-
11. Data: 2011-04-02 13:01:46
Temat: Re: ile przekladka z anglika?
Od: Łukasz <n...@n...pl>
Dnia Sat, 02 Apr 2011 10:33:12 +0200, J.F. napisał(a):
>>Słyszałem o ludziach, którzy po przełożeniu nie mogli zarejestrować
>>samochodu i jeżdżą na angieslkich blachach.
>
> To w sumie zaleta, fotoradary niegrozne :-)
Wszystko ma swoje zady i walety. Szkoda tylko za durne OC płacić po 2tyś
złotówek.
--
Łukasz
"Spec tajne, przed użyciem spalić."
-
12. Data: 2011-04-02 16:25:28
Temat: Re: ile przekladka z anglika?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 2 Apr 2011 13:01:46 +0200, Łukasz wrote:
>Dnia Sat, 02 Apr 2011 10:33:12 +0200, J.F. napisał(a):
>>>Słyszałem o ludziach, którzy po przełożeniu nie mogli zarejestrować
>>>samochodu i jeżdżą na angieslkich blachach.
>>To w sumie zaleta, fotoradary niegrozne :-)
>
>Wszystko ma swoje zady i walety. Szkoda tylko za durne OC płacić po 2tyś
>złotówek.
A przeciez na tym zgnilym zachodzie to och, ach, wszytko najlepiej, a
ubezpieczenia dobre i tanie, nie tak jak w Bolandzie :-P
J.
-
13. Data: 2011-04-02 20:41:20
Temat: Re: ile przekladka z anglika?
Od: MM <k...@g...pl>
Dnia 02-04-2011 o 16:25:28 J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> On Sat, 2 Apr 2011 13:01:46 +0200, Łukasz wrote:
>> Dnia Sat, 02 Apr 2011 10:33:12 +0200, J.F. napisał(a):
>>>> Słyszałem o ludziach, którzy po przełożeniu nie mogli zarejestrować
>>>> samochodu i jeżdżą na angieslkich blachach.
>>> To w sumie zaleta, fotoradary niegrozne :-)
>>
>> Wszystko ma swoje zady i walety. Szkoda tylko za durne OC płacić po 2tyś
>> złotówek.
>
> A przeciez na tym zgnilym zachodzie to och, ach, wszytko najlepiej, a
> ubezpieczenia dobre i tanie, nie tak jak w Bolandzie :-P
Taka mentalność, zarobić dużo (w przeliczeniu), ale wydawać tak jak w
Polsce.