-
121. Data: 2010-08-07 15:35:18
Temat: Re: jak zepsuć sobie D5 w ułamku sekundy
Od: cichybartko <c...@g...com>
W dniu 2010-08-07 17:00, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> Canon 50D skarcony przez DPR
Na wstępie zacytuję Ciebie:
"Ty, jak widzę, jesteś nieco rozsądniejszy od Janka, który o dynamice
ględzi zawzięcie, ale chyba nie do końca wie, co z nią robić. :)"
Wydaje mi się że znów zbytnio opierasz się na swoich jakiś tam
założeniach. Coś sobie ubzdurałeś i będziesz pisać n postów na danym
temat, serwując ciągle to samo tylko w innej formie.
Z tego co wiem Janko doskonale wie co robić z tą dynamiką. Otóż z tego
co wiem Janko uważa że na starcie obróbki (surówka z aparatu) powinien
dysponować jak największą dynamiką. Cóż z tego że papier i ekran z tym
mają problemy, skro taki materiał można podać kompresji dynamiki w post
procesie. Najprostszym takim narzędziem są Światła i Cienie w PS, z tego
co wiem jest to jedno z ulubionych narzędzi Adama w PS :). Nawet chyba
zbyt bardzo je lubi, po wycieczkę z Londynu tak przepuścił surówkę że
dla wielu obróbka była zbyt agresywna.
No i widzisz problem przenoszenia dynamik na papier się rozwiązał.
Kolejna sprawa to fakt że są doskonalsze narzędzia do kompresji
dynamiki, np. program naszego grupowego kolegi Sebastiana a mianowicie
http://www.sns-hdr.com/
Zresztą pozwolę sobie zacytować Sebastiana z forum Olympusa
http://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=72499
"Aparaty potrafią rejestrować coraz większy zakres dynamiki w jednym
strzale i za jakiś czas w ogóle nie będzie potrzeby robienia dodatkowych
zdjęć z korektą EV. Nadal jednak pozostanie problem pokazania dużego
zakresu dynamiki na ekranie czy papierze. Tutaj przydają się
specjalizowane programy, które pozwalają kompresować dynamikę.
Prymitywne narzędzia do kompresji dynamiki są dostępne także w
popularnych programach graficznych, jak choćby narzędzie
Shadow/Highlight w PS."
I jak nadal uważasz że Janko nie wie co zrobić z dużą dynamiką którą
daje mu surówka z aparatu? A przyzwyczajenia ludzka sprawa :).
--
Pozdrawiam,
Bartko.
-
122. Data: 2010-08-07 15:49:04
Temat: Re: jak zepsuć sobie D5 w ułamku sekundy
Od: qqqqwww qqqqwww <q...@g...com>
On 7 Sie, 13:12, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
> "qqqqwww qqqqwww" b...@l...goo
glegroups.com
>
> > Dyspersja też, ale nie ma ona chyba wielkiego znaczenia w paleniu dziur. :)
>
> : Tyle, że ten wątek dyskusji dotyczył wpływu długości drogi wiązki na
> : jej tłumienie. Sam zacząłeś temat o wpływie "/\/\/" na długość drogi.
>
> I w czym problem? Droga rośnie, nie maleje.
W tym, że taki "przyrost drogi" ma wpływ na tłumienie jak poprawka
dziesiątego stopnia. Ale widać Ty już zapomniałeś dlaczego rozpocząłeś
ten temat i teraz odwracasz kota ogonem :).
-
123. Data: 2010-08-07 17:02:49
Temat: Re: jak zepsuć sobie D5 w ułamku sekundy
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"qqqqwww qqqqwww" 1...@h...goo
glegroups.com
> I w czym problem? Droga rośnie, nie maleje.
: W tym, że taki "przyrost drogi" ma wpływ na tłumienie jak poprawka
: dziesiątego stopnia. Ale widać Ty już zapomniałeś dlaczego rozpocząłeś
: ten temat i teraz odwracasz kota ogonem :).
Ja nie zapomniałem i nie odwracam.
Padło pytanie o to, co mocniej tłumi -- powietrze czy
światłowód, gdyż ktoś rzucił szacunkowe tłumienie światłowodu.
