-
11. Data: 2011-05-14 16:47:36
Temat: Re: ilu jest programistow na swiecie?
Od: "Sasquatch" <s...@q...pl>
Użytkownik "Paweł Kierski" <n...@p...net> napisał w wiadomości
news:iqlrpq$9co$1@news.onet.pl...
> Z obserwacji wychodzi mi, że rzemiosło przeniosło się
> z robienia butów na robienie oprogramowania...
Dobrze rozumujesz. Ja pisze programy w przerwach miedzy naprawami kozakow z
Tesco.
Pozdrawiam,
Sasquatch.
-
12. Data: 2011-05-14 18:06:37
Temat: Re: ilu jest programistow na swiecie?
Od: "R.M.M" <r...@o...pl>
W dniu 2011-05-14 17:32, A.L. pisze:
> On Sat, 14 May 2011 11:49:28 +0200, "R.M.M"<r...@o...pl> wrote:
>
>> W dniu 2011-05-13 20:09, Norbert pisze:
>>> Dnia Fri, 13 May 2011 17:20:15 +0000 (UTC), f...@g...pl napisał(a):
>>>
>>>> kiedys juz to pytanie nawet chyba sie przewinelo bez odpowiedzi
>>>> - a to ciekawa kwestia; czy ktos ma pojecie ilu jest programistow
>>>> na swiecie - oszacowac chyba powino sie jakos dac (na pewno jest ich
>>>> sporo); ilu moze byc programistow w polsce - ze sto tysiecy moze?
>>>> na swiecie? kilka milionow?
>>>
>>> zdefiniuj pojecie: programista
>>>
>> programista, to taki informatyk, nie?;)
>
> "Zatrudnimy informatyka zakladowego. Wymagane umiejetnosci: wymiana
> toneru..."
>
> A.L.
Takie ogloszenie swiadczyloby o calkiem sporej kompetencji dzialu HR.
Gorzej, jak pisza, ze szukaja programisty, a potem sie okazuje, ze ow
"programista" ma m.in. wymieniac toner[*].
[*] Oczywiscie przejaskrawiam, ale wcale nie tak rzadko mozna naciac sie
na spora ignorancje szukajacych (posrednio czy bezposrednio) takiego
pracownika. Najwyrazniej "wymiana toneru" jest niezbedna do ubiegania
sie o stanowisko programisty;). Albo inaczej, kazdy kto juz kiedys
zawodowo wymienil przynajmniej raz toner ma niezle zadatki na programiste;).
--
Pozdrawiam,
R.M.M
-
13. Data: 2011-05-14 18:19:45
Temat: Re: ilu jest programistow na swiecie?
Od: " " <f...@g...pl>
Sasquatch <s...@q...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "Paweł Kierski" <n...@p...net> napisał w wiadomości
> news:iqlrpq$9co$1@news.onet.pl...
> > Z obserwacji wychodzi mi, że rzemiosło przeniosło się
> > z robienia butów na robienie oprogramowania...
>
cos jest w tej obserwacji, ci z wiekszym doswiadczeniem przemawiaja
na grupie czesto jakby z pozycji rzemieslnika - jest to jakby 'awans' w
dol, postep w kierunku gorszosci, bo ci z mniejszym doswiadczeniem mam
wrazenie postzegaja programowanie bardziej jako magiczna przygode
- osobiscie wiadomo ze chcialbym sie trzymac raczej swiata tych
pierwszych (ostatnio mam kryzys)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2011-05-14 20:28:12
Temat: Re: ilu jest programistow na swiecie?
Od: Paweł Kierski <n...@p...net>
W dniu 2011-05-14 20:19, f...@g...pl pisze:
> Sasquatch<s...@q...pl> napisał(a):
>
>>
>> Użytkownik "Paweł Kierski"<n...@p...net> napisał w wiadomości
>> news:iqlrpq$9co$1@news.onet.pl...
>>> Z obserwacji wychodzi mi, że rzemiosło przeniosło się
>>> z robienia butów na robienie oprogramowania...
>>
> cos jest w tej obserwacji, ci z wiekszym doswiadczeniem przemawiaja
> na grupie czesto jakby z pozycji rzemieslnika - jest to jakby 'awans' w
> dol, postep w kierunku gorszosci, bo ci z mniejszym doswiadczeniem mam
> wrazenie postzegaja programowanie bardziej jako magiczna przygode
> - osobiscie wiadomo ze chcialbym sie trzymac raczej swiata tych
> pierwszych (ostatnio mam kryzys)
To jest nabranie pokory w wyniku zdobywania doświadczenia.
