...pl>
W dniu 2011-03-17 13:06, jg pisze:
> wiec:
> - stabilnosc w domysle,
> - dobry serwis pod reka,
> - bekapy sie robia,
>
> a teraz moze dla odmiany cos w temacie?
>
w temacie to chcesz składaka czy firmówkę?
-
8. Data: 2011-03-17 12:09:43
Temat: Re: jaki komp dla informatyka w urzedzie?
Od: Aha <t...@s...com>
W dniu 2011-03-17 13:06, jg pisze:
> wiec:
> - stabilnosc w domysle,
> - dobry serwis pod reka,
> - bekapy sie robia,
>
> a teraz moze dla odmiany cos w temacie?
>
O SSD zapomnij bo jak padnie z danymi to bedziesz mial problem.
-
9. Data: 2011-03-17 12:15:17
Temat: Re: jaki komp dla informatyka w urzedzie?
Od: Robson <r...@...pl>
> A to już zależy od urzędu i inwencji informatyka (np środki unijne).
> Powiem tak 95% firm chciałoby mieć taką infrastrukturę i porządek jak u
> mnie w urzędzie. Ale jak się chcieć nie chce to juz insza inszość.
O, i taka postawa jest godna pochwaly, Gdy pracowalem w takim "urzedzie'
i musialem walczyc o kase, powiedzialem wprost, ze z g**na miodu nie
ukreca, i albo pomoga mi w zdobyciu kasy na sprzet albo sie rozstajemy,
bez zalu z mojej strony, bo ja sznurkiem sieci nie bede latal. I rzeby
cos z biznesu mozna bylo wyjac, to najpierw trzeba wlozyc. I zrobilem
piekna strukturalna siec, jeden porzadny zarzadzalny switch zamiast 20
dlinkow rozrzuconych po pokojach, 4 porzadne serwery, kilkadziesiat
kompow firmowych z trzyletnim serwisem NBD.
R
-
10. Data: 2011-03-17 12:27:27
Temat: Re: jaki komp dla informatyka w urzedzie?
Od: jg <j...@f...pl>
Dnia Thu, 17 Mar 2011 13:09:43 +0100, Aha napisał(a):
> W dniu 2011-03-17 13:06, jg pisze:
>> wiec:
>> - stabilnosc w domysle,
>> - dobry serwis pod reka,
>> - bekapy sie robia,
>>
>> a teraz moze dla odmiany cos w temacie?
>>
>
>
> O SSD zapomnij bo jak padnie z danymi to bedziesz mial problem.
dane bede trzymal na drugim hdd. a te ww. bazy sql to beda bekapy baz, a
nie te wykorzystywane na biezaco, wiec tez nie ma strachu.
--
jg