Odpisałem, że droga w światłowodzie jest dłuższa a ośrodek gęstszy,
więc tłumienie w światłowodzie większe, ale pod oczywistym warunkiem,
że powietrze jest powietrzem. ;) (a nie na przykład zawiesiną koralików
w powietrzu)
I nadal podtrzymuję swoje wywody.
-=-
Natomiast sedno tkwi w czymś innym. Czy odsunięcie się o 10 metrów
od lasera palącego ubrania zapewnia bezpieczeństwo. Ja twierdzę, że
dla takiego światła taka odległość nie ma znaczenia, gdyż to światło
spójne, nie zaś rozchodzące się dookoła we wszystkich kierunkach,
jak światło ,,zwykłej żarówki''.
Jeśli z odległości 1 metra można spalić ubranie, to z odległości
1000 metrów można nadal spokojnie wypalać dziurki w oczach a być
może nawet nadal palić ubrania. :) 10 metrów to tyle co nic. Na
szczęście nigdy laser nie świeci punktowo (nawet po skupieniu
soczewkami) i gęstości energii nie musza być (jak to słownik
PWN określa) zajebiste. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
124. Data: 2010-08-07 17:09:43
Temat: Re: jak zepsuć sobie D5 w ułamku sekundy
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Janko Muzykant napisał:
> Jackiem Kowalskim, XXYY i Emanuelem. Łamanie tej zasady zawsze kończy
> się podobnie.
>
Bo sprowadzi Cię do swojego poziomu a tam już pokona doświadczeniem :-)
-
125. Data: 2010-08-07 17:19:43
Temat: Re: jak zepsuć sobie D5 w ułamku sekundy
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Maciek pisze:
>> Jackiem Kowalskim, XXYY i Emanuelem. Łamanie tej zasady zawsze kończy
>> się podobnie.
>
> Bo sprowadzi Cię do swojego poziomu a tam już pokona doświadczeniem :-)
Nawet lepiej - wyśmieje Twoje argumenty, a potem używając ich wyśmieje
następne :)
Co też właśnie uczynił obok.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/pochowajcie mnie na Wawelu, może być w krypcie Wazów/
-
126. Data: 2010-08-07 17:39:09
Temat: Re: jak zepsuć sobie D5 w ułamku sekundy
Od: qqqqwww qqqqwww <q...@g...com>
On 7 Sie, 19:02, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
> Natomiast sedno tkwi w czymś innym. Czy odsunięcie się o 10 metrów
> od lasera palącego ubrania zapewnia bezpieczeństwo. Ja twierdzę, że
> dla takiego światła taka odległość nie ma znaczenia, gdyż to światło
> spójne, nie zaś rozchodzące się dookoła we wszystkich kierunkach,
> jak światło ,,zwykłej żarówki''.
> Jeśli z odległości 1 metra można spalić ubranie, to z odległości
> 1000 metrów można nadal spokojnie wypalać dziurki w oczach a być
> może nawet nadal palić ubrania. :) 10 metrów to tyle co nic.
Rozbieżność wiązki lasera zależy od geometrii rezonatora.
Dla laserów "scenicznych" (nazwa wymyślona z potrzeby chwili) wiązka
jest dość mocno rozbieżna (różne są powody - np. stabilność pracy
lasera, mała długość rezonatora). Akurat na Twoich 10 metrach z
wyjściowej średnicy wiązki w przypadku lasera argonowego ok. 1-2mm
robi się wiązka o śrenicy ok. 0,5-1 cm. Spadek gęstości mocy sam sobie
wylicz.
-
127. Data: 2010-08-07 17:48:59
Temat: Re: jak zepsuć sobie D5 w ułamku sekundy
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"qqqqwww qqqqwww" 5...@f...goo
glegroups.com
: Rozbieżność wiązki lasera zależy od geometrii rezonatora.