Dla mnie ktoś, to nazywa się artystą, a nie ma podstaw rzemiosła jest
zwyczajnym oszołomem. Na dodatek mówią, że artystą się bywa.
Z własnych obserwacji: programiści C++ poproszeni o ocenę własnych
umiejętności w skali od 1 do 10 oceniają mniej więcej tak:
faktyczna umiejętność - samoocena
1 - 1
2 - 3
3 - 5
4 - 7
5 - 9,5
6 - 8
7 - 7
8 - 6
9 - 7
10 - 8
--
Paweł Kierski
n...@p...net
-
15. Data: 2011-05-14 20:45:19
Temat: Re: ilu jest programistow na swiecie?
Od: "Przemek O." <p...@o...eu>
W dniu 2011-05-14 22:28, Paweł Kierski pisze:
> Z własnych obserwacji: programiści C++ poproszeni o ocenę własnych
> umiejętności w skali od 1 do 10 oceniają mniej więcej tak:
> faktyczna umiejętność - samoocena
> 1 - 1
> 2 - 3
> 3 - 5
> 4 - 7
> 5 - 9,5
> 6 - 8
> 7 - 7
> 8 - 6
> 9 - 7
> 10 - 8
Te tabelkę od biedy można odnieść do programistów dowolnego języka.
Ba do dowolnego zakresu wiedzy /umiejętności.
pozdrawiam,
Przemek O.
-
16. Data: 2011-05-14 21:30:27
Temat: Re: ilu jest programistow na swiecie?
Od: " " <f...@g...pl>
Paweł Kierski <n...@p...net> napisał(a):
> W dniu 2011-05-14 20:19, f...@g...pl pisze:
> > Sasquatch<s...@q...pl> napisał(a):
> >
> >>
> >> Użytkownik "Paweł Kierski"<n...@p...net> napisał w wiadomości
> >> news:iqlrpq$9co$1@news.onet.pl...
> >>> Z obserwacji wychodzi mi, że rzemiosło przeniosło się
> >>> z robienia butów na robienie oprogramowania...
> >>
> > cos jest w tej obserwacji, ci z wiekszym doswiadczeniem przemawiaja
> > na grupie czesto jakby z pozycji rzemieslnika - jest to jakby 'awans' w
> > dol, postep w kierunku gorszosci, bo ci z mniejszym doswiadczeniem mam
> > wrazenie postzegaja programowanie bardziej jako magiczna przygode
> > - osobiscie wiadomo ze chcialbym sie trzymac raczej swiata tych
> > pierwszych (ostatnio mam kryzys)
[tj tych od przygody - pomylilem sie w pisaniu]
>
> To jest nabranie pokory w wyniku zdobywania doświadczenia.
>
> Dla mnie ktoś, to nazywa się artystą, a nie ma podstaw rzemiosła jest
> zwyczajnym oszołomem. Na dodatek mówią, że artystą się bywa.
>
dla mnie nie, zwykle zupelne poczatki maja chyba wlasnie artystyczna
intensywnosc itp ten poziom artystyczny mierzy sie chyba jakoscia
'przezywania' -[[ np nie jestem pewien czy duzo rzeczy w moim poznijszym
programowaniu przewyzszalo jakoscia owego przezywania chocby pierwszy
program (wyswietlajacy sprita balon poruszajacego sie po ekranie )
w basicu na commodore 64]] -
tak naprawde ten poziom artystyczny zdarzen w programowaniu jest mysle
niezalezny (w sensie niezbywalnej zaleznosci) od czasu zajmowania sie
programowaniem -
jest za to zalezny od poziomu oglupienia jaki zdarza sie lapac ludziom (np
ja czesto trace wewnetrzny 'niski' rytm) z powodu roznych przyczyn
np tym ktorzy musza pelnic jakies role az w koncu grzezna w gestej sieci
domyslnego zaklamania - a nie moga sie skupic na wlasnym 'ja' by ta siec
porozrywac - ach moje wspaniale poznanskie czasy z macy gray i chmurami
pary w lazience (apropos to czytalem dzis wlasnie wywiad z m gretkowska w
vivie za 99 groszy ktory porazil mnie jako porazajacy )
tak naprawde wydaje mi sie ze ludzie zaawansowani nabieraja nie
skromnosci ale pychy czy zarozumialstwa i to tez wydatnie przeszkadza
im pracowac na poziomie takiej szczerosci miedzy soba a materia jak na
poczatku - mnie samego ta siec czasem omiata jak pajeczyna hobbita
i poruszam sie w tym cholernym kokonie troche jak nurek na wydechu
[[- choc z grubsza to wiadomo co robic - rozrywac siatke]]
> Z własnych obserwacji: programiści C++ poproszeni o ocenę własnych
> umiejętności w skali od 1 do 10 oceniają mniej więcej tak:
> faktyczna umiejętność - samoocena
> 1 - 1
> 2 - 3
> 3 - 5
> 4 - 7
> 5 - 9,5
> 6 - 8
> 7 - 7
> 8 - 6
> 9 - 7
> 10 - 8
>
ja w ogolnym programowaniu swoje praktyczne umiejetnosci oceniam
jak juz kiedys pisaleem na 4 (poczatkujacy srednio zaawansowany)
w skali od 1 (poczatkujacy poczatkujacy) do 9 (zaawansowany zaawansowany)
i one faktycznie gdzies w tym przedziale oscyluja (i to 4 w technologiach
ktore jakos znam w tych ktore nieznam to 3) - i to sa moje umiejetnosci
od mw roku - wczesniej to bylo 3 - i jeszcze z rok czy dwa uplynie nim to
bedzie 5 (srednio zaawansowany srednio zaawansowany)
ale praktyczne umiejatnosci nie sa wszystkim - wazny jest wlasnie chocby
ten czynnik artystyczny ktory w przyblizeniu oddaje chocby slowo 'wild'
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2011-05-14 21:34:45
Temat: Re: ilu jest programistow na swiecie?
