-
1. Data: 2011-03-31 21:07:58
Temat: ile przekladka z anglika?
Od: "Jendrek" <J...@g...com>
jak w temacie, jak kupie Audi A6 (2008) to jakie sa koszty przekladki?, czy
moge prosic zorientowanych szczesliwych nabywcow o przyblizenie kosztow?
Pzdr.
-
2. Data: 2011-03-31 23:50:07
Temat: Re: ile przekladka z anglika?
Od: "=Marcos=" <marcos.MALPA@.wyprawa.NIE.DLA.SPAMU.info>
> jak w temacie, jak kupie Audi A6 (2008) to jakie sa koszty przekladki?,
> czy moge prosic zorientowanych szczesliwych nabywcow o przyblizenie
> kosztow? Pzdr.
Plus minus 3kzł za robociznę lub 7-10kzł za robociznę plus części.
--
Marcos
marek [AT] microstock . pl
http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z podróży
-
3. Data: 2011-04-01 00:11:55
Temat: Re: ile przekladka z anglika?
Od: Olo <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>
On 2011-03-31 21:07, Jendrek wrote:
> jak w temacie, jak kupie Audi A6 (2008) to jakie sa koszty przekladki?, czy
> moge prosic zorientowanych szczesliwych nabywcow o przyblizenie kosztow?
> Pzdr.
>
>
przemyśl czy to w ogóle opłacalne
-
4. Data: 2011-04-01 09:15:02
Temat: Re: ile przekladka z anglika?
Od: LEPEK <n...@n...net>
W dniu 2011-04-01 00:11, Olo pisze:
> przemyśl czy to w ogóle opłacalne
Zakładam, że właśnie w tym celu skonstruował posta.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
-
5. Data: 2011-04-01 11:32:47
Temat: Re: ile przekladka z anglika?
Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2011-03-31 21:07, Jendrek pisze:
> jak w temacie, jak kupie Audi A6 (2008) to jakie sa koszty przekladki?, czy
> moge prosic zorientowanych szczesliwych nabywcow o przyblizenie kosztow?
> Pzdr.
>
>
Słabo opłacalny interes. A swoją drogą po co robić coś takiego? Kup
2lata starsze w Polsce i nie będzie problemu. Nie wiem jak później z
legalizacją takiego jeździdła ale podejrzewam że trochę trzeba
papierologii zrobić.
Inaczej gdybyś chciał jakieś kultowe japońskie auto przystosować do
naszych warunków, które nigdy nie było produkowane z kierownicą po lewej
stronie, tylko po to by mieć coś niespotykanego... Ale zwykłą poczciwą
A6? Nie sądzę że to pozwoli na znaczne oszczędności.
Swoją drogą kiedyś chciałem zrobić mitsubishi legnum VR4 na LHD ale po
podsumowaniu kosztów takiej zabawki stwierdziłem że kupię w Polsce 2
inne auta o podobnych osiągach. Porządna przekładka wyniosłaby około 20kzł
--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis
-
6. Data: 2011-04-01 17:01:01
Temat: Re: ile przekladka z anglika?
Od: BearBag <c...@g...com>
On 31 Mar, 21:07, "Jendrek" <J...@g...com> wrote:
> jak w temacie, jak kupie Audi A6 (2008) to jakie sa koszty przekladki?, czy
> moge prosic zorientowanych szczesliwych nabywcow o przyblizenie kosztow?
> Pzdr.
Części sam sobie zsumuj np licząc z allegro. Tak naprawdę trzeba
zamienić dużo wiecej niż ci sie wydaje. Nawet takie pierdoły o ktorych
nie wiesz na co dzień jeżdząć autem. Sądze że same częsci z auta tej
klasy bedzie 5-8tyś zł. Robocizna w zalezności gdzie to robisz od 2 do
3tyś.
Ogólnie to nigdy nie jest opłacalne. A sprzedajac pozniej takie
przerobione auto i tak jest tansze przynajmniej 20% i prawie każdy kto
się zna to pozna.
Ogólnie prawie nikt nie przerabia bo sie to nie opłaca.
-
7. Data: 2011-04-01 17:37:19
Temat: Re: ile przekladka z anglika?