Improwizujesz na poczekaniu? :)
: Dla laserów "scenicznych" (nazwa wymyślona z potrzeby chwili) wiązka
: jest dość mocno rozbieżna (różne są powody - np. stabilność pracy
: lasera, mała długość rezonatora). Akurat na Twoich 10 metrach z
: wyjściowej średnicy wiązki w przypadku lasera argonowego ok. 1-2mm
: robi się wiązka o śrenicy ok. 0,5-1 cm. Spadek gęstości mocy sam sobie
: wylicz.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
128. Data: 2010-08-07 17:57:19
Temat: Re: jak zepsuć sobie D5 w ułamku sekundy
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"cichybartko" i3juj2$247k$...@n...mm.pl
> No i widzisz problem przenoszenia dynamik na papier się rozwiązał.
Nie rozwiązał.
> Kolejna sprawa to fakt że są doskonalsze narzędzia do kompresji dynamiki, np.
program naszego grupowego kolegi Sebastiana a
> mianowicie
> http://www.sns-hdr.com/
>
> Zresztą pozwolę sobie zacytować Sebastiana z forum Olympusa
> http://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=72499
> "Aparaty potrafią rejestrować coraz większy zakres dynamiki w jednym strzale i za
jakiś czas w ogóle nie będzie potrzeby robienia
> dodatkowych zdjęć z korektą EV. Nadal jednak pozostanie problem pokazania dużego
zakresu dynamiki na ekranie czy papierze. Tutaj
> przydają się specjalizowane programy, które pozwalają kompresować dynamikę.
Prymitywne narzędzia do kompresji dynamiki są dostępne
> także w popularnych programach graficznych, jak choćby narzędzie Shadow/Highlight w
PS."
> I jak nadal uważasz że Janko nie wie co zrobić z dużą dynamiką którą daje mu
surówka z aparatu? A przyzwyczajenia ludzka sprawa
> :).
Nadal twierdzę, że albo nie wie, albo takiego skutecznie udaje. :)
-=-
Może tu, na grupie Janko błyszczy, ale poza grupą (a i na grupie)
można znaleźć zdjęcia naprawdę dobre, nie zaś omodlone. :)
(modłami typu -- spraw, Boże, aby ludzie uważali moje zdjęcia za doskonałe)
Problem radzenia sobie z dynamika matryc jest tylko pozornie drobiazgiem.
Podobnie rzecz się ma ze zniekształceniami.
-=-
Gdybyś choć przeczytał post, na który Cię skierowałem, zrozumiałbyś, o co mi chodzi.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
129. Data: 2010-08-07 18:11:48
Temat: Re: jak zepsuć sobie D5 w ułamku sekundy
Od: qqqqwww qqqqwww <q...@g...com>
On 7 Sie, 09:34, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
> <q...@o...pl> 4...@n...onet.pl
>
> >> Niby nie musiałby, ale raczej by ta nieruchomość była pożądana. :)
> > Może stał blisko skanera.
> > Może stał przed skanerem.
> > A może skaner był wyłączony.
>
> A co ma do tego skaner? Skaner (jak nazwa wskazuje) skanuje, nie świeci. :)
Przecież już o tym było. Skaner służy do odchylania wiązki w celu
kreślenia obrazów. Gdyby był wyłączony, a pacjent stał za skanerem,
wiązka nie byłaby odchylana w czasie, więc obiekt byłby wystawiony na
ciągłe działanie wiązki.
-
130. Data: 2010-08-07 18:13:05
Temat: Re: jak zepsuć sobie D5 w ułamku sekundy
Od: qqqqwww qqqqwww <q...@g...com>
On 7 Sie, 19:48, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
> "qqqqwww qqqqwww" 5...@f...goo
glegroups.com
>
> : Rozbieżność wiązki lasera zależy od geometrii rezonatora.
> : Dla laserów "scenicznych" (nazwa wymyślona z potrzeby chwili) wiązka
> : jest dość mocno rozbieżna (różne są powody - np. stabilność pracy
> : lasera, mała długość rezonatora). Akurat na Twoich 10 metrach z
> : wyjściowej średnicy wiązki w przypadku lasera argonowego ok. 1-2mm
> : robi się wiązka o śrenicy ok. 0,5-1 cm. Spadek gęstości mocy sam sobie
> : wylicz.
>
> Improwizujesz na poczekaniu? :)
Nie. Piszę na podstawie własnego doświadczenia.