Od: "Sasquatch" <s...@q...pl>
Użytkownik "Paweł Kierski" <n...@p...net> napisał w wiadomości
news:iqmol5$5ne$1@news.onet.pl...
> To jest nabranie pokory w wyniku zdobywania doświadczenia.
Nie wiem czy chodzi o doswiadczenie. Moze takze o wiek. Na poczatku jest
wielka pasja, ale z wiekiem przychodzi tez potrzeba zwyczajnego zarobienia
kasy i wtedy czlowiek nie goni juz za ambitnymi projektami, ale za
pieniedzmi.
Pozdrawiam,
Sasquatch.
-
18. Data: 2011-05-14 21:48:35
Temat: Re: ilu jest programistow na swiecie?
Od: " " <f...@g...pl>
> ale praktyczne umiejatnosci nie sa wszystkim - wazny jest wlasnie chocby
> ten czynnik artystyczny ktory w przyblizeniu oddaje chocby slowo 'wild'
>
w sumie miedzy wspomianymi rzemieslnikami nastwionymi na 'praktyczne
umiejetnosci' a 'artystami' (ktorzy czesto nieduzo w sensie rzemieslniczym
umieja <ale czasem i tak potrafia stworzyc jakies dlugie i imponujace
kody w ramach hobby>) jest jeszcze warstwa posrednia np pod taka podchodza
mi chyba zawodowi graficy czy animatorzy 3d itp
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
19. Data: 2011-05-14 22:03:13
Temat: Re: ilu jest programistow na swiecie?
Od: " " <f...@g...pl>
> dla mnie nie, zwykle zupelne poczatki maja chyba wlasnie artystyczna
> intensywnosc itp ten poziom artystyczny mierzy sie chyba jakoscia
> 'przezywania' -
i to np pokazuje jeszcze jak te tematy maja sie do pracowania w firmie
ktora jest raczej zawsze nastawiona na praktycyzm (w tym sensie nawet
uczelnia jest nastawionana praktycyzm) - i mimo ze jest cywilizacyjny
postep w kierunku luznej atmosfery czy wolnego ukladu godzin to ciagle
jeszcze w tym sensie za malo - bo co firme obchodzi 'przezywanie' kodowania?
-- osobisie lubie czy tez wrecz musze 'poprzezywac' pisanie osobistego
programu (jest to wtedy program pisany z duzym oddechem ktory to oddech
i tak w aplkacji przeklada sie na cos innego - bardziej jakby stabilnosc )
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
20. Data: 2011-05-14 23:11:27
Temat: Re: ilu jest programistow na swiecie?
Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
On 14/05/2011 21:28, Paweł Kierski wrote:
> W dniu 2011-05-14 20:19, f...@g...pl pisze:
>
> Z własnych obserwacji: programiści C++ poproszeni o ocenę własnych
> umiejętności w skali od 1 do 10 oceniają mniej więcej tak:
> faktyczna umiejętność - samoocena
> 1 - 1
> 2 - 3
> 3 - 5
> 4 - 7
> 5 - 9,5
> 6 - 8
> 7 - 7
> 8 - 6
> 9 - 7
> 10 - 8
Z ciekawości: na jakiej podstawie we własnych obserwacjach określasz,
jaka jest 'faktyczna umiejętność'?