Od: Kamil <k...@s...com>
On 01/04/2011 10:32, Lewis wrote:
> W dniu 2011-03-31 21:07, Jendrek pisze:
>> jak w temacie, jak kupie Audi A6 (2008) to jakie sa koszty
>> przekladki?, czy
>> moge prosic zorientowanych szczesliwych nabywcow o przyblizenie kosztow?
>> Pzdr.
>>
>>
>
> Słabo opłacalny interes. A swoją drogą po co robić coś takiego? Kup
> 2lata starsze w Polsce i nie będzie problemu. Nie wiem jak później z
> legalizacją takiego jeździdła ale podejrzewam że trochę trzeba
> papierologii zrobić.
Szpan na dzielni, w końcu prawie-nowa A6 od emeryta to nie w kij
dmuchał. Wstyd kupić czteroletnią, albo coś mniejszego. ;)
> Inaczej gdybyś chciał jakieś kultowe japońskie auto przystosować do
> naszych warunków, które nigdy nie było produkowane z kierownicą po lewej
> stronie, tylko po to by mieć coś niespotykanego... Ale zwykłą poczciwą
> A6? Nie sądzę że to pozwoli na znaczne oszczędności.
>
> Swoją drogą kiedyś chciałem zrobić mitsubishi legnum VR4 na LHD ale po
> podsumowaniu kosztów takiej zabawki stwierdziłem że kupię w Polsce 2
> inne auta o podobnych osiągach. Porządna przekładka wyniosłaby około 20kzł
Otóż to, jeździ po kraju kilka Imprez STI Type-R sprzed 2000r i to ma
sens, ale kanapowóz, którego na otomoto tysiące?
--
Pozdrawiam
Kamil
-
8. Data: 2011-04-01 18:13:06
Temat: Re: ile przekladka z anglika?
Od: "DJ" <d...@p...onet.pl>
> Ogólnie prawie nikt nie przerabia bo sie to nie opłaca.
Tylko nie wiem czemu pewnie od jakichs dwoch lat jak dzwonie do "mojego"
mechanika to zawsze mi mowi, ze nie da rady od reki zrobic, bo ma zajety
kanal przez "anglika"? Nie dalej jak 2 tygodnie temu bylem u niego to tez ma
cos na tapecie, znaczy sie akurat na drugim stanowisku obok kanalu.
Pozdrawiam
DJ
-
9. Data: 2011-04-02 08:33:43
Temat: Re: ile przekladka z anglika?
Od: Łukasz <l...@N...pl>
Dnia Fri, 01 Apr 2011 09:15:02 +0200, LEPEK napisał(a):
> W dniu 2011-04-01 00:11, Olo pisze:
>
>> przemyśl czy to w ogóle opłacalne
> Zakładam, że właśnie w tym celu skonstruował posta.
A jak pani w urzędzie będzie miała zły chumor to odmówi rejestracji bo jej
samochód po numerze VIN wyskakuje, że jest wersją na ruch lewostronny i ona
nie może zarejestrować. Zarejestrowałaby jak by dostała homologację
producenta na tą przekładę. Takie chece dzieją się na Dolnym Śląsku.
Słyszałem o ludziach, którzy po przełożeniu nie mogli zarejestrować
samochodu i jeżdżą na angieslkich blachach.
--
Łukasz
"Spec tajne, przed użyciem spalić."
-
10. Data: 2011-04-02 10:33:12
Temat: Re: ile przekladka z anglika?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 2 Apr 2011 08:33:43 +0200, Łukasz wrote:
>A jak pani w urzędzie będzie miała zły chumor to odmówi rejestracji bo jej
>samochód po numerze VIN wyskakuje, że jest wersją na ruch lewostronny i ona
>nie może zarejestrować. Zarejestrowałaby jak by dostała homologację
>producenta na tą przekładę. Takie chece dzieją się na Dolnym Śląsku.
Mozna sprobowac w innym urzedzie ..
>Słyszałem o ludziach, którzy po przełożeniu nie mogli zarejestrować
>samochodu i jeżdżą na angieslkich blachach.
To w sumie zaleta, fotoradary niegrozne :-)
J.